fot. Racing News 365

Od 10 do 12 marca teamy F1 miały szansę sprawdzić swoje bolidy na torze w Bahrajnie. Po wcześniejszych testach w Barcelonie i wyciągnięciu pierwszych wniosków drużyny wprowadziły zmiany, oczekując lepszych osiągów. Jak wygląda sytuacja przed Grand Prix Bahrajnu?

Testy to wydarzenie, którego żaden kierowca nie powinien opuszczać. Nieobecność jednego dnia jest ogromną tragedią, a co dopiero całkowity brak uczestnictwa. Taka sytuacja miała miejsce w McLarenie. Daniel Ricciardo zaraził się COVID-19 i nie mógł brać udziału w testach. Z kolei jego kolega z drużyny Lando Norris nie próżnował i przejechał największą ilość okrążeń – równo 200. Mimo problemów z hamulcami 22-latek wykonał kawał ciężkiej pracy, kończąc z 9 najlepszym czasem.

Miało być dobrze, a wyszło…

Problemy nie ominęły ekipy Williamsa, w której to kierowca musiał zmienić profesję, stając się strażakiem po pożarze tylnych hamulców. Mowa tu o Nicholasie Latifim, który wykazał się świetną reakcją w tej nieoczywistej sytuacji. Zamiana przepisów na tegoroczny sezon daje w kość niemal każdemu teamowi. Zrezygnowanie z zaawansowanej aerodynamiki na rzecz dyfuzorów jest wielką zmianą, do której nie każdy kierowca zdążył się przyzwyczaić. Lewis Hamilton trzy dni w Bahrajnie zakończył na 17 pozycji w tabeli najszybszych czasów. Jest to niebywała sytuacja, a fani oczekiwali dużo więcej od Brytyjczyka. Między testami w Barcelonie, kiedy to Hamilton był najlepszy, a Bahrajnem minęło zaledwie kilka tygodni. Mercedes wprowadził w bolidzie znaczące zmiany w aerodynamice oraz chłodzeniu, co mogło niekorzystnie wpłynąć na osiągi. Lewis stwierdził, że na ten moment Mercedes nie jest w stanie wygrywać, ale sytuacja może poprawi się po kilku wyścigach.

fot. FormulaRapida.net

Zdecydowanym faworytem do zwycięstwa jest Max Verstappen. Holender ustanowił najszybszy czas okrążenia, pozostawiając niemal sekundową lukę do drugiego kierowcy, Micka Schumachera, który również okazał się być wielkim pozytywnym zaskoczeniem tegorocznych testów. Grand Prix  Bahrajnu już 20 marca o 14:00.