Polskie hokeistki przed życiową olimpijską szansą

fot. facebook.com/@polskihokej.eu

Kobieca reprezentacja Polski w hokeju na lodzie pierwszy raz awansowała do finału olimpijskiego turnieju kwalifikacyjnego. Podopieczne Słowaka – Ivana Bednara zwyciężyły z Turcją (12:0), Meksykiem (8:1) i Holandią (3:2) w zawodach w Bytomiu. Aby awansować do Pekinu, Polki muszą jeszcze wygrać turniej rozgrywany od 11 do 14 listopada w czeskim Chomutovie. Rywalkami będą zawodniczki gospodarzy, Węgierki i Norweżki.

Polskie hokeistki pewnie sobie poradziły z niżej notowanymi zawodniczkami z Meksyku i Turcji. Kluczowy był mecz z Holandią, która również bez problemu wygrała z pozostałymi reprezentacjami. W pierwszej tercji dominowały podopieczne Ivana Bednara. Niestety brakowało skuteczności pod bramką. Okazje sam na sam zmarnowały Olivia Tomczok i Karolina Późniewska. W drugiej odsłonie spotkania lepiej radziły sobie Holenderki. Wykorzystały one moment gry w przewadze i dzięki trafieniu Isabelle Schollaardt wyszły na prowadzenie.

Biało-Czerwone w trzeciej tercji ponownie nie potrafiły znaleźć sposobu na Eline Gabriele, mimo momentu gry w podwójnej przewadze. Bramka Holenderek była jak zaczarowana. Rywalki przetrwały ataki i same podwyższyły prowadzenie za sprawą Michelle Noe. Sytuacja była beznadziejna. Polki na kilka minut przed końcem na własnej hali w Bytomiu przegrywały aż dwoma bramkami. Nadzieje przyniosło kontaktowe trafienie Karoliny Późniewskiej. Po chwili bramkę na 2:2 zdobyła Wiktoria Sikorska. Kilkanaście sekund później oszołomienie przeciwniczek wykorzystała Klaudia Chrapek, która wyprowadziła naszą reprezentację na prowadzenie. Polscy kibice eksplodowali z radości, gdyż zawodniczki Bednara w 105 sekund potrafiły całkowicie odmienić losy spotkania.

Reprezentantki Polski wygrały zawody w Bytomiu, co pozwoliło im zakwalifikować się do finału turnieju kwalifikacyjnego w Chomutovie. Tam na nasze hokeistki będą czekały zawodniczki z Czech, Węgier i Norwegii. O awans na upragnione zimowe igrzyska olimpijskie w Pekinie nie będzie łatwo. Aby na nich zagrać, konieczne jest zwycięstwo w całych zawodach u naszych południowych sąsiadów. Polki są najniżej notowaną drużyną z całej stawki. Lecz Biało-Czerwone podbudowane cudowną wygraną z Holandią mogą spełnić swoje marzenia. Kobieca kadra hokejowa nigdy wcześniej nie zagrała na ZIO.

– Na tym etapie kwalifikacji nigdy jeszcze reprezentacja nie była. Rywalki są wyżej notowane. To na pewno groźne zespoły, ale my chcemy pokazać, że też potrafimy grać w hokeja – powiedziała w rozmowie z PAP Marta Zawadzka, która jest odpowiedzialna za sekcję żeńską w Polskim Związku Hokeja na Lodzie.

Na ZIO w Pekinie zagra dziesięć reprezentacji. Obok zawodniczek gospodarzy wystąpią Amerykanki, Kanadyjki, Finki, Rosjanki (podczas igrzysk będą występowały jako Rosyjski Komitet Olimpijski), Szwajcarki i Japonki. Pozostałe uczestniczki wyłonią trzy turnieje kwalifikacyjne. Oprócz tego rozgrywanego w Chomutovie pozostałe odbędą się w Niemczech i Szwecji.

Holandia – Polska 2:3 (0:0, 1:0, 1:3)

1:0 Isabelle Schollaardt — Zoe Barbier (24:31),
2:0 Michelle Noe — Esther de Jong (50:02),
2:1 Karolina Późniewska — Kamila Wieczorek, Wiktoria Sikorska (52:47),
2:2 Wiktoria Sikorska — Karolina Późniewska (54:14),
2:3 Klaudia Chrapek — Ewelina Czarnecka (54:32)

Holandia: Gabriele — Wortel; Huisman, Schollaardt, Nes (4), Tjin-A-Ton (4) — Hamers (2), Even (6); Barbier, Zwarthoed (2), Collard — Noe, Ooijen; Haverkorn, Dijkema, Jong — Flink, Houten; Karst
Trener: Joep Franke

Polska: Sass – Sfora (2), Chrapek (2); Późniewska (2), Czarnecka (2), Łaskawska — Gogoc, Zielińska; Tomczok, Wieczorek, Sikorska — Korkuz, Strzelecka (2); Orawska, Talanda (2), Łąpieś —Wcisło; Łapińska, Dziwok
Trener: Ivan Bednar

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

pięć × 5 =