Dobrze, ale najpierw herbata – kultura picia herbaty w Turcji

fot. Archiwum własne

Wiele osób błędnie uważa, że najbardziej popularnym napojem w Turcji jest kawa po turecku. W rzeczywistości tym, czego Turcy piją najwięcej, jest herbata. Statystyki pokazują, że jeden Turek wypija średnio 3,5 kg herbaty rocznie. To plasuje go na pierwszym miejscu pod względem ilości spożywanej herbaty wśród wszystkich narodowości. 

Dawniej kawa, dziś herbata 

W Turcji nie od zawsze narodowym napojem była herbata. Wcześniej faktycznie na tureckich stołach królowała kawa po turecku. Skąd taka zmiana? Otóż pierwszy prezydent Turcji, chcąc odciąć się od osmańskiej przeszłości, zaczął propagować nowe zwyczaje. Jedną z jego propozycji było zastąpienie kawy herbatą. W latach 30 XX wieku zaprzestano więc sprowadzania dużych ilości kawy. Turcy założyli pierwsze uprawy herbaty w Rize, uprzednio zakupując z Gruzji 20 ton nasion. Do dziś znaczna większość herbat, jaką możemy spotkać w Turcji, pochodzi właśnie z rejonu Morza Czarnego (https://www.czajnikowy.com.pl/herbata-w-turcji-turecka-herbata/).  

Tradycyjny turecki czajnik do parzenia herbaty fot. Archiwum własne

Herbaty nigdy się nie odmawia  

Propozycja wypicia herbaty w Turcji jest wyrazem gościnności. Proponuje się ją u fryzjera, w bankach, w urzędach czy (jak przekonałam się na własnej skórze) nawet na uczelni podczas pisania egzaminu. W restauracjach często otrzymujemy herbatę po posiłku, za którą nie musimy płacić. Turcy bowiem zazwyczaj wieńczą swój posiłek właśnie wypiciem herbaty. Odmówienie spożycia chociaż jednej szklanki tego napoju jest wyrazem braku kultury i obycia w towarzystwie. Sama niestety dowiedziałam się o tym od moich tureckich znajomych dopiero po dwóch tygodniach pobytu w Stambule. Od tamtego czasu, nie chcąc być uznana za niegrzeczną, staram się zawsze wypić chociaż jedną szklaneczkę.  

Jak przyrządzić taką herbatę? 

Wielkim nietaktem towarzyskim dla Turka byłoby podanie herbaty, przyrządzonej tak jak robi się to w Polsce. Tradycyjnie herbata w Turcji przygotowywana jest w specjalnym czajniku, który składa się z dwóch części. Ta położona wyżej to demlik, gdzie parzona jest esencja. Część dolna przeznaczona jest do zagotowania wody. Przyrządzenie takiej herbaty to sztuka, którą wcale nie tak łatwo opanować. Umiejętność zrobienia dobrej herbaty wymaga bowiem wiele praktyki. Cały proces jej przygotowania zajmuje od około 30 do 40 minut. Jest to idealny przykład powolności, tak charakterystycznej cechy Turków, którym nigdy nigdzie się nie śpieszy.  

Jak smakuje turecka herbata? 

Poprawnie zaparzona herbata charakteryzuje się gorzkością. Często więc Turcy podają do niej dwie kosteczki cukru. Powoli jednak zaczyna się odchodzić od tego zwyczaju. Dlaczego? Niektórzy Turcy potrafią wypijać około 20 szklaneczek herbaty dziennie. Nietrudno zatem wyobrazić sobie, ile przy okazji cukru można spożyć każdego dnia. W miejscach turystycznych spotkać możemy herbatę smakową, dedykowaną osobom zza zagranicy, które nie są w stanie przełknąć z zasady mocnej i gorzkiej tureckiej herbaty. Tradycyjna herbata nie zasmakuje tym, którzy oczekują od niej wyjątkowych walorów smakowych, gdyż jest ona przede wszystkim intensywna – ma za zadanie pobudzić pijącego. Kiedy Turek będzie zmuszony do wyjścia rano bez wcześniejszego wypicia herbaty, poczuje się jak większość Europejczyków bez swojej porannej kawy.  

Jak podaje się turecką herbatę?  

Gdybym miała wskazać jeden przedmiot, który najbardziej kojarzy mi się z turecką kulturą, z pewnością byłaby to tradycyjna turecka szklanka do herbaty z miniaturową łyżeczką na równie niewielkiej podstawce. Dlaczego szklanka ma taki kształt? Nawiązuje ona do wyglądu tulipanów, które pochodzą z Turcji. Forma szklanki sprzyja wydobyciu jej aromatu. Dolne wybrzuszenie ma za zadanie dłużej utrzymać ciepło. Góra natomiast, ochładza płyn, który dzięki takiemu układowi nie parzy nas w usta. Szklanki są tak małe, aby herbata nie wystygła podczas picia.  

                                                                                             Herbaciarnie i zawód herbaciarza 

Herbatę w Turcji (zważywszy na jej wysokie spożycie) można kupić w ogromnych opakowaniach fot. Archiwum własne

W Turcji istnieją osoby, które zawodowo zajmują się przygotowywaniem herbaty. Okoliczne restauracje, aby zapewnić swoim klientom jej najwyższą jakość, umawiają się z najbliższym herbaciarzem, który przez cały dzień dostarcza do wybranych punktów świeżo przyrządzoną herbatę. W każdym tureckim mieście spotkać możemy miejsca, gdzie zamówimy tylko herbatę. Istnieją dwa rodzaje takich herbaciarni. Pierwszą z nich nazywamy çayhane lub kıraathane, gdzie spotkamy zazwyczaj tureckich mężczyzn, grających w różne gry planszowe i karciane. Drugą z nich jest aile çay bahçeleri – miejsce przeznaczone m.in. dla rodzin (https://www.tur-tur.pl/2016/04/02/bir-cay-icelim-mi-o-tureckiej-herbaty-parzeniu/).  

Dźwiękiem, który na zawsze kojarzyć mi się będzie z Turcją, jest odgłos stukania łyżeczką o wnętrze szklanki, w której mieszamy cukier. Jest to dźwięk, bez przerwy rozlegający się w większości tureckich restauracji czy mieszkań, za którym na pewno będę tęsknić po powrocie do Polski. Wiem jednak, że nawyk picia herbaty po każdym posiłku zdecydowanie zostanie ze mną na dłużej. 

 

Filmy, z których korzystałam podczas tworzenia reportażu:

TURCJA. Turecka herbata

Çay – turecka herbata — jak zaparzyć? | Kawa po turecku

Czego TURCY piją najwięcej? O HERBACIE.

 

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *