We frazesie „muzyka jest najlepszą bronią” jest sporo prawdy. Można nią walczyć i robić wspaniałe rzeczy. Szczególnie, gdy jest dobra i broni się sama. Przekonacie się o tym na własnej skórze, jeśli wpadniecie 5 i 6 marca do Ucha na trzecią edycję Music Is The Weapon Fest.

Najpierw były tematyczne imprezy, później własna marka, a w końcu festiwal. Wszystko pod tą samą nazwą – Music Is The Weapon. Początkowo festiwal odbywał się w gdyńskiej Desdemonie, teraz przeniósł się do Ucha. Przyświeca mu jeden cel – promować dobrą młodą polską muzykę. Część zespołów (głównie trójmiejskich) działa pod banderą MITW. Inne – mniej lub bardziej początkujące tworzą na terenie całego kraju. Festiwal zrzesza te intrygujące, zaskakujące, prezentujące niemal każdy gatunek.

W tym roku impreza w Uchu potrwa dwa dni, a wystąpią na niej 5 marca: The Esthetics, Kiev Office, Popsysze i Plum, a 6 marca: Nowa Ziemia, Przed Państwem Rara, So Slow, Maria Ka, Bad Light District oraz Ampacity. Informacje o zespołach znajdują się tutaj. Bilety kosztują 15 zł za dzień pierwszy, 20 zł za dzień drugi i 30 zł za karnet i są dostępne bezpośrednio w klubie. Koncerty zaczynają się od 19.00.

Polecamy!