Do lata razem: Jak zacząć żyć zdrowo?
3 min readLato tuż tuż, a wielu z nas mimo noworocznych postanowień nic nie zrobiło w kierunku zmiany siebie bądź szybko się zniechęciła. Kluczem do sukcesu jest motywacja, zdrowe odżywianie, ćwiczenia i wsparcie! Seria artykułów „Do lata Razem” pomoże wam zmienić swoje nawyki na zdrowsze i zmotywuje do walki o nową, lepszą wersję siebie. Swoją wiedzą i doświadczeniem podzieli się z nami Martyna Gabrych.
Stara piosenka
Ten scenariusz powtarza się regularnie. Z każdym nowym rokiem te same postanowienia: „Schudnę!”, „Zadbam o siebie!”, „Będę lepiej się czuć i wyglądać!”. Te zwroty można usłyszeć w momencie żegnania starego a witania nowego roku. To właśnie wówczas większość z nas decyduje się na zmianę: podejmuje różne wyzwania, zaczyna ćwiczyć i wprowadza dietę (często dość restrykcyjną i zbyt radykalną, co powoduje szybkie zniechęcenie). Motywacja pięknego ciała i lepszego zdrowia trwa zazwyczaj od kilku dni do dwóch tygodni. Po tym czasie zmęczeni przesadną i wymyślną dietą sięgamy po coś, co do tej pory było „zakazane”. Wpadamy w wir jedzenia, bez namysłu pochłaniamy przesadne ilości kalorii. Zamiast kostki czekolady, wpada cała tabliczka. Wracamy do starych nawyków i nasze postanowienie idzie w las, aż do następnego roku.
Część z nas podejmuje wyzwanie ponownie przed rozpoczęciem lata. I tu niewielu udaje się dotrwać do celu. Większość źle podchodzi do całej sprawy, złe przygotowanie i zbyt wygórowane cele sprawiają, że nie uzyskujemy tego, na czym nam zależy. Ostatecznie kończmy w punkcie wyjścia. Aby wyrwać się z tego błędnego koła z pomocą przychodzi nam Martyna, studentka germanistyki na Uniwersytecie Adama Mickiewicza w Poznaniu, zakochana w zdrowym stylu życia i starająca się zarażać tym innych. – „Studiuję, pracuję, ćwiczę, zdrowo się odżywiam, piszę bloga… Dwa lata temu sama rozpoczęłam tę przygodę i przekonałam się o jej skuteczności. 21 straconych kilogramów mówi samo za siebie” – wyznaje Martyna.
Szansa na sukces
Pierwszym krokiem jest odpowiednie nastawienie. Nie wyznaczajmy sobie celów, których nie jesteśmy pewni. Najlepszym założeniem byłoby podejście do tego z dystansem. Założenie, że schudnie się w ciągu miesiąca 10 kilogramów, brzmi bajecznie, ale narzuca niepotrzebną presję. Takie działanie prędzej zniechęci i przyspieszy powrót do starego trybu życia niż pomoże w uzyskaniu tego, o czym marzysz.
Martyna podpowiada, aby wyznaczyć realny cel: – „Zacznij przede wszystkim od siebie. Nie szukaj gotowego schematu, wzorca. Każdy z nas jest inny, ma inne potrzeby, nawyki, obowiązki… Łączy nas jedno – doba każdego z nas ma 24 godziny, czyli 1440 minut. Nie wierzę, że ostatnich czterdziestu nie jesteś w stanie poświęcić sobie. Trochę egoizmu naprawdę się przyda. Sam sobie musisz wypracować klucz do sukcesu”.
Zamiast rzucać się na głęboką wodę, należy powoli i stopniowo wprowadzać zmiany. Najlepiej jest zmieniać swoje nawyki po jednym na tydzień. Wówczas nasz organizm nie przeżyje zbyt dużego szoku. Dobrze jest zacząć od stopniowego odstawienia fast foodów, słodkich i gazowanych napoi, wprowadzenie ćwiczeń oraz rezygnacji ze słodyczy – „Apetyt rośnie w miarę jedzenia. Nie oczekuj od siebie tego, że od razu zaczniesz jeść bezbłędnie, ćwiczyć perfekcyjnie i z dnia na dzień zauważysz zmiany! Sukcesem jest postęp, nie perfekcja! Zmiana zaczyna się w Twojej głowie, uwierz w siebie i znajdź w sobie siłę” – doradza Martyna.
– „Jesteś swoim jedynym i najtrudniejszym przeciwnikiem, który stoi na drodze do marzeń. Czas go pokonać!”–studentka krótko przedstawia główny problem niepowodzeń. Pewną gwarancją sukcesu jest zdrowe, racjonalne odżywianie i aktywność fizyczna. To jak będą wyglądać te kwestie zależy już tylko od was! Więcej wskazówek w kolejnej części.