Magda Linette w półfinale Australian Open!

Foto: Getty

Co za mecz! Magda Linette wygrała w ćwierćfinale Australian Open z Karoliną Pliskovą 6:3, 7:5 i awansowała do półfinału Australian Open. Czeszka, w przeszłości liderka rankingu, nie postawiła wysoko poprzeczki.

Przed meczem faworytem była Karolina Pliskova, zdecydowanie bardziej doświadczona w graniu w tych fazach wielkoszlemowych turniejów. Ćwierćfinał dla Polki i tak był największym sukcesem w karierze, z którego mogła się cieszyć. A mimo tego Linette nie spękała przed bardziej utytułowaną rywalką.

30-latka zaskakiwała już we wcześniejszych fazach turnieju. Nie miała łatwych przeciwniczek. W 1. rundzie pokonała Majar Szarif 7:5, 6:1. To był spodziewany rezultat, ale każdy wynik ponad 2. rundę mógł być zaskoczeniem. A jednak! Linette po kolei pokonywała rankingową 16. (Anett Kontaveit 3:6, 6:3, 6:4), potem 19. Jekaterinę Aleksandrową 6:3, 6:4, a w 1/8 finału 4. Caroline Garcie 7:6, 6:4.

Początek meczu nie zapowiadał sukcesu. Poznanianka szybko straciła swojego gema serwisowego. Potem jednak rozpędziła się tak, że była liderka rankingu WTA już jej nie dogoniła. Szybko odrobiła gema, i wyszła na prowadzenie 2:1. Pliskova wyrównała. Linette wyglądała jednak dużo lepiej i zaczęła dominować tego seta. Przełamała Pliskovą, wygrała swój serwis i zrobiło się 4:2. Końcówka seta była bardzo szybka. Skończyło się 6:3, a set trwał 35 minut!

Pliskova po zakończeniu seta była tak wściekła, że zniszczyła rakietę. Stracenie nad sobą kontroli nie zwiastowało najlepiej na drugi set. Udało się jej jednak przebudzić. Gra toczyła się już według bardziej spodziewanego scenariusza — Pliskova grała lepiej, ale Linette w niczym jej nie ustępowała. Miała szansę przełamać rywalkę, nie wykorzystała jednak trzech break pointów i zamiast 4:2 było 3:3. Łatwo wygrywała swój serwis, a w kolejnym gemie Pliskovej znowu mogła ją przełamać. Znowu się to jednak nie udało.

W końcówce set stał się prawdziwą wojną nerwów. Lepiej wytrzymała ją Linette. Drugiego seta wygrała 7:5.

Sukces oznacza awans w rankingu. Linette w najnowszym rankingu WTA awansuje z 45. na co najmniej 22. miejsce! W półfinale zagra z Aryną Sabalenką. Znowu nie będzie faworytką, ale kto wie? Sky is the limit!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

trzy × dwa =