Oda do praworządności

fot. Kancelaria Premiera

Unia Europejska planuje powiązać przyznawanie funduszy z poszanowaniem praworządności w krajach członkowskich. Polska i Węgry są przeciwne tej decyzji.

W lipcu Rada UE, złożona z przywódców wszystkich państw członkowskich, wypracowała porozumienie w sprawie rozdysponowania środków z budżetu, przeznaczonych między innymi na odbudowę gospodarki po pandemii. W odpowiedzi na to porozumienie Parlament wydał rezolucję, w której wezwał do demokratycznej kontroli nad planem odbudowy oraz do wyraźnego powiązania między poszanowaniem praworządności w krajach UE a dostępem do funduszy.

Rada i Parlament wstępnie przygotowali plan budżetowy na kolejne lata. Otrzymanie środków unijnych ma być uzależnione od przestrzegania praworządności w kraju. W przypadku naruszenia zasad wspólnoty dotacje mogą zostać wstrzymane. To rozwiązanie ma stanowić zabezpieczenie poszanowania wartości demokratycznych w państwach członkowskich, w czasie kryzysu. Odnosi się bezpośrednio do art. 2 Traktatu o Unii Europejskiej:

Unia opiera się na wartościach poszanowania godności osoby ludzkiej, wolności, demokracji, równości, państwa prawnego, jak również poszanowania praw człowieka, w tym praw osób należących do mniejszości. Wartości te są wspólne Państwom Członkowskim w społeczeństwie opartym na pluralizmie, niedyskryminacji, tolerancji, sprawiedliwości, solidarności oraz na równości kobiet i mężczyzn.

Premier Mateusz Morawiecki krytykuje wstępne ustalenia Parlamentu. Oznajmił gotowość do zawetowania ustawy. Identyczne stanowisko przyjął Viktor Orbán, premier Węgier. Reszta państw jest skłonna przyjąć warunki parlamentu.

Polska i Węgry blokując akceptację budżetu, opóźniają wpływ dotacji do konkretnych beneficjentów. Przewodnicząca Komisji Europejskiej – Ursula von der Leyen uważa, że lepiej gdyby przedstawiciele Polski i Węgier zgłosili sprawę do rozpatrzenia TSUE, niż wstrzymywali pakiet finansowy “kosztem milionów Europejczyków, którzy oczekują pilnej pomocy”. Johan Van Overtveldt, przewodniczący komisji budżetowej, również wypowiedział się w tej sprawie „Nie można sprawiać, że reszta Europy czeka na 750 miliardów euro potrzebnych do walki z tą pandemią. Obecnie zagrożone są miliony miejsc pracy, a każdy zmarnowany dzień jest straszny dla tych, którzy żyją w niepewności i dla wszystkich firm na skraju bankructwa”.

Do końca tego roku UE musi uchwalić nowy budżet, który wymaga zgodności wszystkich państw członkowskich. Pakiet finansowy wspólnoty przewidziany na lata 2021-2027 wynosi ponad 1 bln euro. Fundusz wspierający odbudowę gospodarki po pandemii to 750 mld euro. Polska ma otrzymać 160 mln euro dotacji.

Polski Senat wzywa rząd do przyjęcia budżetu UE. Izba wyższa przyjęła uchwałę, w której “wzywa rząd do poszanowania interesu narodowego i wycofania się ze sprzecznej z polską racją stanu groźby wetowania budżetu Unii Europejskiej”.

W drugim tygodniu grudnia odbędzie się posiedzenie Rady Europejskiej. Podczas wideokonferencji przywódcy wszystkich 27 państw będą starali się wypracować porozumienie.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

11 + 19 =