Manchester United upokorzony w meczu z Brighton!

Foto: Getty Images

To zdjęcie wyraża więcej niż 1000 słów… Notujący fatalny sezon Manchester United został skompromitowany przez Brighton. Mecz na Falmer Stadium zakończył się wynikiem 4-0 dla gospodarzy! W ostatnich 5 meczach podopieczni Ralfa Rangnicka zdobyli zaledwie 4 punkty. Do tego Czerwone Diabły straciły matematyczne szanse na awans do Ligi Mistrzów. 

United przed meczem zachowywało szansę na awans do Ligi Mistrzów. Ich sobotni rywale nie grali już natomiast o nic, sezon zakończą prawdopodobnie na 9. miejscu. Na boisku jednak było ciężko rozpoznać drużynę, której bardziej zależy na zwycięstwie. Brighton prowadziło już po 15 minutach, kiedy ładnym strzałem gola zdobył Moises Caicedo. Taki wynik utrzymał się do przerwy. Całkowicie zasłużenie. United w pierwszej części meczu nie oddało nawet celnego strzału! Nie było to zbyt porywające 45 minut — Brighton oddało tylko jeden celny strzał, po którym padł wspomniany gol.

Po przerwie wcale nie było lepiej. Brighton rozkręcało się z minuty na minutę i szybko strzeliło na 2-0. W 49. minucie przytomnie zachował się Leandro Trossard, który zagrał piłkę do Marca Cucurelli. Hiszpan nie dał szans swojemu rodakowi, Davidowi De Gei. Obrońcy Manchesteru United zbytnio mu nie przeszkadzali, a wychowanek Barcelony znakomicie to wykorzystał.

W 57. minucie było już 3-0! Pascal Groß wpadł w pole karne, zakręcił obrońcami United i strzelił bramkę. Znowu asystował znakomicie dysponowany tego dnia Leandro Trossard.

W 60. minucie jeden z zawodników Brighton przelobował golkipera Czerwonych Diabłów, a piłkę z linii bramkowej usiłował wybić Diego Dalot. Sęk w tym, że trafił prosto w Leandro Trossarda, który do 2 wcześniejszych asyst dołożył gola! I to wszystko w obrębie 11 minut. 4-0. Nokaut.

Aktualnie Manchester United zajmuje 6. miejsce w lidze z 58 punktami na koncie po 37. kolejkach. Ich przewaga nad siódmym West Hamem to sześć punktów, ale zespół Davida Moyesa rozegrał dwa mecze mniej. 6. miejsce gwarantuje drużynie grę w Lidze Europy w przyszłym sezonie.

Natomiast Brighton jest 9. Do rozegrania zostały im jeszcze 2 spotkania. Do 8. w tabeli Wolverhampton tracą 3 punkty (do tego Wilki rozegrały mecz mniej). Mają przewagę 3 „oczek” nad Crystal Palace, które rozegrało spotkanie mniej (zostały im mecze z Evertonem, Liverpoolem i… Manchesterem United). Trudno więc przewidywać, że zawodnicy Brighton stracą 9 lokatę.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

dwa + 10 =