Bezgraniczna miłość dziedziczona w genach – wysoka wrażliwość

Kevin Turcios, źródło: unsplash.com

Rozmawiasz z przyjaciółką: każdy jej gest, mimika ma dla Ciebie głębokie znaczenie.  Jej uczucia stają się twoimi uczuciami. Tak czuje się średnio co piąta osoba na świecie przejawiająca cechy wysokiej wrażliwości. Dziedziczony genetycznie ponadprzeciętnie czuły układ nerwowy odbiera bodźce świata zewnętrznego ze zdwojoną siłą, obdarowując człowieka niezwykłą empatią. Dzieje się to jednak kosztem przestymulowania, czyli zmęczenia nadmierną ilością impulsów. Czy zatem z osobą z WWO można bezboleśnie budować intymne relacje?

Wysokowrażliwcy to nie wariaci

Kluczem do zrozumienia osoby wysoko wrażliwej jest świadomość, jak ona się czuje. Jej sposób odbierania świata, choć nieco różni się od pozostałych 80% populacji, nie jest zaburzeniem psychicznym. To genetycznie dziedziczony nadczuły układ nerwowy, który uwarunkowuje silniejsze odbieranie otaczającego świata. Wszystko, czym różnią się osoby z WWO, to budowa ich mózgu, dlatego tak ważne jest to, aby dać im zrozumieć, że nie są intruzami osadzonymi w wiosce oschłych osobników, ale wyjątkowymi ludźmi żyjącymi „bardziej”.

Krok po kroku

Budowanie relacji z osobą nadczułą wymaga czasu i cierpliwości. Jest ona szczególnie wrażliwa na wszelkie zmiany zachodzące w jej życiu, do każdej decyzji musi dojrzeć i głęboko ją przeanalizować, aby się oswoić z nową sytuacją. Z natury wysoka wrażliwość warunkuje też nieufność i dłuższy czas adaptacji do nowego środowiska. Z drugiej strony relacje zbudowane na łożach WWO są jednymi z najtrwalszych. Warto więc dać sobie nawzajem trochę przestrzeni, zwłaszcza w pierwszych kontaktach, aby stopniowo zdobywać przywiązanie i stworzyć początek silnej, niezwykłej więzi.

Nie wywieraj presji

Jesteś przed ważnym egzaminem, trzęsą Ci się ręce, oblewa Cię zimny pot. Ogarnia Cię wielki stres. A teraz pomyśl jakby to było odczuwać to dwa razy mocniej. Tak żyją osoby wysoko wrażliwe. Presja wywołuje u nich uczucie zagubienia, chaos, a nawet paraliż. Najlepszym co można dla nich zrobić jest okazanie zrozumienia i unikanie ograniczeń czasowych. Osoby z WWO często potrzebują wyciszenia, ograniczenia bodźców, które po dłuższym czasie wywołują uczucie zmęczenia. Naleganie na wyjście, szczególnie w miejsca zatłoczone czy koncentrujące dużo stymulantów, może okazać się gwoździem do grobowej deski w budowaniu relacji. Istotna jest rozmowa, chęć dochodzenia do kompromisów. Zarówno osoba z WWO jak i jej partner musza wykazać się dużą wyrozumiałością i dbać o komunikacje w związku, aby wypracować sobie odpowiednie mechanizmy radzenia sobie z trudnymi czy niezrozumiałymi sytuacjami.

Jacob Owens, źródło: unsplash.com

Miłość zdwojona w sile

Choć samo budowanie relacji wydaje się być procesem długotrwałym i skomplikowanym, zdecydowanie jest warte poświęconego czasu. Dzięki genetycznym uwarunkowaniom osoby wysoko wrażliwe otaczają swoich partnerów ogromną opieką i pielęgnują związek jak największy skarb w ich życiu. Miłość wysokowrazliwców jest bezgraniczna. Przywiązują się do swojej sympatii i robią wszystko, aby czuła się bezpieczna i szczęśliwa. Co więcej, zawsze wiedzą jak czują się inni. Spostrzegawczość pozwala im na rozpoznanie humoru po zachowaniach niezauważalnych dla przeciętnego człowieka, przez co w związkach często pełnią rolę opiekuna. Jedno jest pewne, nikt nie zna tak dobrze swojej drugiej połówki jak oni.

„Miłość cierpliwa jest, łaskawa jest…”. Przy miłości, której towarzyszy wysoka wrażliwość czas nabiera fundamentalnego znaczenia. Silniejsze odczuwanie bodźców warunkuje zestaw integralnych cech, które mogą stanowić wyzwanie dla osób przyzwyczajonych do pędzącego, nowoczesnego życia. Jednak świadomość funkcjonowania nadczułego systemu nerwowego daje początek głębokiej i silnej w swym przywiązaniu relacji. Czasem chyba warto trochę zwolnić i ponieść się pięknu, jakie na co dzień otrzymujemy od świata i „bardziej” żyjących ludzi.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

pięć × cztery =