Łańcuszki świąteczne, czyli jak odbębnić życzenia świąteczne w kilka minut
3 min readŚwięta Bożego Narodzenia idą wielkimi krokami, a wraz z nimi elokwentne, wyszukane i specjalne życzenia, których wymyślenie spędza nam sen z powiek. Później nadchodzi wybór najpiękniejszej kartki z tradycyjnie ustrojoną choinką, na niej podpis nieskazitelną kaligrafią, kupienie znaczków na poczcie. A to wszystko należy zrobić co najmniej tydzień przed 24 grudnia, aby dalsza rodzina nie poczuła się urażona (dla zapominalskich istnieje opcja listu priorytetowego). Lecz czy aby na pewno tak wygląda część dzisiejszych przygotowań do świąt?
Obecnie żyjemy w biegu, zostawiając świąteczne sprawunki, takie jak kupowanie prezentów lub zakupy na Wigilię, na ostatnią chwilę. XXI wiek oferuje dużo dogodności, z których z chęcią korzystamy. Zamiast odwiedzać zatłoczone galerie, można zamówić słuchawki bezprzewodowe przez Internet. Nie masz ochoty gotować? Wiele restauracji oferuje swoje menu świąteczne z wymyślnymi potrawami. Problem braku czasu na wypiekanie i dekorowanie pierniczków rozwiąże pierwsza lepsza napotkana cukiernia na rogu. Czasami mogłoby się wydawać, iż po drodze straciliśmy ducha świat i nie czerpiemy z tego tyle radości, jak dawniej.
Tak samo sytuacja wygląda z życzeniami. Kiedyś wysyłano kartki, później wygodniejsze okazały się krótkie rozmowy telefoniczne, tym bardziej dla osób w abonamencie z nielimitowanymi minutami. Aż w końcu nadszedł czas na SMS-y i kiczowate obrazki na Facebooku. W dzisiejszych czasach można wysłać piękne życzenia w aż trzech krokach! Pierwszy z nich, otwieramy Google i wpisujemy „życzenia świąteczne dla [tutaj można wpisać członka rodziny, do którego mają dotrzeć]”. Wyskakują nam tysiące linków i nadchodzi drugi krok: możemy wybrać gotowca z grafiki i po sprawie lub poszukać generatora kartek, gdzie możemy stworzyć naszą własną grafikę i wkleić na nią życzenia skopiowane z innej strony. Ostatni krok wygląda bardzo prosto, wysyłamy rodzinie i czekamy na owacje za ten trud. Kto wie, może odwdzięczą się tym samym?
Jeszcze łatwiej wygląda sytuacja z świątecznymi łańcuszkami na komunikatorach, jak Messenger. Jedna starsza pani dostanie taki właśnie kiczowaty obrazek, wyśle swoim koleżankom poprzez funkcje „przekaż dalej” i po chwili tysiące wnuczków dostaje nic nieznaczące obrazki z św. Mikołajem i piękną czcionką.
Dzisiejsza technologia zdecydowanie ułatwia nam codzienne życie. Załatwiamy naglące sprawy jedną wiadomością, informujemy znajomych o zmianach w życiu postem na Instagramie. Święta to czas wolny, do relaksu, ale również refleksji.
Zastanówmy się zatem, czy przesyłanie świątecznych łańcuszków i kupowanie prezentów w pośpiechu tylko dlatego, że „tak wypada” naprawdę jest kierunkiem, w którym chcemy, aby podążała istota Świąt Bożego Narodzenia. Może lepiej poświęćmy ten czas na poszukiwanie tego, co naprawdę jest dla nas ważne. A no i nie zapomnij przekazać tego dalej, bo inaczej nie dostaniesz prezentów pod choinkę!