Już wkrótce premiera książki „Ostatni bastion umysłu”!

Produkcja Netflixa „Gambit królowej”, oparta na powieści Waltera Tevisa o tym samym tytule, cieszy się wielkim zainteresowaniem. Na Filmwebie osiągnęła już średnią ocen 8,2. Kilka dni temu została nagrodzona Złotym Globem w kategorii „najlepszy serial limitowany lub film telewizyjny”. Nie każdy jednak wie, że przy pracy nad nią konsultowano się z arcymistrzem świata w szachach – Garrim Kasparowem. A tym bardziej nie każdy wie, że już wkrótce trafi na rynek jego nowa książka…

Garri Kasparow (ur. 1963 r.) to rosyjski szachista, trener szachowy, polityk i działacz na rzecz praw człowieka. Jest zdecydowanym przeciwnikiem Władimira Putina, o którym wypowiada się, nie przebierając w słowach. W latach 1985–1993 nosił tytuł mistrza świata w szachach. Przygodę z nimi zaczął we wczesnym dzieciństwie i kontynuuje ją do dziś, choć karierę zawodową oficjalnie zakończył w 2005 roku. Jest też autorem wielu książek.

Jego najnowsza publikacja „Ostatni bastion umysłu” ukaże się 10 marca nakładem wydawnictwa Insignis. To opowieść o tym, jak grają i jakimi tak naprawdę ludźmi są mistrzowie szachowi. Nie brakuje też wątków autobiograficznych – Kasparow odsłania przed czytelnikiem zaskakujące fakty dotyczące jego słynnego pojedynku szachowego z komputerem Deep Blue w 1997 roku. Był to przełomowy moment w historii rozwoju nowoczesnych technologii. Okazało się bowiem, że maszyna zdołała pokonać człowieka, który w tym intelektualnym sporcie nie miał sobie równych. Czy ta rozgrywka odbyła się jednak na zasadach fair play? Przekonamy się, czytając. Książka zawiera ponadto rozważania na temat sztucznej inteligencji. Wiele osób ma wobec niej poważne obawy, autor natomiast dostrzega wiele jej zalet. W snutej przez niego wizji przyszłości sztuczna inteligencja jawi się jako wspaniała szansa dla rozwoju ludzkości.

Książka „Ostatni bastion umysłu” zapowiada się bardzo interesująco i powinna spodobać się nie tylko fanom „Gambitu królowej”. Za jakiś czas na naszej stronie pojawi się jej recenzja, wyczekujcie!