Rewolucja w sztabie szkoleniowym?

zmiany w sztabie szkoleniowym

źródło: ig/kamilstochofficial

Sezon zimowy w Pucharze Świata 2023/24 w wykonaniu polskich skoczków nie należał do udanych. Mimo sukcesów Aleksandra Zniszczoła, kibice nie mieli wielu powodów do radości. Kto zawinił? Polski Związek Narciarski zdecydował, że należy podjąć zmiany w sztabie szkoleniowym.

Istotną kwestią jest kto został trenerem kadry narodowej A. Podczas trwania sezonu było wiele spekulacji, że PZN będzie starał się, aby trenerem został Alexander Stöckl, czyli trener norweskiej drużyny. Jednak teraz wiadomo, że Thomas Thurnbichler będzie mógł sprawdzić się ponownie w kolejnym sezonie. Zmieni się asystent trenera głównego i będzie nim Maciej Maciusiak, były szkoleniowiec kadry B. — Łączymy razem swoje siły i doświadczenia. Zrobimy wszystko, aby wyniki naszych chłopaków były jak najlepsze. — powiedział w komunikacie PZN Maciej Maciusiak. Drugą zmianą będzie dołączenie Arvida Endlera, który będzie dbał o szkolenia fazy lotu. Specjalista przez ostatnie lata trenował ze wszystkimi reprezentacjami narodowymi w tunelu aerodynamicznym.

— Najważniejsze było dla nas podsumowanie minionego sezonu, ale również przygotowanie nowej koncepcji, nowych sztabów szkoleniowych na kolejne sezony. Myślę że spotkanie było bardzo owocne. Dowiedzieliśmy się wielu rzeczy, a dokładniej w czym tkwił problem w poprzednim sezonie. Jednak nie ma teraz co się nad tym rozwodzić, najważniejsze jest to co przed nami, czyli to co jest dobre. Wyłoniliśmy nowe sztaby szkoleniowe. – mówi Adam Małysz, prezes PZN. 

Pełne wypowiedzi z komunikatu Polskiego Związku Narciarskiego znajdziecie tutaj:

Zmiany w sztabie szkoleniowym kadry B i C

Rewolucja nastąpiła wśród składu szkoleniowego kadry B. Macieja Maciusiaka zastąpi Wojciech Topór, który dotychczas był asystentem Thomasa Thurnbichlera. — Pełny skład kadry poznamy w maju, natomiast już teraz mogę powiedzieć, że nasza kadra będzie współpracowała blisko z kadrą Thomasa. Bardzo cieszę się na współpracę i nie mogę doczekać się rozpoczęcia nowego sezonu. — wypowiadał się Wojciech Topór. Jego asystentem zostanie Krzysztof Biegun, były skoczek narciarski. Ze swoimi stanowiskami musieli pożegnać się David Jiroutek oraz Radek Žídek, którzy w poprzednim sezonie pracowali z kadrą B. Głównym trenerem juniorów będzie Daniel Kwiatkowski

źródło: ig/t_h_u_r_t_h

Poprzedni sezon był trudny nie tylko dla zawodników i kibiców. Był to również trudny czas dla osób ze sztabów szkoleniowych, które musiały zmierzyć się z krytyką. Kolejny sezon będzie trzecim rokiem pracy trenerskiej dla Thomasa Thurbinchlera. — Wyciągnęliśmy wnioski z poprzedniego sezonu. Mieliśmy problemy, mieliśmy bardzo wymagający sezon. Było dość duże przeciążenie pod względem liczby treningów, zbyt wiele podróży i zbyt wiele czasu spędzonego na obozach. Zawodnicy byli wyczerpani i nie mogli rozpocząć sezonu ze świeżymi umysłami. — tłumaczył w komunikacie trener kadry A. Bez wątpienia nie należy zapominać, że Austriak ma za sobą wiele sukcesów. To dzięki niemu kadra B dostała możliwość przebicia się do Pucharu Świata. Z pewnością szansę wykorzystał Aleksander Zniszczoł, zdobywając pierwsze podium w swoim życiu. Podobnie w poprzednim sezonie Andrzej Stękała. Dodatkowo pod jego skrzydłami Piotr Żyła został mistrzem świata na skoczni normalnej.

Czy kolejny sezon będzie owocny dla zawodników, a także dla sztabu szkoleniowego? W oczekiwaniu na kolejne zmagania warto przypomnieć poprzedni sezon: Wymarzone zakończenie sezonu 2023/24.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

osiem − pięć =