Dada von Bzdülöw zaprasza do teatru, w którym bufonada i klaunada miesza się z intymnością, a temperatura uczuć jest zależna od kierunku wiatru. Brzmi zachęcająco? Tak zapowiada się kolejna premiera zespołu, pt. „Transmigrazione di fermenti d’amore”, która odbędzie się 17 grudnia w Teatrze Wybrzeże.

Teatr Dada von Bzdülöw prezentuje 46. premierę. W cyrkowo-taneczno-teatralnym widowisku dociekać będzie, czy miłość nie stała się aby jedynie popkulturowym sentymentem, o tyle przyjemnym dla gapiów, co upiornym dla tych, których złapała w swoje sidła.

Leszek Bzdyl o spektaklu – Czy jest na całym bożym świecie choć jeden człowiek, którego ominęłyby transmigracje miłosnych poruszeń?… „Transmigrazione di fermenti d’amore” nie będzie opowiadać o niczym innym, jak tylko o tych chwilach, kiedy nasz mózg zawiesza swoją aktywność poznawczą i prowadzi nas ku zatopieniu się w tym, co lubimy nazywać bliskością. Nie interesuje nas to, jak wielkim problemem może być brak miłosnego spełnienia. Nie interesują nas skomplikowane konsekwencje „miłosnych chorób”… Zapraszamy widzów do teatru, w którym mówi się po włosku, czyli w języku, który już nic nie znaczy, bufonada i klaunada mieszają się z intymnością, a temperatura uczuć zależna jest od kierunku wiatru.

Za choreografię i reżyserię spektaklu odpowiedzialni są Leszek Bzdyl i Katarzyna Chmielewska, których będzie można zobaczyć również na scenie. Towarzyszyć im będą: związany z łódzką sceną teatralno-taneczną Paweł Grala i tegoroczna absolwentka Wydziału Tańca Państwowej Szkoły Teatralnej w Krakowie – Daniela Komędera. Muzykę do przedstawienia stworzył Mikołaj Trzaska, wizualizacje przygotował Maciej Salamon, kostiumy opracowała Katarzyna Piątek, a reżyserię świateł zaprojektował Michał Kołodziej.

Premiera odbędzie się w środę, 17 grudnia o 19.00 na scenie Malarnia Teatru Wybrzeże. Bilety kosztują 20 zł (ulgowy) i 30 zł (normalny). Następne pokazy przewidziane są na 18 i 19 grudnia o 19.00.