Czerwiec, czyli Miesiąc Dumy

źródło: pixabay

Czerwiec trwa już w najlepsze, a wraz z nim Pride Month, czyli Miesiąc Dumy. W trakcie jego trwania na całym świecie organizowane są różne eventy, spotkania, promujących równość i tolerancję.

Najprościej tłumacząc Pride Month to wielkie święto solidarności ze społecznością LGBT+. Ideą idąca za tym wydarzeniem jest walka o ich prawa, szerzenie wiedzy i świadomości na ich temat oraz popularyzowanie równości. Chociaż obchodzony jest w wielu krajach na świecie, to jego historia rozpoczyna się w Stanach Zjednoczonych.

Wybór miesiąca nie jest przypadkowy. Czerwiec miał upamiętniać demonstracje, które miały miejsce w 1969 roku w nowojorskiej dzielnicy Greenwich Village pod barem Stonewall Inn. Przełom lat 60 i 70 można uznać za dość burzliwy w historii Stanów Zjednoczonych, rewolucja seksualno-obyczajowa właśnie nabierała rozpędu, powstawało wiele ruchów na rzecz praw obywatelskich, a do tego dochodziły liczne protesty ludności przeciwko wojnie w Wietnamie. W międzyczasie trwała kampania wyborcza na nowego burmistrza Nowego Jorku. Ubiegający się o reelekcję John Lindsay, występujący z ramienia partii republikańskiej, szukał możliwości zwiększenia swojego poparcia. Poza tym osoby LGBT wciąż musiały mierzyć się z dyskryminującym je prawem, które wciąż w niektórych stanach zabraniało praktyk homoseksualnych. Prowokowane przez Lindsaya naloty na lokale, w których gromadziła się społeczność LGBT w końcu spotkały się z oporem w Stonewall Inn.

28 czerwca 1969 roku gdy policja weszła z nakazem rewizji do Stonewall, klienci baru, którzy po sprawdzeniu i spisaniu byli wypuszczani na zewnątrz, zamiast rozejść się do domów, zaczęli gromadzić się pod budynkiem. Doszło do szarpanin z policją, kiedy ta próbowała wyprowadzić do wozu policyjnego kelnera, ochroniarza, trzy osoby transpłciowe i jedną lesbijkę. Tłum zareagował na to okrzykami: „We want freedom, Gay power!”. Demonstracje zgromadziły łącznie kilka tysięcy osób i rozciągnęły się na następne dni. Konsekwencjami tych zajść było przede wszystkim tworzenie się ruchów LGBT takich jak Gay Liberation Front.

źródło: flickr

Do powstania Miesiąca Dumy przyczyniła się również Brenda Howard. 1986 roku, działając w Koalicji na rzecz Praw Gejów i Lesbijek, przyczyniła się do zmiany polityki władz miejskich. Często nazywa się ją również „Mother Pride”, ponieważ odpowiedzialna była za organizację pierwszego w historii marszu LGBT Pride. Jej także, razem z innymi działaczami, przypisuje się popularyzację słowa „pride” (duma) w tym kontekście. Przy czym ma ono być przeciwieństwem wstydu, napiętnowania i alienacji społecznej.

W trakcie trwania Miesiąca Dumy odbywają się parady równości. W Polsce będą miały miejsca w wielu miastach, z czego największa odbędzie się w Warszawie 19 czerwca. Wciąż obowiązują przepisy ograniczające liczbę osób podczas zgromadzeń. W związku z tym organizatorzy warszawskiej Parady Równości zarejestrowali kilkanaście wydarzeń, tak żeby uczestnicy mogli pojawiać się w odpowiednich odstępach.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

3 × 3 =