Europa wybiera i walczy

Wybory w Czechach, katastrofa helikoptera pod Kijowem, czołgi dla Ukrainy i tajemniczy nurkowie z Hiszpanii. Co działo się w Europie? 

POŻEGNANIE 

17 stycznia w miejscowości Browary, w okolicach Kijowa doszło do katastrofy lotniczej. Rozbił się helikopter z ukraińskimi urzędnikami na pokładzie. Wśród ofiar znalazł się Denys Monastyrski, Minister Spraw Wewnętrznych Ukrainy, bliski współpracownik Zełenskiego. Był to również ostatni lot służbowy dla kilku innych wysoko postawionych sekretarzy stanu i przedstawicieli służb, m.in. dla pierwszego zastepcy Monastyrskiego Jewhenija Jenina. Według oficjalnych komunikatów zginęło 14 osób, w tym jedno dziecko. Spadająca maszyna uderzyła w teren przedszkola.

Monastyrki był obiecującym politykiem. Przez wielu uważany za człowieka nieskażonego starym systemem. To minister, który miał budować przyszłość Ukrainy. Światowi przywódcy i oficjele przesyłają kondolencje do Kijowa. Zrobił to m.in. prezydent Andrzej Duda.

Ze wielkim smutkiem przyjąłem wiadomość o katastrofie śmigłowca w Browarach po Kijowem, w wyniku której zginęło kilkanaście Osób, w tym przedstawiciele kierownictwa resortu spraw wewnętrznych Ukrainy. Moje myśli są dziś z Rodzinami i bliskimi Ofiar.

— Andrzej Duda (@AndrzejDuda) January 18, 2023

21.01.2023 telewizja Biełsat poinformowała, że w Kijowie odbył się pogrzeb ofiar lotniczej katastrofy w Browarach. W ceremonii uczestniczyli przedstawiciele służb, a także Wołodymyr Zełenski wraz z małożonką.

W Kijowie trwa pogrzeb ofiar katastrofy helikoptera w Browarach. Zginęło kierownictwo ukraińskiego MSW. Jedną z ofiar był szef resortu Denys Monastyrski pic.twitter.com/1JkrnkMUP9

— Biełsat (@Bielsat_pl) January 21, 2023

Monastyrskiego żegnali również jego bliscy współpracownicy, a na pogrzebie zgromadziły się tłumy mieszkańców stolicy.

My friend…
I was looking through our correspondence. The last you sent me was a photo of us together.
Today I said goodbye to You!
You wanted our Victory. And we will win.
For the sake of Ukraine, its future and the Heroes who laid down their lives.
For Your sake 💙💛 pic.twitter.com/5naH8V6fPg

— Ruslan Stefanchuk (@r_stefanchuk) January 21, 2023

NURKOWIE Z HISZPANI?

Szerokim echem odbiła się sprawa nurków z Hiszpanii, którzy zostali uratowani przez pracowników Morskiej Służby Poszukiwania i Ratownictwa SAR. Panowie zostali przejęci przez służby, gdy ich łódka odmówiła posłuszeństwa w pobliżu gdańskiego Nafotportu. Jest to element infrastruktury krytycznej, tak więc podejrzani nurkowie z profesjonalnym sprzętem stali się źródłem wielu teorii. Spekulowano, że może to być dywersja rosyjskich służb wymierzona w strategiczny punkt na mapie Polski. Zatrzymani twierdzili, że wypłynęli w poszukiwaniu bursztynu. Takie tłumaczenie nie nadało im wiarygodności. Nurkowie podjęli się tych działań podczas silnego sztormu i ewidentnie działali w pośpiechu. Wcześniej zakupili niezarejstrowaną łódkę od mieszkańca Iławy oraz profesjonalny sprzęt.

Kontrowersje wzbudził fakt, że podejrzani bardzo szybko zostali zwolneni z aresztu. Komunikaty Policji i przedstawicieli służb specjalnych uspokajają jednak, że wykluczono wszelkie podejrzenia względem szpiegostwa i dywersji. Mimo wszystko sprawa ma wątki kryminalne, ale na więcej informacji musimy poczekać. Według ekspertów, byłych antyterrorystów i płetwonurków, którzy udzielili w mediach licznych wywiadów, prawdopodobnie była to próba przemytu narkotyków.

