Turku — czy na prawdę Finlandia to jedynie drogi i zimny kraj bez zaskoczeń? W rzeczywistości to kraina pełna niespodzianek  idealna na krótki pobyt. Miejsce to mimo bliskiego położenia od Polski odbiega od niej kulturą. Turku to miasto idealne na coraz bardziej popularny city break. Tanie linie lotnicze rozszerzają swój asortyment kierunków, które można odwiedzić. Dlatego za ich pośrednictwem świat staje otworem przed zainteresowanymi światem podróżnikami. Osobiście na jesienną podróż zdecydowałam się na wyjazd do Turku, które mnie sobą zafascynowało. 

Transport do centrum Turku

Z uwagi na to, że bilety w dwie strony zostały zakupione za mniej, niż 100 złotych, ciężko było nie skorzystać. Przerażona opiniami co do cen na miejscu, wolałam nie sprawdzać, jak  ta kwestia wygląda w rzeczywistości przed przylotem. Na miejscu okazało się, że ceny nie są tak wysokie, jak jest to opisywane. Z lotniska do centrum można się dostać za 3 euro (około 14 złotych).

Jedzenie, ceny i polecenia ze sklepów

Jedzenie oczywiście jest droższe niż w Polsce. Przykładowo napój gazowany 1,5 L to koszt podobny do ceny transportu z lotniska, a gotowa kanapka w sklepie kosztuje około 5 euro (20/25 złotych). Sklepy w Finlandii mają zupełnie inny asortyment niż w Polsce. Dla fanów nowości jest to raj. Skandynawia słynie z lukrecji, której na półkach jest masa. Pieczywo i wypieki fińskie to również część podróży, której nie polecam omijać. W każdym sklepie możemy odnaleźć przysmaki fińskie takie jak karjalanpiirakat, pierogi karelskie w formie ciastka (koszt to 1 euro) czy leipäjuusto, słodki ser z mleka krowy (300 gram kosztuje 5 euro). Popularnym daniem w Turku jest mięso z renifera, możliwa jest opcja sklepowa dostępna do kupienia w lodówkach. Gotowa do podgrzania.

Nocleg

Ceny za nocleg wahają się w zależności od pory roku. Dla osób lubiących podróżować budżetowo najlepszą opcją na każdą podróż jest miejsce w pokoju wieloosobowym (jesienią cena to 150/200 złotych za osobę). Dla tych, którzy wolą jednak mieszkać sami polecam wynajęcie mieszkania (koszt to koło 450 złotych za miejsce dla 4 osób). Najpopularniejszą formą noclegu jest oczywiście hotel, którego ceny są zdecydowanie najdroższe. W Turku znajduje się ich wiele (cena to około 120 Euro za noc dla 2 osób).

Turku, kopalnia wspaniałych restauracji i kawiarni

Obiad w restauracji zależy, jak zresztą zawsze, od tego, do jakiego lokalu się uda. Najpopularniejsze danie świata, czyli pizza to koszt w granicach 15 euro (około 75 złotych). Na podstawie moich obserwacji zauważyłam, co jest tu popularne. Większość restauracji w centrum oferuje bufety. Inaczej mówiąc, bierz, co chcesz. Taka opcja to 12/15 euro (60/75 złotych). Jednak da się najeść dużo taniej w 

Hala miejska. Autor zdjęcia: Weronika Grzegorzek

popularnych na całym świecie restauracjach fast food. Ja jednak polecam spróbować takiego, którego nie ma w Polsce o nazwie Hessburger. Kanapkę można zjeść tam za mniej niż 3 euro.

Podczas podróży odwiedziłam wiele miejsc, gdzie można zjeść lub coś wypić. Na szczególne polecenie zasługuje kawiarnia, znajdująca się na terenie starego więzienia o nazwie Bageri A. Codziennie dostępna jest inna kawa parzona na miejscu oraz wypieki. Obok kawiarni znajduje się podlegająca pod cały obiekt więzienia, piwiarnia. Na miejscu, goście mogą obserwować proces tworzenia piwa. Niestety z uwagi na jakość usługi ceny są wysokie, piwo 7/9 euro (30/40 złotych) i jedna kawa około 5 euro( 25 złotych). Mimo cen miejsca są warte uwagi.     

Hala miejska, znajdująca się w centrum, to skarbnica lokalnych dań i przysmaków. Oprócz stoisk znajduje się tam strefa food hall.

