Sportowe podsumowanie 2020 roku
6 min readZbliża się koniec roku, a zatem czas na sportowe podsumowanie minionych dwunastu miesięcy. Z pewnością, jak w każdej dziedzinie życia, był to rok specyficzny i inny ze względu na pandemię. Jakie wyniki osiągali polscy sportowcy, mimo zagrożenia wirusem?
Trzeba zacząć od tego, że był to bardzo dziwny rok w sportowym kalendarzu. Kiedy rok temu zasiadaliśmy do wigilijnego stołu, wszystkim wydawało się, że zbliżający się wielkimi krokami rok 2020 będzie bogaty w wiele sportowych emocji. Niestety epidemia stłumiła rozbudzone nadzieje kibiców, a dwie najważniejsze imprezy, które miały odbyć się w 2020 roku, zostały przeniesione. I tym samym Mistrzostwa Europy w piłce nożnej oraz Letnie Igrzyska Olimpijskie odbędą się latem 2021 roku. Przełożony na przyszły rok został także pierwotnie zaplanowany na maj 2020 roku finał Ligi Europy w Gdańsku.
Ponadto z powodu pandemii niemal wszystkie rozgrywki odbywały się bez udziału publiczności. Jest to ogromna strata dla świata sportu, o czym zresztą otwarcie mówią też zawodnicy czy działacze. Fani deklarują, że brak im stadionowej atmosfery, a sportowcy podkreślają znaczenie, jakie odgrywa dla nich wsparcie z trybun. Dzisiaj chyba wszyscy zaczynamy doceniać pełne trybuny na sportowych arenach.
Mimo koronawirusa, minione dwanaście miesięcy było bogate w wiele sportowych wydarzeń i sukcesów Polaków. Kto przyczynił się do ogromnej radości w polskich domach?
Złoty Orzeł znów biało-czerwony, brąz w Planicy
Tradycyjnie już na przełomie grudnia i stycznia odbyła się kolejna edycja prestiżowego Turnieju Czterech Skoczni w skokach narciarskich. Polacy na czele z Kamilem Stochem oraz Dawidem Kubackim znów należeli do ścisłego grona faworytów tego turnieju. I kibice nie mogli czuć się zawiedzeni, ponieważ ostatecznie wygrana w zmaganiach padła łupem Dawida Kubackiego! Po emocjonującej walce z rywalami Polak 6 stycznia w Bischofshofen podniósł w górę Złotego Orła i stał się trzecim w historii, po Kamilu Stochu i Adamie Małyszu, polskim triumfatorem Turnieju Czterech Skoczni.
Polscy skoczkowie bardzo dobrze zaprezentowali się też na rozegranych niedawno Mistrzostwach Świata w Lotach w Planicy. Podopieczni trenera Doležala w konkursie drużynowym w składzie Piotr Żyła, Andrzej Stękała, Kamil Stoch i Dawid Kubacki zajęli trzecie miejsce i ze Słowenii powrócili z brązowym medalem. W konkursie indywidualnym trzech biało-czerwonych uplasowało się w czołowej dziesiątce: siódmy był Piotr Żyła, ósmy Kamil Stoch i dziesiąty Andrzej Stękała.
LewanGOALski
Miniony rok to także nieprzerwane pasmo sukcesów Roberta Lewandowskiego. Już od stycznia napastnik popisywał się dużą skutecznością w Bundeslidze, co poskutkowało zdobyciem przez niego tytułu najlepszego strzelca ligi niemieckiej. Łącznie w sezonie 2019/20 na boiskach Bundesligi Lewandowski nastrzelał 34 bramki. Ponadto Polak wraz ze swoim Bayernem Monachium wygrał tegoroczną Ligę Mistrzów. W finale Bawarczycy wygrali 1:0 z PSG, a bramkę na wagę trofeum zdobył Kingsley Coman. Sam Lewandowski z kolei został królem strzelców rozgrywek, w których zdobył łącznie 15 goli.
Dla Roberta był to także rok pełen sukcesów poza boiskiem. Magazyn „Forbes” uznał Lewandowskiego za najbardziej wpływową postać w polskim sporcie. Napastnik uznany został także za najlepszego zawodnika sezonu 2019/20 według UEFA. Kilka dni temu Robert Lewandowski został także najlepszym piłkarzem świata w 2020 roku i otrzymał w tej kategorii nagrodę Global Soccer Awards.
