Reprezentanci Polski w nowych barwach!

Fot. instagram.com / https://www.instagram.com/p/C20tsSvNtK3/

Reprezentacja Polski od dłuższego czasu zawodzi, jednak poszczególni jej zawodnicy całkiem nieźle spisują się w piłce klubowej. Zaowocowało to kilkoma interesującymi ruchami na rynku transferowym z udziałem Polaków. Niektóre z nich przeszły w zasadzie bez większego echa. Przyjrzyjmy się im.

Zadaniowiec wraca do Europy

Po 2 latach spędzonych w Stanach Zjednoczonych, na Stary Kontynent powrócił Karol Świderski. Snajper doskonale kojarzony przez kibiców reprezentacji Polski przeniósł się na zasadzie wypożyczenia z Charlotte FC do włoskiej Hellas Verony. Dla amerykańskiego klubu Karol zdobył 25 bramek w 70 spotkaniach, co stanowi całkiem niezłą zdobycz bramkową. Zawodnik zdążył już nawet zadebiutować w barwach nowego pracodawcy, na boisku pojawił się w przegranym niedzielnym spotkaniu z Napoli, w którym zagrał pół godziny.

Polska kolonia w Hiszpanii

Jeszcze do niedawna jedynym reprezentantem Polski w najwyższej klasie rozgrywkowej w Hiszpanii był Robert Lewandowski. W ostatnich dniach polską kolonię na Półwyspie Iberyjskim powiększyli jednak dwaj Kamile: Piątkowski i Jóźwiak. Co ciekawe obaj trafili do tego samego klubu, a mianowicie sprowadziła ich Granada CF. Piątkowski został jednak jedynie wypożyczony do końca sezonu z austriackiego RB Salzburg. Stoper zdążył już 2 razy wystąpić w andaluzyjskim klubie, w debiucie rozegrał pełne 90 minut. Drugie spotkanie było jednak w wykonaniu Polaka tragiczne, w 21. minucie opuścił on bowiem plac gry po otrzymaniu czerwonej kartki. Jóźwiak natomiast przeniósł się do Hiszpanii w ramach transferu definitywnego z Charlotte FC, gdzie brylował razem ze wspomnianym Karolem Świderskim. Skrzydłowy nie zdążył się jeszcze przedstawić nowym kibicom.

Nastoletni talent zagra w Belgii

Karol Borys, to jedyny w tym zestawieniu zawodnik, który nie otrzymał jeszcze szansy debiutu w seniorskiej reprezentacji Polski. Nie ma w tym jednak nic dziwnego, nowy zawodnik belgijskiego KVC Westerlo ma bowiem dopiero 17 lat i bardzo niewielkie doświadczenie w dorosłej piłce. Były zawodnik Śląska Wrocław jest obecnie uważany za jeden z największych talentów w Polsce, szczególnie po bardzo udanych występach z orłem na piersi w juniorskich reprezentacjach. Wydaje się, że nowy klub powinien być dla Karola dobrym miejscem do dalszego rozwoju i zasmakowania zachodnich standardów futbolu. Wrocławianie mieli na sprzedaży gracza zarobić około 2 milionów euro.

Amerykański sen

Z polskiej Ekstraklasy za granicę wyjechał także Bartosz Slisz. Defensywny pomocnik zamienił koszulkę stołecznej Legii na barwy amerykańskiego Atlanta United FC. Kwota transferu wyniosła 3,2 miliona euro, co jest wartością dość wysoką jak na polskie warunki. Nie brakuje jednak głosów, że na zawodniku dało się zarobić więcej. Slisz ma bowiem za sobą całkiem udaną pierwszą część sezonu i powoli wyrasta na podstawowego pomocnika polskiej kadry. Sam bohater transferu podkreśla, że ma wobec siebie wysokie oczekiwania i ma zamiar zwojować MLS. Pozostaje nam więc jedynie czekać na kolejne występy naszych Orłów na obczyźnie.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

dziewięć − siedem =