fot. Marcel Jakubowski / Uniwersytet Gdański

Igor Tuleya, sędzia walczący o niezależność wymiaru sprawiedliwości, odwiedził Uniwersytet Gdański. 14 listopada w budynku Wydziału Nauk Społecznych odbyła się projekcja filmu, po której prawnik wygłosił wykład oraz odpowiedział na pytania zainteresowanych.

Spotkanie zorganizował Instytut Politologii, a poprowadził je jego dyrektor – prof. Arkadiusz Modrzejewski. Zaraz po rozpoczęciu wydarzenia, około godziny 9:45 wyświetlony został dokument pt. „Sędziowie pod presją”. Ten opublikowany w 2021 roku film ukazuje opór polskich sędziów przeciwko łamaniu praworządności i ich wpływ na aktywizację społeczeństwa. Jednym z głównych bohaterów tego półtoragodzinnego materiału jest właśnie gość spotkania. Tuleya służy w nim jako przykład prawnika, który wyszedł do ludzi i razem z nimi angażował się w sprzeciw wobec działaniom władzy. Jednak on sam przed wyświetleniem seansu stwierdził, że główną rolę w dokumencie odegrali obywatele. Oprócz tego pojawili się w nim także m.in. Waldemar Żurek, Dorota Zabłudowska oraz Krystian Markiewicz.

Już w trakcie pokazu filmu sala była zatłoczona, ale tuż przed wystąpieniem gościa, o 11:30, wypełniła się aż po brzegi. Igor Tuleya przedstawił zebranym nowoczesną wizję sędziego, jakim jest sędzia obywatelski. Jego wykład pt. „Obywatelskie i sędziowskie nieposłuszeństwo wobec władzy autorytarnej. Czy nowy model sędziego jako sędziego obywatelskiego jest możliwy?” dotyczył przede wszystkim nadania funkcji prawnika nowej, społecznej misji. Tuleya głosił, że w związku z sytuacją mającą miejsce w Polsce po 2015 roku funkcja niezależnych sędziów uległa zmianie, bo zaczęli aktywnie wychodzić do ludzi i brać udział w debacie publicznej. Obywatele jeszcze bardziej zaczęli potrzebować urzędników, z którymi są w stanie się porozumieć i którzy faktycznie występują w ich interesie.

– Bycie sędzią jest służbą, pracą na rzecz wspólnoty wykonywaną z poświęceniem, której nie można zamknąć w godzinach urzędowania. Sędzia, zwłaszcza w dzisiejszych czasach, nie może być po prostu niemym, pozbawionym emocji obserwatorem sali sądowej i życia publicznego – mówił w swoim przemówieniu prawnik.

Po wystąpieniu wśród publiczności znalazło się wielu chętnych, aby zadawać pytania. Byli to głównie studenci Uniwersytetu Gdańskiego zainteresowani tematyką wykładu oraz poglądami sędziego odnośnie polskiego wymiaru sprawiedliwości. Tuleya odpowiadał otwarcie na każde z nich. Całość zakończyło krótkie przemówienie Dziekana WNS prof. Michała Harciarka, w którym podziękował Sędziemu za wizytę na uczelni i podzielenie się ze studentami refleksjami na temat sądownictwa.

– Pracuję tu 20 lat i nie pamiętam, żeby aż tak liczne grono przyszło tu na wykład – przyznał Dziekan – przynajmniej na mój nie przychodzą – dodał żartobliwie.