USA w końcu się otwiera

Źródło: Luke Michael/Unsplash

20 miesięcy, czyli ponad 600 dni – tyle trwało zamknięcie granic Stanów Zjednoczonych dla przyjezdnych z 33 krajów, w tym z Wielkiej Brytanii, Irlandii, Chin, Iranu, Brazylii, Indii, RPA oraz strefy Schengen. Od 8 listopada 2021 roku ponownie można wjechać na terytorium USA.

W marcu 2020 roku administracja prezydenta Donalda Trumpa ogłosiła ograniczenia wjazdu obcokrajowców na terytorium Stanów Zjednoczonych.  Powodem tego był stan zagrożenia zdrowia publicznego związany z wybuchem pandemii koronawirusa. Tuż przed końcem swojej kadencji Trump poinformował o zniesieniu ograniczeń, ale Biden wycofał się z decyzji poprzednika. Odbiło się to znacznie na sektorze turystycznym, ale co najważniejsze, wiele rodzin, par i znajomych pozostało rozdzielonych przez prawie dwa lata.

Pozwolenie na wjazd dotyczy zarówno międzynarodowych podróży lotniczych, jak i lądowych, z całego świata, pod warunkiem, że podróżujący są zaszczepieni i posiadają negatywny wynik testu. Uznawane są tylko szczepionki zatwierdzone przez amerykańskie władze oraz Światową Organizację Zdrowia, co w tej chwili wyklucza m.in. zaszczepionych rosyjskim Sputnikiem V. Objęte szczepionki to AstraZeneca, Johnson & Johnson, Moderna, Pfizer/BioNTech, Covaxin, Sinopharm i Sinovac. Oprócz testu, który musi być wykonany do 72 godzin przed wylotem, trzeba podać liniom lotniczym dokładne informacje kontaktowe oraz adres, pod którym będzie się przebywać w USA.

Otwarcie granicy ma nastąpić w dwóch fazach. Od 8 listopada szczepionki są wymagane w przypadku „nieistotnych” podróży, takich jak: wizyty rodzinne lub turystyka. Nieszczepieni podróżnicy nadal będą mogli wjeżdżać do kraju w ramach „istotnych” podróży, związanych m.in. z pracą. Druga faza, która rozpocznie się na początku stycznia, będzie wymagała od wszystkich odwiedzających pełnego szczepienia przed wjazdem do Stanów Zjednoczonych drogą lądową, bez względu na powód podróży.

Ponowna możliwość podróży jest światełkiem w tunelu dla wielu osób, daje nadzieję na zbliżający się koniec obostrzeń i regulacji. Ten powiew wolności może być tymczasowy, Europa ponownie zmaga się z gwałtownym wzrostem liczby zakażeń. W piątek, 12 listopada, Światowa Organizacja Zdrowia poinformowała, że ​​w ubiegłym tygodniu w całej Europie zgłoszono prawie 2 miliony przypadków – najwięcej w regionie w ciągu jednego tygodnia od początku pandemii.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

14 + 5 =