Skarpetkowe szaleństwo

Skarpetki1

Many Mornings

Istnieje przekonanie, że stopa schowana jest w bucie, więc nie należy jej w szczególny sposób eksponować. Jednak od jakiegoś czasu jesteśmy świadkami narodzin nowych marek, które skarpetki wyróżniają szczególny w sposób .

Skarpeta musi być czarna albo biała. Przed lub za kostkę, w zależności od obuwia i stroju – to zasady, którymi karmili nas nasi rodzice i przestarzałe zasady dress code. Jednak chęci eksperymentowania z ubraniem wygrywają ze starymi przyzwyczajeniami. Od kilku miesięcy możemy zauważyć rosnącą ilość nowych marek, które oferują nam skarpetki w pełnej gamie kolorystycznej i z ciekawymi grafikami.

Jedną z nich jest Many Mornings. Wieloletnie doświadczenie włókiennicze pozwala im na wykonanie skarpetek najwyższej jakości. Lecz nie tylko to jest ich wielkim atutem. Wzory, jakie na nich znajdziemy, mogą przypaść do gustu każdemu. Od ciemnych grafik, po motywy jasne i folkowe.

skarpetki2

Many Mornings | Flirtini

Many Mornings w fazie produkcji nowej serii, skontaktowało się z duetem The Dumplings oraz Flirtini, by wspólnie zaprojektować kolekcję Special. Fani oprócz uczestnictwa w koncertach i kupowania płyt, mogą również zaopatrzyć się w odpowiednie, kolorowe skary. Firma innowacyjnie zrywa też z zasadą „dwie takie same”. Many Mornings zaprojektowało modele, w których każda ze skarpet jest zupełnie inna, lecz utrzymana w tej samej tematyce. Warto wspomnieć, że marka angażuje się w sprawy charytatywne. Kiedy kupujemy parę danego modelu, drugi ląduje w domu dziecka lub u innych potrzebujących.

Kolejnym ciekawym pomysłem jest projekt marki Cup of Sox, która swoje skarpetki pakuje w… kubki do kawy. Idea jest o tyle dobra, że pozwala na późniejsze wykorzystanie opakowań (niekoniecznie do picia kawy). Po wypraniu skarpet, można je ponownie schować, co eliminuje stracony czas i nerwy na poszukiwaniu ich w szufladzie. Producent podrzuca jeszcze kilka pomysłów na wykorzystanie kubków, jak na przykład możliwość obrysowania koła z dna, czy stworzenie grzechotki. Ogromna ilość kolorowych motywów może doprowadzić do sporego dylematu, kiedy wybiera się parę dla siebie. Tutaj także wykonano kilka modeli specjalnych, m.in. z Anną Maksymiuk-Szymańską. Założycielką internetowej telewizji Babskie TV oraz prowadzącą kanał na YT – Co za Szycie. Sowy, muchy, kury, skunksy – tak można krótko opisać kolekcję, która prezentuje się naprawdę dobrze. Warto zwrócić uwagę na zabawne nazwy soxów jak np. Jamniczek długi jak sześć tomów Moliera. Producenci stworzyli także poradnik jak dbać o swoje cudeńka, by móc dłużej cieszyć się ich trwałością i kolorem.

skarpetki3

Cup of Sox | Muchy

More to marka, która chce zaspokoić wszystkie pragnienia. Podoba ci się wybrany wzór, lecz kolor nie pasuje do twoich ulubionych butów lub dodatków? Nic nie szkodzi, ponieważ każdy model dysponuje szeroką paletą barw. Nie lubisz krzykliwych grafik, wolisz wzory bardziej stonowane? Kilkadziesiąt różnych modeli skarpet nie pozwoli ci wyłączyć strony z uczuciem niedosytu. Atutem może być także liczba promocji i stosunkowo niska cena za dobrą jakość produktu. To też idealny pomysł na prezent. More znaczy więcej, więc odpowiednim hasłem może być: More daje more.

Warto wspomnieć jeszcze o skarpetkach od Alkopoligami. Mimo, że mają tylko jeden model w trzech odsłonach kolorystycznych z kultowym wzorem butelek, to jakość ich wykonania jest pierwszorzędna.

Nietuzinkowa skarpetka dobrana odpowiednio do reszty ubrania, może wywołać uśmiech na twarzy oraz mówi wiele  o samym użytkowniku. Wyżej wspomnieliśmy tylko o czterech producentach, a tak naprawdę jest ich znacznie więcej. Każdy z nich proponuje jednak swój nietypowy pomysł. Stopy wskakują na nowy poziom zainteresowania i zdecydowanie to dobry kierunek.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

trzynaście + 16 =