Praca szuka człowieka – Akademickie Targi Pracy
2 min readJak znaleźć dobrze płatną posadę i w dodatku powiązaną z kierunkiem studiów? Z pewnością każdy z nas zadaje sobie to pytanie od czasu do czasu. Gdzie można odbyć praktyki zewnętrzne? – to również zamartwia nasze głowy. Dlatego na uczelniach organizowane są Akademickie Targi Pracy, w tym roku nie było wyjątku.
Akademickie Targi Pracy po raz piąty dały studentom możliwość z zapoznaniem się z ofertami pracy, stażów i praktyk w Trójmieście. 23 października na Wydziale Nauk Społecznych naszej uczelni zgromadziła się rzesza młodych ludzi, którzy z zaciekawieniem podchodzili do stoisk i zadawali pytania pracownikom firm. Na zainteresowanych czekało aż 66 wystawców. Pojawiły się znane przedsiębiorstwa, takie jak Nationale Nederlanden czy Ergo Hestia. Nie zabrakło również przedstawicieli urzędu pracy w Gdańsku i Gdyni.
Dużym zainteresowaniem cieszyło się stoisko Ikei, przy którym organizowano konkursy. Jednym z nich było koło fortuny. Można było wygrać długopis, notes lub torbę płócienną. Studenci byli również kuszeni możliwością wyjazdu do Australii. Australia Study Ltd gwarantuje pomoc w zdobyciu wizy studenckiej i poszukaniu pracy lub kursów na miejscu. Zainteresowani mogli również założyć konto na pracuj.pl i doszlifować swoje CV. Jeżeli ktoś potrzebował odpowiedniej fotografii do podania o pracę, mógł podejść do pań z portalu Trójmiasto.pl. Radio ESKA przygotowało leżaki, na których odpoczywali ci najbardziej zmęczeni chodzeniem od stoiska do stoiska.
Gościem specjalnym tegorocznych ATP był Łukasz Dusza. Spotkanie z nim odbyło się pod hasłem: „Jak Cię widzą, tak Ci płacą – wizerunek a sukces zawodowy”.
Opinie studentów
Mogłoby się wydawać, że skoro pojawiło się tyle firm i instytucji, to zaprezentowano bogatą ofertę. Po części to prawda, ale należy zaznaczyć, iż większość propozycji była skierowana przede wszystkim do studentów kierunków ścisłych. Zdecydowanie królowały finanse i rachunkowość, ekonomia, itp. Humaniści mogli poczuć się pominięci. Faktem jest, że pracownicy zachęcali do spróbowania swoich sił, nawet jeśli nie posiada się dostatecznego doświadczenia i wiedzy. Deklarowali, że każdego czeka szkolenie, które odpowiednio przygotuje do pracy. Dużo ofert gwarantowało pracę na pełen etat, co również trudno pogodzić z uczelnianymi obowiązkami.
– Sądzę, że zorganizowanie takich targów było dobrym pomysłem, bo w jednym miejscu zjawiło się tak wielu pracodawców. Szkoda tylko, że nie znalazłam czegoś interesującego dla siebie – powiedziała Agata, studentka Wydziału Neofilologii UG.
– Zaproponowano mi fajną pracę, wyślę CV i może coś z tego wyjdzie – zdradził Kamil, student Politechniki Gdańskiej.