Kat Wilcox źródło: pexels.com

Jeśli raz wejdziesz do świata zbrodni, już z niego nie wyjdziesz. Na szczęście alternatywą dla prawdziwych przestępstw są filmy i seriale true crime, w których fikcja przeplata się z prawdziwymi wydarzeniami, a za zainteresowanie krwią i ukrywaniem ofiar, nie grozi ci kara. Mamy dla ciebie kilka interesujących pozycji, które wprowadzą cię w mroczne klimaty bestialskich czynów.

Mindhunter (2017-2019)

Umysły przestępców są zazwyczaj bardzo zawiłe i skomplikowane. Ale jak człowiek staje się mordercą? To pytanie postawili sobie behawioryści Holden Ford (Jonathan Groff) i Bill Tench (Holt McCallany), którzy są głównymi bohaterami serialu. Prowadzona przez nich psychoanaliza morderców ma na celu zwiększenie skuteczności federalnego wydziału zabójstw. Przestępcy w serialu mają swoje odzwierciedlenie w prawdziwym życiu. Odnajdziemy tam między innymi: Davida Berkowitza, Charlesa Mansona czy Eda Kempera. Zaletą serialu jest niezwykły klimat i przywiązanie do szczegółów, a poboczne wątki nie odciągają naszej uwagi od głównego tematu serialu. Jeśli chcecie zagłębić się w najmroczniejsze zakątki ludzkiego umysłu, to jest to serial dla was.

Zodiak (2007)

Zodiak to kultowa postać w świecie kryminalnym. Na przełomie lat 60. I 70. XX wieku, to właśnie on terroryzował San Francisco i jego okolice. Dochodzenie w tej sprawie od samego początku miało charakter medialny, gdyż sam morderca kontaktował się z prasą. Film ukazuje rekonstrukcję tego śledztwa. Nerwowa atmosfera, połączona z chaosem wielkiego miasta oraz świetna obsada aktorska sprawiają, że jest to film godny uwagi. W trakcie filmu obserwujemy jaki wpływ miały poszukiwania, a także poczynania samego mordercy, na społeczeństwo, a także głównych bohaterów.

Niewiarygodne (2019)

Co dzieje się, jeśli ofiara przeżyje? Serial „Niewiarygodne” to prawdziwa historia gwałtu. Marie Adler (Kaitlyn Dever) zgłasza napaść seksualną, której doświadczyła w swoim domu, jednak ze względu na traumę, której doświadczyła, składa zeznania, które zostają uznane za mało wiarygodne. Serial jest adaptacja artykułu „An Unbelievable Story of Rape” (tł.pl. „Niewiarygodna Historia Gwałtu”), za który autorzy T. Christian Miller i Ken Armstrong otrzymali nagrodę Pulitzera. Jest to serial wyjątkowy, bo nie kładzie nacisku na postać gwałciciela, lecz na ofiarę. Niezwykle poruszający i zapewniam, że po obejrzeniu, ta historia pozostawi po sobie ślad w waszych umysłach.

Uwierzcie Mi: Porwanie Lisy McVey (2018)

Po raz kolejny twórcy poruszyli historię, w której ofiara przetrwała i znalazła się w potrzasku. Z jednej strony przeżyła piekło, z drugiej musiała zmierzyć się z ludźmi, którzy jej nie wierzyli. Lisa McVey (Katie Douglas) jest przykładem tego, że każdy z nas inaczej reaguje na traumatyczne przeżycia. Nie jest to dziewczyna, która opłakuje swoją smutną historię, lecz walczy o sprawiedliwość. Dla siebie i innych potencjalnych ofiar jej oprawcy. Warto obejrzeć tę pozycję, chociażby dla jej postaci, która odwraca uwagę od wszelkich innych niedociągnięć technicznych.

Każda z tych historii jest niezwykle wciągająca. Niektóre zmuszają do przemyśleń, a inne zawierają bohaterów, którzy powinni być dla nas inspiracją (byle nie byli to przestępcy). Mamy nadzieję, że oglądając nasze propozycje, przeżyjecie niesamowite emocje.