NIESZCZĘSNE LEOPARDY 

Leopard 2 to niemiecki czołg do zwalczania celów opancerzonych. Na arenie międzynarodowej pojawił się pomysł, aby w formie koalicji przekazać ten sprzęt ukraińskiemu wojsku. Żeby któreś z państw posiadających na stanie tą niemiecką technologię mogło przekazać ją Ukrainie, wymagana jest zgoda Berlina. Tutaj zaczyna się problem. Kancelrz Olach Scholz jest niezwykle powolny. Rozpoczęła się kampania milczenia lub zbywania tematu. Niemieccy politycy zaczęli też stawiać warunki — Przekażemy Leopardy i udzielimy na to zgody innym państwom, jeśli USA dostarczy Ukrainie Abramsy.

20.01.2023, w bazie Ramstein, spotkali się przedstawiciele 50 państw wspierających militarnie Ukrainę. Było to zebranie mające na celu omówienie dalszych form pomocy i rokowań na przyszłość. Wielu polityków liczyło, że dojdzie do przełomu w kwestii nieszczęsnych Leopardów, ale tak się nie stało. Postawa Scholza, wielu osobom wydaje się niezrozumiała. W końcu to Niemcy wraz z Francją i Wielką Brytanią przekażą Ukrainie baterie Patriot i będą odpowiadały za przeszkolenie ich nowych załóg. Silny nacisk na Scholza widoczny jest chociażby ze strony Polski. Podczas spotkania w Ramstein doszło do pobocznej rozmowy kilkunastu ministrów reprezentujacych państwa, które posiadają Leopardy na wyposażeniu i chcą przekazać dodatkową broń w formie koalicji. Minister Błaszczak mówił o nadziei na to, że Niemcy finalnie wyrażą zgodę.

Kijów podkreśla, jak pilnie potrzebuje wsparcia. Nie ma czasu na wahania i warunki. Polska podjęła już decyzję o rozpoczęciu szkolenia z obsługi Leopardów dla ukraińskich żołnierzy. Urzędnicy powiązani z rządem twierdzą, że Warszawa przekaże Ukrainie człogi nawet bez zgody Berlina. Mimo wszystko, wielu polityków wierzy, że Niemcy wyrażą zgodę i nie będą zwlekać z decyzją. Stanowczy krok, który również może wpłynąć na stanowsiko Niemiec, zrobiła Wielka Brytania, która chce przekazać Ukrainie czołgi Challenger 2. To samo robi Francja, rozważając przekazanie czołgów Leclerc. Wieczorem, 22.01. do mediów dotarły jednak informacje, jakoby szefowa niemieckiego MSZ Annalena Baerbock stwierdziła, że Berlin nie będzie tworzył przeszkód dla Polski, jeśli ta zdecyduje się przekazać Ukrainie Leopardy. Dodatkowo niemiecka minister przekazała, że Polska nie zwróciła się dotychczas z oficjalną prośbą w tej kwestii. Taki komunikat może być punktem zwrotnym w całym zamieszaniu. Ukraina nie ma czasu na polityczną przepychankę.

Wielu ekspertów i polityków (w tym prezydent USA Joe Biden) twierdzi, że wchodzimy w decydujący moment wojny. Walki na wschodzie Ukrainy są coraz trudniejsze. Krwawe pojedynki toczą się w Bachmucie. Kreml przechodzi do ofensywy również w rejonie zaporoskim, co potwierdziły obie strony konfliktu. Ostatnie dni pokazały, że nie kończą się bombardowania obiektów cywilnych. W ostrzale budynku mieszkalnego w Dnieprze zginęły 44 osoby, w tym dzieci.

Wczorajszy atak w mieście Dniepr 🇺🇦 to kolejny przykład barbarzyńskiego działania Rosjan.

