Karolina Grabowska. źródło: pexels.com

Od kilku lat fenomenem w Internecie jest ASMR. Cieszy się ono ogromną popularnością wśród osób, które walczą z bezsennością i stresem, ale także wśród PR-owców chętnie wykorzystujących jego tajniki w swoich reklamach. Jednakże zwiększona popularność tego zjawiska ma również swoich przeciwników. Dlaczego? 

Akronim ASMR pochodzi od angielskiego wyrażenia autonomous sensory meridian response, co po polsku oznacza „samoistną odpowiedź meridianów czuciowych”. Są to przyjemne dla człowieka bodźce, które mają doprowadzić słuchacza do pełnej relaksacji i pomóc z bezsennością. Ich wynikiem jest uczucie mrowienia lub dreszczy w okolicach głowy, szyi i kręgosłupa. Główną rolę w tym zjawisku odgrywa dźwięk, jednakże bodźce mogą przyjąć formę wizualną lub dotykową. ASMR opiera się na indywidualnej wrażliwości na bodźce, dlatego każdy, kto doświadcza ASMR, ma inne odczucia.

Świat ASMR jest bardzo rozbudowany, dlatego każdy znajdzie w nim coś dla siebie. Twórcy poruszają różnorodne tematy, a także tworzą urozmaicone formy filmów. Niektóre z nich są tematyczne, w innych królują dźwięki takie jak: stukanie, szept, drapanie i wiele innych. Jednak to nie wszystko. W środowisku ASMR są twórcy, którzy zajmują się odgrywaniem roli. Okazuje się, że niektórzy ludzie uważają wizytę u fryzjera czy lekarza za bardzo relaksujące!

Niestety ASMR ma wielu przeciwników. U niektórych powoduje irytację, śmiech lub skrępowanie. Według opinii publicznej to właśnie filmy w stylu roleplay są najbardziej krytykowane. Zazwyczaj „rozmowy”, a raczej monologi, prowadzone w tych filmach, są sztuczne i nudne. O ile ktoś nie ma miłych skojarzeń z wizyta lekarską, to zachowanie osoby przed kamerą może być uznane za śmieszne. Odgrywanie roli wiąże się z przebraniem, używaniem specyficznego języka, co rozprasza widza i nie skupia się on na bodźcach, które mają uwolnić napięcie.

ASMR w pewnych środowiskach jest uznawane za nieprzyzwoite. Dlaczego? Być może dlatego, że szept może wywoływać bardzo intymne odczucia. Często, nawet gdy twórcy nie mają tego na myśli, ASMR jest seksualizowane przez społeczeństwo. Skojarzenie tego zjawiska ze sferą seksualną jest naturalne. Nie ma w tym nic dziwnego, jeśli wiemy, że seks, podobnie jak ASMR, ma właściwości relaksujące i rozluźniające. Jednakże należy pamiętać, że grupą odbiorców ASMR może być każdy, również dzieci. Dlatego nie powinno mieć ono cech „gorszących” dla młodszego grona słuchaczy. Ma relaksować i pomóc zasnąć, a nie podniecać.

Jeśli walczysz z bezsennością, lękami lub stresem, to być może ASMR jest twoim rozwiązaniem. W bazie dostępnych na YouTube filmików znajdziesz takie, które nie tylko pomogą ci się zrelaksować, ale także wpasują się w twoje zainteresowania. Pamiętaj, że nie jest to rozwiązanie dla każdego, ale czyż kto nie ryzykuje, ten nie pije szampana, prawda?