Laureaci Pomorskich Sztormów wspólnie na scenie. Fot.: Karol Kacperski
Muzeum II Wojny Światowej, luksusowe katamarany, miejskie rowery i musical Notre Dame – to niektórzy laureaci Pomorskich Sztormów, corocznych nagród przyznawanych przez trójmiejską redakcję Gazety Wyborczej. Zwycięzców ogłoszono we wtorek (28 lutego), podczas uroczystej gali w sopockim Teatrze Wybrzeże.
Pomorskie Sztormy to kolejny dowód na siłę i pozycję żeglarstwa w regionie. Na 10 nominacji w kategorii Sportowiec Roku aż cztery przypadły żeglarzom: windsurferom – Małgorzacie Białeckiej i Piotrowi Myszce, Irminie Mrózek Gliszczyńskiej (klasa 470) oraz duetowi Paweł Kołodziński i Łukasz Przybytek (klasa 49-er). Cała piątka reprezentowała Polskę na ostatnich Igrzyskach Olimpijskich, a Białecka i Myszka to ponadto Mistrzowie Świata w klasie RS:X. Głosami czytelników GW tą kategorię wygrała jednak Angelika Cichocka, reprezentantka SKLA Sopot. Zasłużenie, bo Cichocka to Mistrzyni Europy z Amsterdamu na dystansie 1500 m, a także olimpijka z RiO. –To dla mnie dodatkowa motywacja do dalszej pracy – mówiła uradowana mistrzyni odbierając na scenie statuetkę.
W kolejnych dwóch kategoriach sportowych – Odkrycie Roku oraz Drużyna Roku – o zwycięzcy decydowała kapituła złożona ze znawców sportu. I znów na pierwszy plan wysunęli się żeglarze. Do Odkrycia Roku nominowano aż czwórkę juniorów: dwójkę Mistrzów Europy i dwójkę Mistrzów Świata. Wygrała jednak lekkoatletka Klaudia Maruszewska, zawodniczka Jantara Ustka, która jest młodzieżową Mistrzynią Świata w rzucie oszczepem.
Mniej emocji było przy kategorii Drużyna Roku, gdzie tradycyjnie rywalizowały drużyny piłkarskie, a wygrała Lechia Gdańsk. O ile indywidualne nagrody odbierali sportowcy – Lechia stawiła się w liczniejszym gronie. Nagrodę odbierał Sebastian Mila, kapitan zespołu, Agata Kowalska, przewodnicząca rady nadzorczej Lechia S.A. i Piotr Nowak, trener. Na sali był też Jarosław Bieniuk, niegdyś piłkarz, a dzisiaj działacz Lechii. Wszyscy zgodnie apelowali o aktywne kibicowanie ich drużynie podczas meczów na gdańskim Stadionie Energa. – Frekwencja, frekwencja – powtarzała ze sceny szefowa rady Lechii.
Aż dwa razy na scenie jako laureat stawał Paweł Machcewicz, dyrektor Muzeum II Wojny Światowej. To nowo wybudowane muzeum, które choć jeszcze oficjalnie nie otwarte to już stało się sławne. I nie tylko z powodu wyjątkowej bryły i wnętrz oraz imponującej, multimedialnej wystawy, ale głośnego konfliktu pomiędzy obecną dyrekcją placówki, a ministerstwem kultury. Spór ma naturę polityczną i dotyczy sposobu prezentacji historii wojny. Paweł Machcewicz najpierw na scenie pojawił się jako laureat kategorii Inwestycja Roku wybieranej głosami czytelników. Konkurencja była silna, m.in. tunel pod Martwą Wisłą, terminal kontenerowy DCT w gdańskim porcie czy też Baltiq Plaza w samym centrum Gdyni. Mimo to, muzeum zajęło pierwsze miejsce. Drugi raz Machcewicz wyszedł na scenie jako Człowiek Roku w kategorii kultura. Tym razem wybrany głosami kapituły za samo stworzenie muzeum i obronę wystawy w sporze z ministerstwem. – Jestem bardzo zaskoczony, odbierając nagrody w dwóch kategoriach. Całe życie pracowałem jako historyk, nie spodziewałem się, że będę odbierał statuetkę z kategorii inwestycje – cieszył się z laurów Paweł Machcewicz.
Laureatem w kategorii kultura został też grafik i ilustrator Patryk Hardziej jako Odkrycie Roku, a Wydarzeniem Roku wybrano musical Notre Dame de Paris wystawiony w Teatrze Muzycznym w Gdyni.
Także w innych kategoriach dokonano ciekawych rozstrzygnięć. Młodą Firmą Roku została Baltica Bicycles, producent i sprzedawca rowerów miejskich, a Firmą Roku – Sunreef Yachts. To gdańska stocznia budująca luksusowe katamarany. Jej właścicielem jest Francuz Francis Lapp, który kilkanaście lat temu osiedlił się w Trójmieście, by zrealizować swoje marzenie o budowaniu własnej stoczni. Dzisiaj gdański producent odnosi sukcesy na całym świecie.
Nową kategorią były Euroinspiracje. To nagroda specjalna Marszałka Pomorskiego, a którą dostał Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska. Na sam koniec wręczono też Medal Karty Trójmiasta. To wyróżnienie za działania integrujące mieszkańców metropolii. W tym roku trafiło do Forum Rozwoju Aglomeracji Gdańskiej.
Gala odbyła się w Teatrze Wybrzeże przy sopockim Monciaku. Oprócz nominowanych i zwycięzców poszczególnych kategorii stawili się też przedstawiciele biznesu, kultury, mediów, a także politycy, wśród nich Mieczysław Struk, Marszałek Pomorski, partner plebiscytu. Barwną grupę stanowiły też osoby wręczające nagrody. Szymon Jachimek, znany satyryk oddelegowany został do kategorii sport. Jak na satyryka przystało nie odmówił sobie żartów. – Mam tyle wspólnego ze sportem, ze wysłanie mnie do wręczania nagrody w tej kategorii to tak jakby ministrem środowiska uczynić człowieka, który nienawidzi drzew – ironizował.
Zwycięstwo Lechii ogłosiła z kolei Julia Pietrucha, która wyszła boso, Sunreef Yachts – Aleksandra Kędzierska Fontaine, była gwiazda francuskiej rewii Lido de Paris, a Muzeum II Wojny Światowej jako Inwestycji Roku – Katarzyna Figura. Muzyczną atrakcją gali był występ Tomka Makowieckiego.
Pomorskie Sztormy to coroczny plebiscyt Gazety Wyborczej. Laureatów w czterech kategoriach wybierają czytelnicy gazety oraz kapituły, po jednej do każdej z kategorii. Uroczysta gala odbywa się naprzemiennie w Gdańsku, Gdyni i Sopocie. Wszystkim laureatom gratulujemy!