Sprawcy zbrodni wojennych muszą zostać ukarani. Prawo rozliczy i osądzi zbrodniarzy, którzy ich dokonują. pic.twitter.com/ajEBKH4wQn

— Ministerstwo Spraw Zagranicznych RP 🇵🇱 (@MSZ_RP) January 15, 2023

GENERAŁ KONTRA SZEMRANY PRZEDSIĘBIORCA 

W drugiej turze wyborów prezydenckich w Czechach zmierzą się generał Petr Pavel oraz Andrej Babis. Ten pierwszy to były szef komitetu wojskowego NATO. Pierwszy żołnierz Układu Warszawskiego, który objął to stanowisko. Jego hasłem wyborczym jest „Vraťme Česku řád a klid” (przywróćmy Czechom spokój i porządek). Jest to wojskowy z olbrzymim doświadczeniem. Były pracownik wywiadu NATO, odznaczany m.in. przez Stany Zjednoczone czy Francję. Jego kampania skupia się na walce ze zmianami klimatu, równouprawnieniu oraz wzmożonym uczestnictwie Czech w Unii Europejskiej i Sojuszu Północnoatlantyckim. Pierwszą turę wyborów wygrał, uzyskując 35% głosów. Prześcignął Babisa, z ktorym będzie walczył w drugiej turze. Poparcia Pavelowi, w następnym etapie zmagań, udzieliło czterech pozostałych kandydatów (wszyscy biorący udział w pierwszej turze).

Babis to kontrowersyjny polityk. Ma za sobą oskarżenia o defraudacje unijnych pieniędzy. W latach 2017-2021 pełnił funkcję premiera Czech. Jest założycielem partii ANO i zręcznym przedsiębiorcą. Ocenia się go jako populiste, który po przegraniu pierwszej tury kładzie wszystkie karty na stół. Rozpoczął agresywną kampanię, w której chce namieszać w kwestii zyskiwania kolejnych grup społecznych do swojego elektoratu. Pavela przedstawia jako wojskowego, który wciągnie Czechy do wyniszczającej wojny, gdy tylko ten znajdzie do tego pretekst. Siebie stawia w roli obrońcy i dyplomaty. Babis atakuje Pavela, wyciągając z przeszłości generała jego członkowstwo w Komunistycznej Partii Czechosłowacji. Co ciekawe, Andrej sam do niej niegdyś należał, więc nie była to zbyt umiejętna zagrywka.

Druga tura wyborów odbędzie się 27— 28 stycznia. Wygrana Pavela to silne Czechy w NATO i Unii Europejskiej. Babis to niepewność i szemrane interesy. W dodatku określa się go jako polityka pro-rosyjskiego, o niejasnych poglądach w niektórych kwestiach. 22.01 odbyła się debata kandydatów, którzy zmierzą sie w drugiej turze. Babis powiedział, że nie wysłałby na pomoc Polsce czeskich żołnierzy, gdyby ta została zaatakowana. Wiązało się to ze stanowczą odpowiedzią polskich polityków, nie tylko ze strony partii rządzącej. Na twitterze swój wpis opublikował Władysław Kosiniak-Kamysz, twierdząc, że takie słowa są wyrazem utraty wiarygodności Babisa, jako potencjalnego przywódcy kraju, który jest przecież członkiem NATO i ważnym sojusznikiem.

Słowa Andreja Babisza, że nie wysłałby Polsce żołnierzy gdyby została zaatakowana są absurdalne i niebezpieczne. To podważanie zaufania do NATO i wzajemnej współpracy. Na Kremlu mogą otwierać szampana.

— Władysław Kosiniak-Kamysz (@KosiniakKamysz) January 23, 2023

Nesetkáváme se proti něčemu, ale pro něco. Pro hodnoty, které společně hájíme. V tom je síla a velikost těchto shromáždění. Vím, že to cítíme stejně. Děkuji, že jste přišli. pic.twitter.com/OwLxvIMKRg

— Petr Pavel (@prezidentpavel) January 20, 2023

Spotykamy się nie przeciw czemuś, ale za czymś. Dla wartości, których wspólnie bronimy. Na tym polega siła i wielkość tych zgromadzeń. Wiem, że czujemy to samo. Dziękuję za przybycie. — Petr Pavel o sowim wiecu wyborczym.