fot. https://www.instagram.com/fisskijumping/

Dawno nie było tak dziwnego konkursu Pucharu Świata! Zarówno w kwalifikacjach, jak i w pierwszej serii konkursowej odpadło wielu zawodników uznawanych za faworytów do zwycięstwa w konkursie. Niedziela na skoczni w Ruce ukazała też gorszą stronę skoków – loteryjne warunki.

Bezpośrednio przed konkursem odbyły się kwalifikacje, które przyniosły nieoczekiwane rezultaty. Już drugi raz z rzędu nie przebrnął ich Halvor Egner Granerud, co szokuje, tym bardziej że Norweg zupełnie zdominował poprzedni sezon PŚ. Do zawodów nie przystąpił także zwycięzca sobotniego konkursu Ryoyu Kobayashi, który z kolei został wykluczony z powodu pozytywnego testu na obecność koronawirusa.

Pierwsza seria nie oszczędzała zawodników. Warunki wietrzne uniemożliwiły przeprowadzenie zawodów w relatywnie sprawiedliwych okolicznościach, co odczuli także skoczkowie z czołówki Pucharu Świata jak Pius Paschke, Yukiya Sato, Robert Johansson i Kamil Stoch, którzy nie przeszli do dalszej części zawodów.

W drugiej serii warunki się ustabilizowały, tzn. stały się tragiczne dla wszystkich zawodników. Sędziowie, chcąc ratować sytuację, próbowali zmieniać pozycję belki startowej, ale na nic to się zdało. Stawano na uszach, żeby dociągnąć konkurs do końca, przez co kibice byli zmuszeni oglądać kolejnych sfrustrowanych zawodników wysyłanych na stracenie.

Zobrazowaniem skali loteryjnych warunków jest sytuacja, do której doszło na sam koniec konkursu, kiedy to jedynym zawodnikiem, który nie oddał skoku, był Anže Lanišek.

Warunki w pewnym momencie stały się tak niebezpieczne, że sędziowie nie chcieli pozwolić na oddanie skoku przedskoczkowi. Długie oczekiwanie, jak i niesprzyjający wiatr nie przeszkodziły jednak Anže Laniškowi w odniesieniu pierwszego zwycięstwa w konkursie Pucharu Świata.

Niższe stopnie podium zajęli Niemcy – Karl Geiger i Markus Eisenbichler.

W zawodach punktowało jedynie dwóch Polaków, co niestety w tym sezonie powoli staje się standardem. Najlepszym był Jakub Wolny, który uplasował się na 23 lokacie i zaprezentował równe, poprawne skoki. Inaczej było z Piotrem Żyłą, który z 9 pozycji po pierwszej serii spadł na 27 miejsce.

Wyniki pierwszego konkursu Pucharu Świata w Ruce:
1. Anže Lanišek (147 m; 135 m; 311.9 pkt)
2. Karl Geiger (138 m; 142.5 m; 310.3 pkt)
3. Markus Eisenbichler (145 m; 135.5 m; 305.2 pkt)
4. Marius Lindvik (138.5 m; 138.5 m; 297.5 pkt)
5. Cene Prevc (143 m; 136 m; 296.8 pkt)
6. Peter Prevc (142 m; 134 m; 288.2 pkt)
7. Stefan Kraft (123 m; 138.5 m; 284 pkt)
8. Manuel Fettner (139.5 m; 128 m; 281.8 pkt)
9. Stephan Leyhe ( 126 m; 139.5 m; 281.6 pkt)
10. Andreas Wellinger (132.5 m; 138.5 m; 281.5 pkt)
…
23. Jakub Wolny (130 m; 132 m; 260.1 pkt)
27. Piotr Żyła (140.0 m; 112.0 m; 236.9 pkt)
41. Kamil Stoch (121.5 m; 120.4 pkt)
42. Aleksander Zniszczoł (125 m; 120.2 pkt)
44. Dawid Kubacki (125.5 m; 115,9 pkt)