Najbardziej autentyczny film zemsty jaki widziałam – recenzja “Blue Ruin”
Nieprzepracowana trauma, spirala przemocy napędzana chęcią zemsty i poszukiwania ukojenia. To pierwsze skojarzenia, jakie miałam po wyjściu z seansu. Ten film tak surowy, prosty nie pozwolił mi myśleć o czymkolwiek innym przez cały następny dzień….