źródło: unsplash.com
autor: Joe Yates
Młodość to w wielu przypadkach okres buntu, wiary we własną moc sprawczą, chęci zmieniania otaczającej rzeczywistości. Nie inaczej jest w przypadku polskiej młodzieży, wśród której w ostatnich latach zauważyć można coraz większe zainteresowanie polityką.
Co na to statystyki?
Aby faktycznie przekonać się jak duże jest zainteresowanie polityką wykazywane przez polską młodzież, należy sięgnąć do statystyk. Jak wynika z sondażu przeprowadzonego w lutym 2021 roku przez Centrum Badania Opinii Społecznej, aż 77% Polaków w przedziale wiekowym od 18 do 24 roku życia, deklaruje chęć oddania głosu w najbliższych wyborach. Dla pełnego zobrazowania jak duża jest to liczba, warto dodać, że jest to najwyższy odsetek w historii badań. Wyniki podobnych badań przeprowadzanych w latach wcześniejszych, nigdy nie przekraczały granicy 70%. Ten sam sondaż wskazuje także, że polska młodzież skłania się bardziej w stronę światopoglądowej lewicy, niźli konserwatywnych idei.
Lepiej trzy razy skręcić w prawo niż raz w lewo
Jedną z organizacji politycznych zrzeszających głównie młodych ludzi jest Młodzież Wszechpolska. Jej członkiem jest Jeremiasz Dmowski, którego z ideami konserwatywnymi łączy nie tylko zbieżność nazwisk z jednym z ojców polskiej niepodległości.
“Wstąpiłem do Młodzieży Wszechpolskiej, ponieważ uznałem, że chciałbym się realizować politycznie w organizacji, której przyświecają ideały odpowiadające moim. Takie jak naród, rodzina, wiara. Uważam się za narodowca, i sądzę, że idee Romana Dmowskiego są ideami słusznymi, i takimi, za które można walczyć.” – przyznaje Jeremiasz.
Jakie są powody takiego stanu rzeczy?
Zauważa on także coraz większe zaangażowanie polityczne młodych Polaków.
“Wydaje mi się, że ten trend wynika ze społeczeństwa informacyjnego, które mamy obecnie. Ludzie czerpią coraz więcej informacji, dowiadują się o niedoskonałościach tego świata, które można by zmienić. Ponadto młodzież nie lubi półśrodków, ma dość tego co dzieje się w naszym kraju i chce to zamanifestować. “
On sam nie zawsze traktował politykę tak poważnie jak obecnie. Dopiero w ciągu ostatnich dwóch lat zaczął na serio podchodzić do sprawy.
“Zapisując się do MW, rozpatrywałem to trochę w kategorii żartu. Namówił mnie kolega. Z biegiem czasu moje podejście do członkostwa w tej organizacji stało się poważniejsze. Moje członkostwo jest faktycznie aktywne od około dwóch lat.”
Warto również nadmienić, że Jeremiasz był niegdyś członkiem Młodych dla Wolności, a więc organizacji o zdecydowanie mniej skrajnych poglądach. Pokazuje to, że wśród polskiej młodzieży występuje także zjawisko radykalizacji.
Na przeciwnym biegunie
Po przeciwnej stronie politycznej barykady znalazła się Julia Kłosek, aktywnie działająca w trójmiejskich strukturach Młodych Razem, a więc młodzieżówki partii Lewica.
“Ja sama zdecydowałam się na wstąpienie do Młodych Razem, ponieważ chcę, aby Polska skłaniała się bardziej w stronę Europy zachodniej. W mojej opinii niestety wciąż bliżej nam do wschodu, i to właśnie chcę zmienić.”
W jej przypadku, również jednym z kół zamachowych byli znajomi.
“Nie ukrywam, że sporą inspiracją do większego zaangażowania politycznego byli także moi rówieśnicy. Zobaczyłam, że jako pokolenie mamy coraz większą siłę przebicia, i teraz jest najlepszy moment, by ją wykorzystać.”
Dodaje także, że de facto już na przełomie szkoły podstawowej i gimnazjum jej poglądy oscylowały wokół lewicy, jednak nie była jeszcze wówczas na tyle świadoma, by działać w jakichkolwiek organizacjach.
Ze skrajności w skrajność
Julia odniosła się również do tematu swoich politycznych przeciwników i własnych odczuć na temat aktywności młodego pokolenia.
“Bardzo cieszy mnie fakt, że aktywność polityczna polskiej młodzieży rośnie, niemniej martwi mnie istnienie takich organizacji jak choćby Młodzież Wszechpolska. W naszym kraju panuje wprawdzie wolność słowa, ale MW jest po prostu niebezpieczna i łamie wszelkie zasady poszanowania dla drugiego człowieka. “
Jak zauważa młoda działaczka, o politycznym zaangażowaniu młodych, świadczyć może na przykład liczny i aktywny udział młodzieży w organizowanych w 2020 i 2021 roku Strajkach Kobiet. Wśród protestujących nietrudno było spotkać nawet osoby poniżej 18 roku życia. I w zasadzie ciężko się z Julią nie zgodzić, takie wydarzenia zdecydowanie pokazują, jak wielka jest motywacja młodego pokolenia w naszym kraju.
Tekst autorstwa Pawła Koźlarskiego
