Kawa pomarańczowa z goździkami
2 min readPomarańcza i goździki za pewne większości kojarzą się z Bożym Narodzeniem. Kawa z ich dodatkiem, będzie nie tylko niezwykle aromatyczna, ale i zdrowa. Nie czekajcie do świąt – posmakujcie jej już dziś!
Właściwości:
Goździki, a dokładnie ich olejek, od wieków stosowany jest w medycynie indyjskiej i chińskiej jako środek przeciwbólowy. Podawany przede wszystkim przez stomatologów, znacząco zmniejsza ból zębów oraz może zwalczyć zakażenie. Przyprawa poprawia również perystaltykę jelit i działa wiatropędnie. To naturalny lek przeciwrobaczy. Wcierany w okolice brzucha, miejscowo rozgrzewa przewód pokarmowy i ułatwia trawienie.
Pomarańcza jest najbardziej rozpowszechnionym drzewem owocowym na świecie. Skąd ta popularność? Liczy się nie tylko jej słodko-kwaśny smak. To także źródło wielu witamin. Najwięcej znajdziemy w niej oczywiście witaminy C, która uchroni nas przed przeziębieniem, ale i zadba o stan naszych naczyń krwionośnych, kości i dziąseł. Dodatkowo ułatwia ona przyswajanie żelaza, a więc sprzyja pokonywaniu zmęczenia. Co ciekawe pomarańcze mają dużo wapnia (40mg w 100g owocu). Jedząc dwa duże owoce dostarczamy organizmowi dawkę równą z tą w szklance mleka. Jest to więc dobra opcja dla osób uczulonych na laktozę. W pomarańczach znajdziemy też witaminy A, B, B12, P, sole mineralne czy peptyny i terpeny. Taki skład pomaga oczyszczać organizm z toksyn, działa bakteriobójczo i antywirusowo.
Przygotowanie:
- 200 ml mocnej kawy
- 100 ml spienionego mleka
- likier pomarańczowy (opcjonalnie)
- pomarańcza/mandarynka
- goździki
- gorzka czekolada do posypania
Kawę zaparzamy według uznania – ważne aby była mocna. Mleko spieniamy w ekspresie lub przy użyciu spieniaczki. W osobnym kubku delikatnie mieszamy mleczną piankę z łyżką likieru pomarańczowego i dwoma łyżkami świeżo wyciśniętego soku z pomarańczy. Do kieliszka lub szklanki wlewamy kawę i połowę przygotowanego mleka. Dodajemy do tego odrobinę startych goździków. Na wierzch łyżką wykładamy resztę mlecznej piany i posypujemy startą czekoladą. Gotowe!
Fot. Marlena Orzechowska