Jedzenie NIE do zmarnowania

eco, zero waste, jedzenie, zakupy

Fot. Unsplash.com /autor: Markus Spiske

Najwyższa Izba Kontroli podaje, że w Polsce rocznie marnowane jest prawie 5 mln ton żywności. W 60% wyrzucone jedzenie pochodzi z naszych domów! Ten wynik nie napawa dumą, a wręcz zmusza do podjęcia kroków. Dlatego postanowiłam zebrać kilka miejsc ułatwiających funkcjonowanie w duchu zero waste. Mogą pomóc w zapobieganiu wyrzucania jedzenia lub dzieleniu się produktami zalegającymi w szafce kuchennej. W tekście znajdziesz również rozwiązania, które pozwolą uratować posiłek, jedzenie oferowane przez inne osoby, punkty gastronomiczne, piekarnie, supermarkety.  

Too Good To Go: Ratuj jedzenie (aplikacja) 

Aplikacja jest znana nie tylko w Polsce, ale jej zasięg jest globalny – ma ponad 10. mln pobrań. W rankingu najpopularniejszych aplikacji za 0 zł w kat. jedzenie i napoje zajmuje zaszczytne 1. miejsce.  

Na czym polega? Restauracje, piekarnie i supermarkety wystawiają produkty, które nie sprzedały się lub ich data ważności zbliża się ku końcowi. W aplikacji ustawiasz swoją lokalizację i wyświetlają się lokale, które sprzedają jedzenie w atrakcyjnej cenie. Możesz wybrać dzień, godzinę odbioru, rodzaj paczki (posiłki, pieczywo i wypieki, art. spożywcze i inne) i preferencje dietetyczne (wegetariańska i wegańska). Twoje zadanie polega na złożeniu zamówienia. W wyznaczonych godzinach odbierasz swój posiłek. Cieszysz się dobrym jedzeniem i uczynkiem dla planety. Niektóre miejsca są naprawdę oblegane i możesz nie zdążyć z ich zaklepaniem. Tutaj panuje zasada kto pierwszy, ten lepszy. Warto również sprawdzić opinię wybranego miejsca przed podjęciem decyzji o kupnie. Wybrane lokale wymagają, zabrania ze sobą własnego pojemnika na żywność i torby. 

Foodsi (aplikacja) 

Z kolei ta aplikacja uplasowała się na 6. miejscu w rankingu najpopularniejszych aplikacji za 0 zł w kat. jedzenie i napoje.

Ma takie samo założenie jak Too Good To Go, czyli walka z marnowaniem jedzenia, działanie less waste. Foodsi została założona przez Polaków, a druga aplikacja ma korzenie duńskie. Aplikacje są bardzo podobne (nawet pod względem przemieszczania się po nich, są intuicyjne), głównie różni je design, liczba pobrań – Foodsi ma ich ponad 500 tys. – i szansa na wykupienie posiłku, dostępność. Foodsi ma mniejszy wachlarz wyboru spośród restauracji, które udostępniają jedzenie, a przynajmniej w Gdańsku. Odniosłam również wrażenie, że łatwiej otrzymać posiłek. Aplikacja także nawiązała współprace z kwiaciarniami i miłośnicy roślin znajdą coś dla siebie. 

Freeganizm i foodsharing trójmiejski (Facebook) 

Fot. screenshot Anna Stelmach

Na Facebooku sprawnie działa grupa prywatna „Freeganizm i foodsharing trójmiejski”, która zebrała już ponad 13 tys. użytkowników. W informacjach widnieje następujący opis: „Grupa mająca na celu szerzenie idei niemarnowania i odzyskiwania jedzenia, freeganizm, foodsharing, wymianę informacji, inspirację i integrację ludzi o podobnych wartościach w Trójmieście”. Kilka a czasami nawet kilkanaście razy dziennie pojawiają się oferty oddania jedzenia. W opisie postu zawarta jest krótka informacja z miejscem odbioru. Należy napisać komentarz pod postem, tylko tym najszybszym udaje się zarezerwować produkt. Dlatego warto włączyć powiadomienia o publikowanych postach, aby okazja nie przeszła obok nosa! Wszystko odbywa się za darmo i możesz być również osobą publikującą i przekazującą jedzenie. 

Jadłodzielnie 

Jadłodzielnie funkcjonują na terenie całego kraju od 2016 r. Działają zgodnie z ideą foodsharingu, czyli to nic innego jak dzielenie się i częstowanie jedzeniem. Idea pomaga nie tylko w zapobieganiu marnowania jedzenia, ale również wspiera osoby bezdomne, uboższe i głodne. Jadłodzielnie działają za darmo, nie jest pobierana opłata za dawanie lub branie żywności. Występują w postaci lodówki, regału. Należy przestrzegać zasad, które są umieszczone na/przy obiekcie. Trzeba przynieść m.in. produkt zapakowany lub w pojemniku, nie można zostawiać alkoholu, surowego mięsa. W Gdańsku jest kilka takich miejsc: ul. Popiełuszki 5, Opata Rybińskiego 10, ul. De Gaulle’a 13, ul. Myśliwska 25 i jadłodzielnia św. Mikołaja przy Bazylice św. Mikołaja oraz w Gdyni: ul. Lotników 86, ul. Maciejewicza 11, ul. płk. Dąbka 207.  

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *