Jak działa maraton? – materiały Amnesty International
Międzywydziałowe Koło Praw Człowieka zaprasza razem z Amnesty International oraz ELSA Gdańsk do wzięcia udziału w XXII Edycji Maratonu Pisania Listów, która odbędzie się 7.12 na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Gdańskiego w godzinach 9:00-18:00. Istnieje również możliwość napisania listów w domu lub na swoim wydziale, które następnie można wrzucić do specjalnej skrzynki. Będzie się ona znajdować w pobliżu wejścia głównego. Dokładne lokalizacje skrzynek zostaną udostępnione w wydarzeniu na Facebooku.
O akcji
Maraton polega na napisaniu listu bądź listów do konkretnej osoby, której prawa człowieka są łamane. Listy te są wyrazem zarówno solidarności z osobą prześladowaną, jak i głosem sprzeciwu wobec bezprawnego postępowania jej oprawców.
Akcja, którą w Polsce zapoczątkował oddział Amnesty w Warszawie w 2001 roku, stała się wielkim międzynarodowym symbolem solidarności z osobami prześladowanymi na całym świecie.
W trakcie pierwszego maratonu uczestnicy napisali 2326 listów, rok temu było to już 4,5 miliona, to w zaokrągleniu 9-krotność populacji Gdańska! Maraton stanowi istotny wkład Polski w globalną świadomość Amnesty International.
Data nie jest przypadkowa. Maratony organizuje się w okolicach 10 grudnia, ponieważ tego dnia w 1948 roku uchwalono Powszechną Deklarację Praw Człowieka. Od tamtej pory obchodzimy z tej okazji Międzynarodowy Dzień Praw Człowieka.
Po czasie powstały trzy podstawowe zasady Maratonu:
– listy pisze się w odpowiedzi na Pilne Akcje Amnesty International, natychmiastowo wzywają one do działania w kwestii osób, których prawa są łamane,
– wydarzenie trwa 24 godziny (od tej zasady odeszło się na rzecz krótszych akcji, jednak całodobowe czy nocne wciąż się odbywają),
– dzielenie się informacją o ilości napisanych listów.
Co roku organizacja wybiera 10 osób, w których obronie pisze się listy. W tegorocznej edycji motywem przewodnim jest prawo do wolności zgromadzeń.
Kogo bronimy w tym roku?
Aleksandra Skoczylenko – Rosja – sprzeciwiała się rosyjskiej agresji na Ukrainę, teraz przetrzymywana w areszcie.
Chow Hang-Tung – Hongkong – pozbawiona wolności za obronę prawa do pamięci o ofiarach masakry na placu Tiananmen.
Nasser Zefazi – Maroko – skazany na 20 lat więzienia za mówienie o problemach w regionie Rif w Maroku.
Vahid Afkari – Iran – torturowany i więziony za udział w pokojowym proteście w Shiraz w 2018 roku.
Shahnewaz Chowdhury – Bangladesz – grozi mu więzienie za wpis na Facebooku o wpływie lokalnej elektrowni na niszczenie środowiska w jego regionie.
Luis Manuel Otero Alcántra – Kuba – artysta uwięziony za obronę wolności słowa po umieszczeniu w internecie nagrania, na którym zapowiedział dołączenie do demonstracji.
Zineb Redouane – Francja – zabita przez policję granatem z gazem łzawiącym, gdy postanowiła zamknąć okno w swoim mieszkaniu. Policjant wystrzelił z granatnika prosto w jej twarz.
Yren Rotela i Mariana Sepúlveda – Paragwaj – osoby transpłciowe, którym państwo uniemożliwia godne życie.
Joanah Mamombe, Netsai Marova i Cecillia Chimbiri – Zimbabwe – uprowadzone, pobite, napastowane seksualnie i uwięzione za protesty antyrządowe.
Dorgelesse Nguessan – Kamerun – uwięziona za udział w swojej pierwszej demonstracji.
Istota Maratonu
Celem jest ogólnoświatowa mobilizacja i nagłaśnianie poszczególnych historii osób, których prawa są łamane. Dzięki temu ludzie w potrzebie otrzymują wsparcie i poprawia się ich sytuacja. Na przestrzeni lat, dzięki presji jaką wywarły na rządzących setki tysięcy listów napisanych w obronie więźniów, udało się doprowadzić do uwolnienia bądź poprawienia warunków wielu z nich. Maraton w 2020 roku sprawił, że uwolniono Bernardo Caal Xola, obrońcę środowiska i praw Kekchi – rdzennego plemienia Majów z Gwatemali, Nassima al-Sada, saudyjską aktywistkę działającą na rzecz praw kobiet, Germaina Rukukiego, pracownika organizacji pozarządowej i obrońcę praw człowieka z Burundi oraz Khaleda Drareniego, algierskiego dziennikarza zatrzymanego za relacjonowanie przebiegu pokojowej demonstracji. Wznowiono również śledztwo w sprawie zabójstwa Popi Qwabe i Bongeki Phunguli, ofiar przemocy na tle płciowym w RPA.
Jak napisać list?
Można pisać wprost do decydentów w celu wezwania ich do podjęcia działań w sprawie danej osoby lub bezpośrednio do pokrzywdzonej osoby, aby wyrazić wobec niej swoją solidarność.
Ważne jest, aby listy formułować samodzielnie i pisać odręcznie. Podczas wydarzenia będą dostępne wzory listów.
Można pisać w języku danej osoby, prześladujących, po polsku lub w jednym z języków międzynarodowych. W przypadku pisania listów po polsku nazwisko bronionej osoby należy napisać wielkimi, drukowanymi literami.
W liście trzeba krótko przedstawić, co wiemy na temat danej osoby i czego oczekujemy od władz. Można wspomnieć o łamanych przez dane państwo traktatach międzynarodowych, które były przez nie ratyfikowane. Należy jednak zachować formę rzeczową i nie dać się ponieść emocjom – używać form grzecznościowych.
List należy podpisać imieniem i nazwiskiem oraz podać swój adres (chyba, że karta dotycząca danej osoby będzie stanowić inaczej). Dzięki temu można uniknąć anonimowości, co wyraźnie podkreśla odwagę w działaniu na rzecz pokrzywdzonych. Niektóre władze mogą odpisać na naszą wiadomość. Kopię można wysłać do ambasady danego państwa w Polsce, ma ona obowiązek powiadomić o takiej korespondencji swoją centralę.
Zachęcamy do udziału i śledzenia wydarzenia Maratonu na Facebooku, tam znajdą się wszystkie niezbędne informacje oraz materiały.
