„Inspektor Koo” – nowy koreański fenomen?

źródło: wikipedia.pl

Koreański serial inspirowany „Obsesją Eve” pojawił się na Netflxie. Inspektor Koo, choć jest nieco zawikłany w swojej fabule, jest propozycją ciekawą i zdecydowanie wartą obejrzenia. Dzięki „Squid Game” k-dramaty stały się znacznie bardziej popularne. Czy koreańskie produkcje trzymają poziom? 

„Inspektor Koo” to 12-odcinkowy serial przedstawiający zabawę w ciuciubabkę byłej policjantki Koo Kyung-yi z młodą seryjną morderczynią K (prawdziwe imię: Song Yi-kyung). Produkcja łączy ze sobą różne linie czasowe. Na początku widzimy przeszłość Koo, jej śledztwo w sprawie śmierci woźnego w szkole, do której uczęszczała K.  To tam następuje pierwsze spotkanie dwóch kobiet i początek długiej rywalizacji. Kiedy bliska przyjaciółka Koo prosi ją o pomoc w jednej ze spraw ubezpieczeniowych, nieufna inspektor wraz z pomocą znajomego z gry online (pseudonim Santa) rozpoczynają pogoń za morderczynią. Sprawa jednak nie jest łatwa, ponieważ wszystkie zabójstwa łączy jedna rzecz — wszystkie zostały zakwalifikowane jako nieszczęśliwe wypadki.

To, co spodobało mi się w tym serialu najbardziej to ciekawie wykreowani bohaterowie, nie tylko ci główni, ale także poboczni. Zaczynając od słynnej zabójczyni Song Yi-Kyung – jest ona psychicznie niezrównoważona i desperacko pragnie mordować ludzi, którzy zasłużyli na karę za swoje grzechy. Sięgając do scenariuszy spektakli, tworzy własną sztukę poprzez morderstwo. Główna bohaterka Kyung-yi, niemal równie szalona co K, niechlujna, chciałaby spędzać cały swój czas w grach komputerowych. Cechuje się wyjątkową intuicją, szybką analizą sytuacji i łączenia faktów. Dla odrobiny komizmu te postacie są skontrowane z postaciami drugoplanowymi. Małomówny Santa, który wypowiada się jedynie poprzez głośnik telefonu, jest pedantem i niedocenionym kierowcą Koo. Oh Kyung-soo wraz ze swoją szefową (i przyjaciółką Koo) Na Je-hee tworzą niezawodny zespół, przedstawiając, jak różne charaktery mogą świetnie razem współpracować.

Choć wprowadzenie wątku politycznego do serialu nieco zaburza rywalizacje dwóch kobiet, serial zdecydowanie jest warty obejrzenia. Każdy kolejny odcinek jest ciekawszy od poprzedniego, przeplatająca się linia czasowa wprowadza historię bohaterek i intryguje kolejnymi tajemnicami z ich życia. Wizualne animacje serialu nadają mu wyjątkowości i sprawiają, że trudno oderwać od nich wzrok. Trzymający w napięciu serial przeplatany komizmem, całkowicie zaangażował mnie w tej grze pełnej rywalizacji i zagadek. W końcu odrobina szaleństwa i kryminału nikomu jeszcze nie zaszkodziła.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

12 − 2 =