Biblioteki w obliczu pandemii

Nie powiem niczego odkrywczego w stwierdzeniu, że życie nas nie rozpieszcza. Tym bardziej że żyjemy w świecie owładniętym przez koronawirusa. Wszystko się zmieniło i raczej niemożliwym jest powrócenie do stanu świata przed pandemią, a więc musimy nauczyć się żyć z niechcianym wirusem, co jest nie lada wyzwaniem. Przedsiębiorstwa upadają, ludzie tracą pracę, uczniowie wegetują na zdalnym nauczaniu – jak z tym żyć? Jak sobie radzić? Skupię swoją uwagę na uczniach/studentach, którzy zostali pozbawieni normalnej edukacji, tj. spotkań z rówieśnikami, nauczania w miejscach idealnie do tego przystosowanych, a także większości materiałów, służących do zdobywania wiedzy.

Owymi materiałami są przede wszystkim książki i podręczniki, które na co dzień zawsze były dostępne w bibliotekach. Wystarczyło zarezerwować daną pozycję, bądź udać się do placówki, by zdobyć to, czego się potrzebuje. Ponadto było to doskonałe miejsce, aby móc się wyciszyć i znaleźć odpowiedni kąt do nauki lub pisania pracy. Cóż, zostaliśmy pozbawieni tego azylu i błogostanu spokoju. Biblioteki zostały zastąpione ekranami naszych komputerów, telefonów, a także (to już luksusowy towar) czytnikami. To właśnie na nich czytamy potrzebne lektury i artykuły, niezbędne do uczestniczenia w zajęciach. Tak jest łatwiej i bezpieczniej. Nie mniej jednak pracownicy bibliotek wychodzą nam naprzeciw, chcąc ratować nasze nieszczęsne oczy i dusze, które wypalają się każdego dnia. Bibliotekarze, chwała Wam za to!

Jak więc można stać się szczęśliwcem, wypożyczającym zacny towar z biblioteki? Naturalnie wszystko zależy od funkcjonowania danej placówki, jednakże najczęściej stosowaną metodą jest rezerwacja książek. Dokonujemy jej telefonicznie lub mailowo, a następnie o umówionej godzinie odbieramy bezpiecznie przesyłkę. Ten sposób gwarantuje nam przede wszystkim duży komfort i oszczędność czasu, gdyż nie musimy dryfować między półkami, niczym w labiryncie, aby znaleźć konkretną pozycję. Kto był w bibliotece UG, ten wie, że podróż do tego książkowego raju nie potrwa kilka chwil. Tam się zostaje na wiele godzin, lawirując pomiędzy trzema piętrami samych wspaniałości.

Biblioteka Główna UG, jak i biblioteki wydziałowe, zapewniły właśnie swoim czytelnikom wyżej wspomnianą metodę. Wybrane książki można zamówić, pisząc wiadomość mailową, a następnie odebrać je w książkomacie, bądź alternatywnym miejscu (np. holu biblioteki). Ponadto można skorzystać także z czytelni, stosując wszelkiego rodzaju środki ostrożności. Wiele osób nie zdaje sobie sprawy z tych możliwości, dlatego też zwracam na nie uwagę i zachęcam do korzystania ze zbiorów! Chrońcie swoje oczy!

Zasady korzystania z BUGu – https://www.bg.ug.edu.pl/strona-glowna-seo/868-zasady-korzystania-z-biblioteki-ug-w-semestrze-zimowym

Jeżeli natomiast sytuacja w naszym kraju zmusiła Was do wyjazdu poza Gdańsk – proponuję sprawdzić, jak funkcjonuje Wasza miejscowa biblioteka. Istnieje wysokie prawdopodobieństwo, że nie zostawiła swoich czytelników dla lodzie.

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

17 + sześć =