Dwójka Karo triumfuje w II edycji Slamu Poetyckiego
3 min readOda do Biblioteki Głównej to wiersz, który nieprzypadkowo otworzył drugą edycję uniwersyteckiego Slamu Poetyckiego. Areną pojedynków, które stoczyli natchnieni członkowie społeczności akademickiej, była ponownie przestrzeń BUG. Tym razem jednak odbyły się one w liczniejszym gronie niż podczas zeszłorocznego spotkania.
I edycja Slamu odbyła się pół roku wcześniej. Jego pomysłodawcą i organizatorem był Jakub Sopyło, student III roku dziennikarstwa i komunikacji społecznej, którego własną twórczość publikuje m.in. na łamach portalu CDN. To on postarał się zjednoczyć społeczność akademicką wokół poezji przy współpracy z Biblioteką Główną Uniwersytetu Gdańskiego.
– Uczestniczyłem w wielu fajnych Slamach. Pewnego razu pomyślałem, że szkoda, że nie ma tego na Uniwerku. – opowiada Kuba – napisałem więc maila do dyrekcji biblioteki, która skierowała mnie do działu promocji. Razem z nimi udało mi się zorganizować to wydarzenie. Więc skoro pierwsza edycja zakończyła się sukcesem, to zorganizowanie kolejnej edycji było wręcz oczywiste
II edycja Slamu Poetyckiego
II odsłona Slamu odbyła się 14 listopada, w kameralnej „strefie chilloutu” w Bibliotece. Tam właśnie, w otoczeniu książek, szesnaścioro poetów stoczyło w parach walki na wiersze. W wydarzeniu brała udział także publiczność – po starciach zgromadzeni oddawali głos na swojego faworyta. Jak mówi pomysłodawca spotkania, jest ono okazją zarówno dla tych, którzy piszą własną poezję i chcą się nią pochwalić, jak i dla tych, którzy lubią jej słuchać. Po trwających ponad godzinę starciach udało się wyłonić zwyciężczynię, którą została Dwójka Karo – czyli Karolina Worosz, studentka I roku dziennikarstwa. Porwała ona publiczność dzięki pełnej emocji recytacji i ciekawej symbolice zawartej w tekstach.
– Inspirują mnie inni ludzie i to, co przeżywam. Staram się przelać na papier i na performance moje prawdziwe uczucia – mówi zwyciężczyni – kiedyś skupiałam się na tym, żeby wszystko co piszę było idealne, wyszukane. Z czasem, im więcej tworzyłam i bardziej się otwierałam, zrozumiałam, że przede wszystkim liczy się przekaz. Słowa są ważne, ale nie muszą być przerostem formy nad treścią. Wystarczą proste słowa ułożone w ciekawy sposób, które mogą mieć w sobie największy emocjonalny ładunek.
Na podium stanęli też Kuba Zera (II miejsce) oraz Ksandrine (III miejsce), którzy byli uczestnikami także pierwszej edycji. Zwycięska trójka otrzymała książkowe nagrody od organizatorów.
Kolejna odsłona już w planach
– Udział w tym wydarzeniu to wyjście ze strefy komfortu. Polecam go innym, bo dodaje pewności siebie i takiego powera – zachęca zwyciężczyni, która równie chętnie wróci na kolejną odsłonę poetyckiej rywalizacji – Kiedy wreszcie masz odwagę coś pokazać, to też ci daje potem siłę żeby więcej tworzyć.
Jakub Sopyło zapowiada już kolejną edycję, także we współpracy z Biblioteką UG.
– Już dziś z radością ogłaszamy, że planujemy kolejną, III edycję Slamu Poetyckiego. – piszą przedstawiciele Biblioteki na stronie bg.ug.edu.pl. – Wszystkich zainteresowanych zachęcamy do przygotowywania swoich tekstów. Pióra w dłoń, wyobraźnia na najwyższych obrotach!