FILMOTYWY#10 – Ryan z Alei Sław
3 min readPrzystojny, inteligentny i zabawny – tak powszechnie postrzegany jest kanadyjski aktor i producent Ryan Reynolds. W trakcie trwającej 25 lat kariery aktorskiej zagrał w 55 produkcjach filmowych i serialowych. W grudniu 2016 roku została odsłonięta jego gwiazda w Hollywoodzkiej Alei Sław.
Zadebiutował w 1993 roku, mając 17 lat. Zagrał wtedy podwójną postać w kanadyjskim dramacie „Zwyczajna magia” oraz Billy’ego Simpsona w serialu telewizyjnym „Piętnastolatki”. Już wtedy zwrócił uwagę krytyków. Od tego czasu pojawił się w wielu filmach, o różnych gatunkach, choć chyba najbardziej znany jest z komedii. Największą sławę w ostatnich latach przyniósł mu film „Deadpool” z 2016 roku, w którym zagrał tytułową rolę.
„Na pewno, być może” (2008)
Komedia romantyczna w reżyserii Adama Brooksa. Will Hayes (Ryan Reynolds) jest w trakcie rozwodu. Jego córka Maya Hayes (Abigail Breslin) chce poznać historię miłości swoich rodziców. Will postanawia, że opowie jej 3 swoje historie miłosne i jej zadaniem będzie odgadnięcie, która z kobiet jest jej mamą. Ukochane Willa zagrały: Isla Fisher, Elizabeth Banks, Rachel Weisz.
W filmie pokazana jest droga kariery młodego mężczyzny oraz jego miłosne przygody. Nie jest to typowe love story, w którym miłość przysłania cały świat. Pokazano prawdziwe życie, w którym uczucia do drugiej osoby są tylko częścią codzienności. Idealna komedia do obejrzenia, aby się odprężyć, może nie opowiada niesamowicie porywającej historii, ale widza wciąga chęć poznania wybranki mężczyzny.
„Pogrzebany” (2010)
Jeśli poszukujesz niesamowitych zwrotów akcji lub porywającego planu filmowego, to ten film nie jest dla Ciebie. W produkcji zobaczymy tylko jedną postać – Paula Conory’ego, którego zagrał Ryan Reynolds. Paul to kierowca ciężarówki, który pracuje w Iraku. Pewnego dnia budzi się zakopany w trumnie, a tlenu starczy mu tylko na 90 minut. Jedyne co ma to zapalniczka i komórka, przez którą udaje mu się skomunikować z ludźmi.
Akcja filmu ogranicza się do jednego bohatera i jednego miejsca – ciemnej trumny z desek. Film pokazuje jakie wsparcie możemy dostać od innych w tak nietypowej sytuacji. Widz poznaje główną postać w trakcie trwania filmu, przez co się do niej przywiązuje i chce się dowiedzieć czy Paul przeżyje. Mówiąc o tym dziele, nie można zapomnieć o grze aktorskiej Reynoldsa. Jego zadanie nie było łatwe, musiał zachęcić widza tylko swoją grą do oglądania filmu i uważam, że idealnie odzwierciedlał emocje, których wymagała dana sytuacja.
„Bodyguard Zawodowiec” (2017)
Film z obsadą, która sama zachęca do obejrzenia. Zawodowy zabójca Darius Kincaid (Samuel L. Jackson) postanawia zeznawać przeciwko zbrodniarzowi wojennemu, u którego pracował. Robi to, żeby uwolnić z więzienia swoją żonę (Salma Hayek), ale aby tak się stało, musi on zeznawać przed Trybunałem Karnym w Hadze. Wyjawione tajemnice sprawiają, że jego dawni współpracownicy chcą go zabić, aby nie doszło do rozprawy. Wtedy do akcji wkracza Michael Bryce (Ryan Reynolds), który jest uznawany za najlepszego ochroniarza na świecie. Ma on dostarczyć Dariusa do Trybunału, ale ich droga nie będzie łatwa.
„Bodyguard Zawodowiec” to film akcji połączony z komedią. Jego fabuła jest dość przewidywalna. Dwóch mężczyzn, którzy nie pałają do siebie sympatią, muszą ze sobą współpracować. Jednak uzupełniają się oni i ich docinki, czy żarty sprawiają, że film przyjemnie się ogląda. Produkcja jest idealna dla wielbicieli kina akcji, które prezentuje ucieczki oraz wybuchy z domieszką dobrego humoru.