fot. Marcin Bulanda / Press Focus (Na zdjęciu maskotka oraz puchar dla mistrzów świata)

W środę 11 stycznia rusza najważniejsza impreza sportowa tego roku w Polsce, czyli mistrzostwa świata w piłce ręcznej, które współorganizujemy wraz ze Szwecją. W zeszłym roku w naszym kraju gościli najlepsi siatkarze świata, a teraz  czas na najlepszych szczypiornistów. Dwudziesta ósma edycja handballowego mundialu odbędzie się w dniach 11-29 stycznia. W mistrzostwach udział wezmą trzydzieści dwie najlepsze reprezentacje globu.

Turniej niezmiennie od kilku edycji rozgrywany jest w tym samym formacie podziału na kilka faz. Pierwszą z nich jest faza wstępna, gdzie drużyny narodowe podzielone zostały na osiem czterozespołowych grup. Do fazy zasadniczej wychodzą trzy najlepsze, a ostatnia z nich zagra o miejsca 25-32. W głównej fazie turnieju 24 zespoły trafią do czterech sześciozespołowych zbiorów. Wszystkie punkty zdobyte w rundzie wstępnej przeciwko zespołom, które również awansowały, zostają przeniesione na fazę zasadniczą. Z każdej grupy dwie najlepsze ekipy grają w ćwierćfinałach, a dla pozostałych to koniec turnieju. W piłce ręcznej w przeciwieństwie do piłki nożnej każda reprezentacja klasyfikowana jest na konkretnym miejscu, więc z tego też tytułu rozgrywa się dodatkowe spotkania o miejsca 25-32 oraz 5-8, aby poznać cały ranking mistrzostw.

Podział na grupy fazy wstępnej

Impreza odbędzie się w siedmiu miastach — czterech w Polsce oraz w trzech w Szwecji. W naszym kraju będą to Katowice, Kraków, Gdańsk i Płock. W Małopolsce oraz na Śląsku rozegrana zostanie faza wstępna, oraz zasadnicza. Mazowsze ugości za to uczestników President’s Cup, czyli spotkań o miejsca 25-32. Zaś na Pomorzu oglądać będziemy mogli trzy starcia — pierwszy oraz trzeci ćwierćfinał i jeden z półfinałów. Ceremonia otwarcia przypadła Polsce, kiedy to już w środę nasza reprezentacja podejmie Trójkolorowych. Finał odbędzie się w Tele2 Arena w Sztokholmie.

Polacy turniej rangi mistrzostw świata organizują po raz pierwszy, a dla Szwedów będzie to już czwarta tego typu impreza. Oprócz duetu organizatorów pewna występu na polsko-skandynawskich parkietach była również Dania jako obecny mistrz świata z 2019 oraz 2021 roku. Wtedy też ograli oni w meczu finałowym naszych współgospodarzy. Pozostałe drużyny kwalifikowały się poprzez mistrzostwa każdego kontynentu. Dla Europy zorganizowano również specjalny turniej play-off, z którego kolejnych dziewięć reprezentacji otrzymały bilety na MŚ. Dwa brakujące miejsca standardowo uzupełnione zostały poprzez przyznanie przez IHF (Międzynarodowa Federacja Piłki Ręcznej) “dzikich kart”. Dzięki temu udział w poprzedniej edycji mistrzostw świata uzyskała Polska.

W Polsce prawa transmisyjne do całego turnieju uzyskało Viaplay. Wybrane mecze oraz spotkania polskiej kadry oglądać będzie można na otwartym kanale Telewizji Polskiej. Nasi szczypiorniści zagrają w środę 11 stycznia o 21:00 z Francją, następnie w sobotę o 20:30 ze Słowenią, a fazę wstępną zakończymy w poniedziałek 16 stycznia meczem z Arabią Saudyjską również o 20:30. Wszystkie z wymienionych spotkań odbędą się w katowickim Spodku. W przypadku awansu do fazy zasadniczej Polacy swoje mecze rozgrywać będą w krakowskiej Tauron Arenie w dniach 18, 20 oraz 22 stycznia. Zwycięzca turnieju otrzyma automatyczny awans na kolejną edycję w 2025 roku, którego współgospodarzami będą aż trzy państwa — Chorwacja, Norwegia i Dania, oraz pojedzie na letnie igrzyska olimpijskie w 2024 w Paryżu.