Lech Poznań ponownie na tronie!

Wielka radość piłkarzy Lecha – fot. instagram.com/lechpoznan1922

Rozpędzona poznańska lokomotywa dotarła do celu. Nikt nie był w stanie zatrzymać Kolejorza w ich mistrzowskim rajdzie. Podopieczni Macieja Skorży ze względu na porażkę Rakowa z Zagłębiem otworzyli szampany – po 7 latach znów królują w Polsce. Przystąpią zatem do eliminacji Ligi Mistrzów i powalczą o europejskie puchary.

Piękny sezon dla kibiców z Poznania, bo w końcu zwieńczony mistrzostwem. Do tej pory od pamiętnych rozgrywek w 2014/2015 roku dwukrotnie zajęli 3. miejsce w lidze i raz zdobyli wicemistrzostwo. Dobre rezultaty przeplatali z mocno przeciętnymi, kiedy to plasowali się w środku tabeli. Maciej Skorża znalazł sposób na drużynę, dzięki czemu świetnie funkcjonowała. Nie licząc pojedynczych wpadek czy spadków formy, od początku było wiadomo, że mają apetyt na ostateczny triumf.

Lech stoczył zaciętą walkę z Rakowem Częstochowa i Pogonią Szczecin. Praktycznie cały sezon liderował w tabeli, zaliczył świetny start. Wygrał pierwsze 5 spotkań i już wtedy rzuciło się w oczy, że mogą celować w mistrzostwo. Główni rywale, szczególnie pod koniec rozgrywek, nie uniknęli potknięć, co było kluczowe w końcowym rozrachunku tabeli.

Wyróżnić można kilku zawodników, chociażby napastnika Mikaela Ishaka. Zanotował 18 trafień i 6 asyst, zupełnie kluczowy gracz poznańskiej maszyny – walczy o miano króla strzelców z Ivim Lopezem (napastnik Rakowa). Świetnymi statystykami może poszczycić się również Joao Amaral, strzelił gola 14 razy i ośmiokrotnie asystował. Pochwalić można 19-letniego Jakuba Kamińskiego, który po letniej przerwie przeniesie się do niemieckiego Wolfsburga – w 9 momentach pokonał bramkarza rywali, a w 6 dograł piłkę do zwieńczającego akcję kolegi. Trzeba nadmienić, że licznik wciąż się nie zamknął. W sobotę 21 maja Kolejorz zagra ostatni mecz z Zagłębiem Lubin. Spotkanie z pewnością odbędzie się w pozytywnej atmosferze – zwycięstwo zespołu z Lubina nad Rakowem pozbawiło zdobywców Pucharu Polski szansy na mistrzostwo, zaś Miedziowi zapewnili sobie tym wynikiem utrzymanie w Ekstraklasie.

Dzięki wygranej w lidze Lech Poznań zagwarantował sobie udział w eliminacjach do Ligi Mistrzów. Zadanie będzie jednak bardzo trudne, przygodę z prestiżowym turniejem rozpoczną już od 1. rundy kwalifikacyjnej, gdzie ponadto nie będą rozstawieni. Polska plasuje się w rankingu klubowym dopiero na 28. miejscu, przed Kazachstanem, za Węgrami. W dodatku klub z Poznania w zestawieniu klubów także nie posiada za wiele punktów – mniej więcej tyle samo co niektóre zespoły z Luksemburga czy Wysp Owczych. Wszystko składa się na niski współczynnik UEFA. Oznacza to, że już na samym początku mogą trafić na „silnego” rywala. Zważając jednak na ambicje i z pewnością wielkie chęci ośmiokrotnych mistrzów Polski na udział w fazie grupowej, nie mogą sobie zaprzątać tym głowy. Muszą wyjść na murawę i udowodnić swoją wartość. Do tej pory w Lidze Mistrzów z polskich klubów zagrały tylko Legia Warszawa i Widzew Łódź. Tym razem przed szansą stanie Kolejorz. Losowanie par odbędzie się 14 czerwca. Na pierwsze spotkania trzeba poczekać do lipca.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

cztery × cztery =