Kultura

Po wizycie w Turku przyznam, że po pierwsze duże wrażenie zrobił na mnie porządek na ulicach. Prawdę powiedziawszy, podczas trzech dni pobytu nie zauważyłam żadnego brudu na ulicach. Finowie bardzo o to dbają. Poza tym miejscowi przestrzegają zasad ruchu drogowego, zarówno piesi, jak i kierowcy. Mieszkańcy, jako środek transportu chętnie wybierają rowery, których widać na ulicach bardzo dużo. Turku to miejsce bezpieczne. Wywnioskowałam to przede wszystkim po tym, że klucz do apartamentu właścicielka zostawiła w rowerze pod blokiem. Język fiński nie przypomina w niczym polskiego. Finowie i Finki mieli wiele charakterystycznych cech. Praktycznie każdy to blondyn, bądź blondynka o jasnej karnacji. Moją uwagę zwróciła ich życzliwość, wszyscy byli uśmiechnięci.

Co robić w Turku?

Zacznijmy od tego, że jesień niestety ogranicza ilość atrakcji, z których można skorzystać w inne pory roku. Najwięcej, z uwagi na pogodę, bez wątpienia zobaczy się latem. Pomimo to, nie zmienia to faktu, że w każdą inną porą roku miasto ma również dużo do zaoferowania.

Atrakcje

Centrum Turku to plac otoczony uliczkami. Zimą na placu znajduje się jarmark świąteczny. Cały rok są tam restauracje i kawiarnie. Będąc w Turku, turyści mogą zobaczyć przepływającą wzdłuż miasta rzekę Aurę. Przy niej stoją statki, w ich środku są bary oraz restauracje. . Bezpłatną atrakcją Turku jest Föri – pomarańczowy prom pieszo-rowerowy, łączący brzegi rzeki. Po przepłynięciu nim udałam się na kolejną bezpłatną atrakcję, którą była kolejka liniowa. Po wjechaniu kolejką udałam się na teren starego więzienia w Turku, które dzisiaj funkcjonuje jako osiedle mieszkalne. Oprócz mieszkań są tam bary, restauracje oraz spa. Więzienie to przez 150 lat funkcjonowało, jako  najbardziej rygorystyczne w całej Finlandii. W centrum znajduje się najważniejsze kościół w Finlandii, jest to świątynia Ewangelicko-Luterańska, służąca również jako siedziba arcybiskupa Finlandii.

Turku w przeszłości spłonęło. Jednak do dnia dzisiejszego utrzymała się tam stara fińska wioska, która jest udostępniona dla zwiedzających jako skansen. Atrakcja ta dostępna jest od czerwca do końca września, mi udało się obejrzeć ją jedynie zza bram. Wejście jest płatne.

skansen w Turku, fot. Weronika Grzegorzek

Na terenie więzienia Kakoli jest muzeum, otwarte jedynie w sezonie letnim. Wstęp kosztuje 5 Euro. W  jego pobliżu jest zamek, do którego wejście możliwe jest cały rok. Wejście to koszt ponad 10 euro (45 złotych).

Dodatkowo w Turku fani wizyt w muzeach doskonale się odnajdą. Miasto ma w stałej ofercie kartę Turku Museum Walk Card, która pozwala na wejście płacąc raz do wielu miejsc.  W ramach tej karty dostępne jest wejście między innymi do muzeum historii i sztuki współczesnej czy do najbardziej znanego muzeum sztuki w całej Finlandii, czyli Turku Art Museum. Więcej informacji na temat oferty muzeów, jakie oferuje miasto można znaleść na stronie :https://www.turku.fi/en/museum.j

Kultowa Bajka-Muminki

Turku, jak i cała Finlandia słynie z popularnej bajki pt. „Muminki”. Około 40 minut od Turku znajduje się dolina Muminków, której nie udało mi się odwiedzić, z uwagi na ograniczony czas. Jednak dzięki stronie internetowej tego miejsca mogłam dowiedzieć się więcej. Fani tej bajki poczują się, jakby odwiedzili ten świat. Jest to odwzorowanie miasta z kreskówki. Całe Turku przesiąknięte jest pamiątkami nawiązującymi do bohaterów Muminków. W sprzedaży są słodycze, słone przekąski z twarzami postaci, a nawet sklep poświęcony jedynie gadżetom dla fanów kultowej fińskiej produkcji.

sklep muminkowy, fot. Weronika Grzegorzek

Czy warto?

 Swoją podróż do Turku określiłabym mianem resetu. Miasto jest ciche , zadbane, co pomaga w odpoczynku. Aura, która tu panowała, jest bardzo wyciszająca. Miejsce idealne dla perfekcjonistów, gdyż wszystko dzieje się tu według zasad. Uważam, że miejsce warte odwiedzenia. Patrząc na moje wspomnienia i wrażenia z wyjazdu, jest to dobry kierunek na szybki city break. Poszerza horyzonty oraz pozwala odpocząć. Faktem jest, że wyjazd da się zorganizować w taki sposób, aby nie wydać na niego olbrzym olbrzymiej sumy pieniędzy. Szybsze zaplanowanie to dobry pomysł na podróż do tej destynacji. W przypadku, gdy przed podróżą chcesz wiedzieć jeszcze więcej, o miejscu, do którego się wybierasz to internet zawsze , jest dobrym rozwiązaniem.