Galaktyczny transfer Realu Madryt

Foto: Getty

Zakończyła się jedna z największych sag transferowych ostatnich tygodni. Aurelien Tchouameni został ogłoszony nowym zawodnikiem Realu. Większość mediów informuje o gigantycznej kwocie transakcji. Klub z Madrytu na konto Monaco musiał przelać 80 milionów euro! Do tego 20 milionów zmiennych, które mogą dojść do tej gigantycznej kwoty. Co Tchouameni może dać Realowi Madryt i czy będzie nowym Galactico?

Francuz podpisał 6-letni kontrakt z klubem z Madrytu. To jego drugi transfer w letnim okienku transferowym. Pierwszym był Antonio Rudiger, środkowy obrońca. Niemiec przyszedł do klubu na zasadzie wolnego transferu z Chelsea. Francuz z kolei jest defensywnym pomocnikiem. Klub jak do tej pory działa według starej futbolowej maksymy, że zespół buduje się od tyłu.

Na Florentino Perezie, prezesie klubu, ciążyła duża presja po fiasku transferu Kyliana Mbappe. Zwłaszcza że Tchouamenim interesowało się PSG. Mówiono także o Liverpoolu. Francuz od początku jednak chciał przejść do Realu, a klub obserwował go od dawna. I to w zasadzie PSG tak wywindowało kwotę transferu. Kilka miesięcy temu 22-latek miał kosztować 60-70 milionów, a ostatecznie będzie kosztował 100! Brak przyjścia Mbappe miał jednak taki plus, że „Królewscy” mieli do wydania więcej pieniędzy.

Tchouameni urodził się w 2000 roku w Rouen (północ Francji, Normandia), ma więc 22 lata. Jego rodzice pochodzą z Kamerunu. Jest wychowankiem Girondins Bordeaux, gdzie od 2011 wspinał się po szczeblach drużyn młodzieżowych. W seniorskiej drużynie debiutował w sezonie 2018/2019. W tamtej kampanii uzbierał 19 występów.

W następnym sezonie częściej grywał już w pierwszym składzie, a w zimą zgłosiło się po niego Monaco. Klub słynący ze świetnego skautingu zapłacił za niego 18 milionów euro. Dużo jak na zawodnika, który wcześniej rozegrał 25 spotkań w futbolu seniorskim. Poprzedni sezon zagrał od deski do deski i mocno pomógł klubowi w zajęciu miejsca na najniższym stopniu podium po słabszej kampanii 19/20 (9. miejsce w Ligue 1). To same miejsce klub zajął w tym sezonie. Tchouameni grał na tyle dobrze, że 1 września ubiegłego roku doczekał się debiutu w seniorskiej reprezentacji Francji. Uzbierał już 9 występów i stał się podstawowym zawodnikiem w ekipie Didiera Deschampsa.

Jakim zawodnikiem jest Aurelien Tchouameni? Patrząc pod względem charakteru to profesjonalista i inteligentny człowiek. Na boisku jest łącznikiem między defensywą i ofensywą, naturalny następca Casemiro. Podobnie jak Brazylijczyk posiada również znakomite uderzenie z dystansu.

– W sposobie poruszania się na boisku przypomina mi Paula Pogbę. Świetnie pracuje w defensywie, znakomicie wygląda jeśli chodzi o przechwyty, ma wysoką inteligencję boiskową  – wychwalał go w swoim materiale w serwisie YouTube komentator Canal+ Tomasz Ćwiąkała.

Przyjście Francuza daje ogrom możliwości. Klasyczny tercet CKM (Casemiro, Kroos, Modrić) ma teraz trzech naturalnych następców. Valverde, Camavinga i Tchouameni. Trzech piłkarzy nie do zdarcia. Fizyczne bestie, które są w stanie zabiegać przeciwnika.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

siedemnaście − dziesięć =