Makeup’owe hity 2016: #1 Cut crease dla początkujących

SONY DSC

Rok 2016 dobiega końca. Nadeszła więc pora na jego podsumowanie. W tej serii odtworzę najpopularniejsze makijażowe trendy Instagrama, które podbiły serca milionów kobiet. Dzisiaj na okładce cut crease w wersji dla każdego, z użyciem tanich i dostępnych na drogeryjnych półkach kosmetyków.

Cut crease nie jest prostym makijażem, zatem nie zrażajcie się po pierwszej nieudanej próbie. Początki zawsze są trudne, ale pamiętajcie, że trening czyni mistrza! Ta metoda daje nam wiele możliwości i od naszej kreatywności zależy jaki będzie efekt końcowy. Pozwala dowolnie dobierać kolory zmieniając tym charakter makijażu. Cut crease może być subtelny – wtedy będzie idealny na rozmowę o pracę, albo odważny – na imprezę. Wybierzcie więc odcienie na jakie macie ochotę, weźcie pędzle w dłoń i bierzemy się do roboty!

 1. Na powiekę nakładam bazę pod cienie (może też być zwykły korektor) – ten krok utrzyma kolor dłużej na swoim miejscu i nada im intensywniejszej barwy. Następnie przyklejam taśmę pod oczy, aby uzyskać perfekcyjnie równą kreskę (szczególnie polecam początkującym).

SONY DSC

2. Rozprowadzam cielisty cień po całej powiece, co ułatwi blendowanie. Używam pędzla do rozcierania (puszysty w kształcie odwróconej kropli) i zaczynam budowanie koloru w załamaniu powieki. Możecie jak ja użyć różu do policzków.

 

 

 

SONY DSC

3. Wybieram intensywniejszy odcień i blenduję go z poprzednim.

 

 

 

 

 

 

SONY DSC

4. Cienkim pędzlem (może być do brwi/ust) rysuję kreskę w ciemnym odcieniu na załamaniu powieki. Nie musi być idealnie równa.

 

 

 

 

 

SONY DSC5. Blenduję kreskę z poprzednim kolorem (możecie użyć tego samego pędzla co poprzednio do rozcierania, wystarczy przetrzeć go kilka razy o dłoń). Jeżeli dopiero zaczynacie swoją przygodę z makijażem, wyposażcie się w dobry pędzel do oczu. Zrobi za Was połowę „roboty”.

 

SONY DSC

6. Uwaga! Teraz najtrudniejsze. Używając płaskiego pędzla nakładam bazę/korektor na ruchomą powiekę i oddzielam od reszty cieni. Postaraj się nałożyć ją dokładnie, bo od tego zależy efekt końcowy.

 

 

 

SONY DSC

7. Czas na kolor. Wklepuję różowy cień w powiekę pomijając środek.

 

 

 

 

 

SONY DSC

8. Pozostawioną lukę wypełniam błyszczącym cieniem lub rozświetlaczem, aplikuję go też w kąciku oka i pod brwią, co nada całości świeżego wyglądu.

 

 

 

 

 

SONY DSC

9. Maluję eyelinerem kreskę wzdłuż linii rzęs, aż do zakończenia cut crease.

10. Rozcieram najpierw różowy, potem ciemny cień na dolej powiece. Czarną kredką maluję linię wodną, tuszem rzęsy i gotowe!

 

 

 

 

Efekt końcowy :

SONY DSC

 

 

 

 

 

 

 

 

Brawo! Właśnie zrobiłyście cut crease. Pochwalcie się swoim makijażem w komentarzu. Jeśli macie jakieś pytania, chętnie na nie odpowiem.

Do makijażu użyłam:

  1. Baza color tattoo w odcieniu nude – ok. 25zł (WARTO, można kupić taniej w drogeriach internetowych)
  2. Cienie z palety WIBO Neutral palette (w kolorze skóry i czarnym) – 34zł
  3. Róż WIBO – 10zł
  4. Różowy cień z palety Sleek i-Divine V1 Brights– 40zł – (WARTO, często w promocji)
  5. Rozświetlacz Lovely Silver Highligther – ok. 9zł
  6. Eyeliner NYC in dark brown – ok. 10zł
  7. Tusz Miss Sporty – 16zł
  8. Czarna kredka Miss Sporty – 10zł

 

Inna propozycja :

SONY DSC

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

szesnaście − 12 =