Giga Świątek
Ogromny sukces w turnieju French Open odniosła młodziutka tenisistka Iga Świątek. Polka na kortach Rolanda Garrosa okazała się najlepsza i została pierwszą w historii reprezentantką Polski, która zatriumfowała w Wielkim Szlemie w grze pojedynczej. Na swojej drodze do triumfu pokonała wiele wyżej rozstawionych od siebie zawodniczek m.in. Simonę Halep, Marketę Vondrousovą oraz Eugenie Bouchard. W finale Iga okazała się lepsza od Sofii Kenin i wygrywając 6:4,6:1 stała się też zwyciężczynią tegorocznego French Open.
Iga oprócz dobrych wyników, popisała się także koncertową grą na kortach. Zagraniczne media po jej triumfie pisały o fenomenalnym stylu, w jakim młoda Polka odniosła swój sukces. Dzięki swojemu zwycięstwu Iga została także nagrodzona dwiema prestiżowymi nagrodami przyznawanymi przez WTA: dla ulubionej zawodniczki kibiców oraz dla zawodniczki, która zrobiła największy postęp w swoich umiejętnościach. Ponadto jej trener Piotr Sierzputowski uznany został za najlepszego tenisowego trenera minionego roku.
Zmarzlik ponownie najlepszy, mistrzowie Błachowicz i Chalidow
Rok 2020 był także bardzo dobry dla polskiego żużla. Drugi rok z rzędu tytuł indywidualnego mistrza świata w tej dyscyplinie powędrował do Bartosza Zmarzlika, który po ośmiu rozegranych rundach okazał się lepszy od Tai Woffindena oraz Fredrika Lindgrena. Dla Zmarzlika był to drugi taki tytuł w karierze, a dzięki obronie Mistrzostwa Świata sprzed roku stał się trzecim w historii speedwaya zawodnikiem, któremu udała się ta sztuka. Wcześniej Mistrzostwa bronili Tony Rickardsson oraz Nicki Petersen.
Sukcesy w nie ominęły też sportów walki. We wrześniu Jan Błachowicz został Mistrzem Świata UFC w kategorii półciężkiej. Na gali w Abu Zabi pokonał w drugiej rundzie Dominicka Reyesa i zapewnił sobie tytuł mistrzowski. Miesiąc później mistrzostwo w KSW odzyskał Mamed Chalidow, który w wadze średniej w kapitalnym stylu pokonał Scotta Askhama.
Szczypiorniak i siatkówka w czasach zarazy
O sporym szczęściu mówić mogą piłkarze ręczni, których impreza docelowa przypadła na styczeń 2020 roku, a więc jeszcze na czas przed epicentrum pandemii. W związku z tym Mistrzostwa Europy w piłce ręcznej zarówno pań, jak i panów, mogły odbyć się bez większych kłopotów. Mistrzyniami Europy w szczypiorniaku zostały Norweżki, które w finale ograły Francuzki. Brązowy medal powędrował w ręce reprezentantek Chorwacji. Z kolei u panów najlepszymi szczypiornistami Starego Kontynentu okazali się Hiszpanie, którzy wyprzedzili Chorwatów oraz Norwegów. Niestety dobrze turniejów wspominać nie będą reprezentanci i reprezentantki Polski, którzy nie wyszli z grupy. Zarówno Polacy, jak i Polski zakończyli zmagania na ostatnich miejscach w swoich grupach.
Nieco gorzej z graniem było w siatkówce. Tegoroczną imprezą docelową miały być rzecz jasna Letnie Igrzyska Olimpijskie, na których pewnie polscy siatkarze należeliby do ścisłego grona faworytów. Po odwołaniu igrzysk FIVB podjęło także decyzję o odwołaniu tegorocznej Ligi Narodów, w związku z czym sezon reprezentacyjny polscy siatkarze zakończyli tak naprawdę już wczesnym latem, a jedyną okazją do grania były mecze towarzyskie.
Podsumowując minione dwanaście miesięcy, nie można zapomnieć też o tragediach, jakie dotknęły światowy sport. W styczniu cały świat obiegła informacja o tragicznej śmierci Kobego Bryanta, który zginął w katastrofie helikoptera. Ponadto w 2020 roku zmarło kilka innych równie wybitnych postaci ze świata sportu – między innymi były piłkarz i trener Illja Petković czy też pierwszy polski indywidualny mistrz świata w żużlu Jerzy Szczakiel. Świat pożegnał także wybitnego dziennikarza sportowego Lesława Skindera.
Patrząc na minione dwanaście miesięcy, z jednej strony możemy być dumni z naszych sportowców, że mimo globalnego zagrożenia, dali nam tyle radości. Z drugiej strony jednak chyba wszystkim brakuje atmosfery stadionu i wielu imprez, które wirus storpedował. Pozostaje mieć nadzieję, że nadchodzący 2021 rok będzie równie bogaty w sukcesy sportowe, ale pozwoli też powrócić do normalności – także tej sportowej.