Niech moc weekendu będzie z wami
4 min readPrzygotujcie się, sesja nadchodzi… A co najlepiej robić w tym trudnym dla studenta czasie? Oczywiście wszystko, byle się nie uczyć, a mówiąc ściśle, relaksować się. Okazji ku temu jest nie mało, można iść do kina teatru, na koncert. Naładujcie się dobrą energią, a żaden egzamin nie będzie wam straszny.
Piątek nie poskąpi wam mocnych wrażeń. Będzie dobra muzyka i dobre kino. Po raz kolejny nad morzem pojawia się zespół Coma. Tym razem zagra w klubie Scena i będzie świętować 10-lecie albumu „Pierwsze wyjście z mroku”. Coma na pewno nie zawiedzie trójmiejskich fanów i umieści w setliście sporo starszych kawałków. Ceny biletów to 60 zł i 80 zł (za bilet VIP), dostępne są w klubie i wszystkich punktach sieci Eventim. Koncert zaczyna się o 21.30.
W sercu Gdańska, w Wydziale Remontowym wystąpi przedstawiciel równie ciężkiego grania, czyli Chassis. Rozbrykana trójmiejska grupa oprócz swojego repertuaru zagra utwór „Znak równości” Republiki. Muzycy przygotowali na ten wieczór kilka niespodzianek i zapraszają do udziału w nagrywaniu koncertowego teledysku. Jako support pojawi się zespół Bregma. Wstęp na imprezę kosztuje 15 zł, a przychodzić do klubu można już o 20.00.
Multikino przygotowało istną ucztę dla kinomaniaków. Kolejny maraton filmowy to spotkanie z kinem nie byle jakim, bo z filmami Wojtka Smarzowskiego. Fanów mocnego, ambitnego, a nawet kontrowersyjnego kina nie może tam zabraknąć. Wyświetlane będą „Wesele”, „Dom zły”, „Drogówka” i premierowo „Pod mocnym aniołem”. Ceny biletów na Enemef wahają się od 25 zł do 36 zł. Filmowa noc zaczyna się o 22.00.
Do was też nie dotarły długo wyczekiwane listy z Hogwartu? Nic straconego! Klub Kosmos zaprasza na magiczną imprezę w stylu Harrego Pottera. Nie dla Mugoli to niepowtarzalna impreza, która zapewnia przeniesienie w świat uwielbianej przed wielu sagi o młodym czarodzieju. Dla adeptów magii przewidziano wizytę w komnacie tajemnic, peron 9 i ¾, turniej quiditcha oraz piwo imbirowe w pubie pod Trzema Miotłami. Najodważniejsi staną twarzą w twarz z samym Voldemortem. Impreza zaczyna się o godz. 20.00. Osoby przebrane za dowolnego bohatera wchodzą za darmo, a pozostali zapłacą 10 zł.
W sobotę będziecie mogli dowiedzieć się, czy Gombrowicz popełnił w Gdyni morderstwo. Tajemnicę rozwieją aktorzy Teatru Miejskiego, podczas premiery „Kolibra lot ostatni”. To znakomita propozycja na spędzenie wieczoru, wśród dźwięków tanga i dobrego humoru. A po spektaklu jest przewidziane spotkanie z autorem sztuki, pisarzem Pawłem Huellem. Premiera odbędzie się o 19.00. Bilet na nią kosztuje 60 zł, a na następne pokazy 35 i 40 zł.
Pozostając w Gdyni, w Desdemonie spotkacie się z przesterowanymi gitarami, syntezatorami i kontrolowanym hałasem. Na jednej scenie wystąpią przedstawiciele rocka, elektroniki, post metalu i muzyki eksperymentalnej. Vidian, Transsiberia, T’ien Lai i Etamski to z pewnością twórcy, na których warto zwrócić uwagę. Przyjemność poczwórnego koncertu będzie was kosztować 15 zł, a impreza zaczyna się o 19.00.
Równie dużo ciężkich dźwięków i rockowej energii czekać będzie na was w klubie Medyk w Gdańsku. Tam odbędzie się kolejna, czwarta edycja Lupus Fest. Na scenie zagrają młode, hałaśliwe zespoły, a więc rock’n’rolla z pewnością tam nie zabraknie. Będziecie mogli usłyszeć cztery trójmiejskie składy: Lithium, Moonshine, Head Shot i Disweather. Koncert zaczyna się o 19.00, a wstęp kosztuje 8 zł.
W Kinie Port będzie można zobaczyć projekcje zwycięzców warszawskiej 7. edycji Międzynarodowego Festiwalu Filmowego Grand OFF – Najlepsze Niezależne Filmy Świata. GrandOFF jest jedną z ważniejszych inicjatyw promujących kino niezależne w Polsce. W programie weekendowego przeglądu znajdują się produkcje polskich reżyserów m.in. „Chomik” Ignaciuka, który pokazuje jak pozornie nic nie znaczące wydarzenie może wywrócić życie małej społeczności do góry nogami. Wybór filmów jest szeroki i każdy powinien znaleźć coś dla siebie. Pełen program dostępny na stronie kina. W sobotę seanse zaczynają się o 18.15, a w niedzielę o 17.15. Wstęp na wydarzenie jest wolny.
Na niedzielę proponujemy dwa klasyki. Jednym z nich jest legenda bluesowej sceny, czyli Nocna Zmiana Bluesa. Zespół Sławka Wierzcholskiego cieszy się popularnością i dzieli dobrą muzyką już 30 lat. 20 wydanych płyt musi o czymś świadczyć. Nocna Zmiana Bluesa łatwo nawiązuje kontakt z publicznością, a do bluesa potrafią przekonać każdego. Koncert w Scenie Muzycznej zaczyna się o 19.00, a bilet kosztuje 30 zł.
W Parlamencie natomiast wystąpi prekursor polskiego heavy metalu, zespół Kat. To niekwestionowana legenda, a na jego twórczości wychowały się najbardziej znane dziś polskie zespoły metalowe, a niektóre wręcz się na niej wzorują. Roman Kostrzewski to z kolei autorytet tak dla fanów, jak i dla muzyków. W listopadzie ukazał się ich kolejny album, pt. „Rarities”. Jak powiedziałby Kuba Wojewódzki, ich największym sukcesem jest to, ze jeszcze żyją i grają. Jak widać, grają i szybko nie wybierają się na emeryturę. W jakiej formie jest Kat, tego możecie dowiedzieć się przychodząc na koncert o 19.30. Bilety w cenach 40 zł w przedsprzedaży i 45 zł w dniu koncertu są dostępne w klubie.