Pięćdziesiąt jeden lat temu Janek Wiśniewski padł… Gdynia pamięta.

Dzisiaj przypada 51. rocznica ostrzału  przez milicję i żołnierzy Ludowego Wojska Polskiego zdążających do pracy, bezbronnych stoczniowców. W „czarny czwartek” zginęło przynajmniej 10 osób. Gdynia upamiętniła poległych bohaterów.

Oficjalna uroczystość z udziałem władz państwowych i samorządowych rozpoczęła się o 6:00 przed Pomnikiem Ofiar Grudnia 1970. Zgromadziła około 300 osób, w tym bardzo wielu młodych, nawet ze szkół podstawowych. Wśród gdynian biorących udział w upamiętnieniu byli również Sekretarz Stanu w Kancelarii Prezydenta RP, Paweł Szrot, prezydent miasta, Wojciech Szczurek, abp Tadeusz Wojda, przedstawiciele NSZZ „Solidarność”, żołnierze Marynarki Wojennej oraz grupy zorganizowane, jak chociażby Ruch Narodowy. Nie zabrakło również społeczności kibicowskiej Arki Gdynia z transparentami. Uroczystość rozpoczęła się od odśpiewania hymnu RP zagranego przez orkiestrę Marynarki Wojennej. Następnie odczytano apel poległych oraz list od prezydenta Andrzeja Dudy. Przemówienie wygłosił przewodniczący międzyzakładowej komisji zakładowej NSZZ „Solidarność” Stoczni Gdynia – Roman Kuzimski. Kompania Marynarki oddała salwę honorową, a arcybiskup poprowadził modlitwę. Na koniec liczne delegacje złożyły kwiaty pod pomnikiem, a zebrani rozeszli się przy dźwiękach „Legionów”.

Uroczystość trwała około godzinę i została zrelacjonowana w mediach takich, jak TVP Gdańsk, TVN 24, Radio Kaszebe czy trojmiasto.pl. Na wiadukcie, na którym pięćdziesiąt jeden lat temu padły strzały, oraz na pobliskiej jezdni ustawiono białe i czerwone znicze.