Magiczna słodkość – miód manuka

Od pewnego czasu wśród wielbicieli zdrowego stylu życia rozrasta się fenomen miodu manuka. Choć jest on wychwalany za wręcz magiczne właściwości budzi również sporo kontrowersji – wiele do życzenia pozostawiają przede wszystkim cena oraz autentyczność opinii o jego uzdrawiających działaniach. Dowiedz się, co naprawdę zyskasz włączając go do swojego jadłospisu.

Miód z Nowej Zelandii

Na początek warto wspomnieć o pochodzeniu miodu – produkuje się go wyłącznie w Nowej Zelandii, a właściwie tylko w jej północnych oraz południowych regionach. W tych miejscach środowisko kraju jest najczystsze, a krzewy herbaciane Manuka, z których wytwarzany jest miód, uważane są za najlepsze jakościowo.

Fakty i mity

Każdy rodzaj miodu uważany jest w naszej tradycji za jeden z najskuteczniejszych leków na przeziębienie pochodzenia naturalnego. Jest to trafny osąd, a wszystko za sprawą znajdującego się w nich Methylglyoxalu (MGO). Ten aktywny składnik działa między innymi antybakteryjnie, przeciwwirusowo i przeciwzapalnie – rzeczywiście jest wrogiem każdego przeziębienia.

Dlaczego miód manuka wypada wyjątkowo dobrze na tle innych? Według badań zawiera ponad 500 razy większe stężenie MGO niż inne rodzaje miodów. To plasuje przysmak z Nowej Zelandii na pierwszym miejscu pod względem jakości, a jego działanie wzmacniające odporność jest udowodnione naukowo. Warto dodać, że wysoka odporność ma znaczący wpływ na profilaktykę przeciwnowotworową oraz walkę z chorobą. Jednak pamiętajcie! Nawet najlepszy miód traci uzdrawiające walory w temperaturze powyżej 40 stopni Celsjusza. W związku z tym wszystkie herbaty z miodem są przepyszne… i niestety tyko przepyszne.

Skoro nie jako składnik zimowych herbatek, to jak jeść uzdrawiający miód manuka? Jego kolejną zaletą jest fakt, iż mimo ważnego składnika poprawiającego odporność nie jest on lekiem. Możemy go zatem używać jak każdego innego produktu spożywczego – na przykład jako składnik potraw. Osoby stosujące  go regularnie w celach prozdrowotnych twierdzą, że najlepiej spożywać go w dawkach 2 – 3 łyżeczek dziennie, wówczas dostrzeżemy wpływ miodu na nasz organizm.

Wybieraj rozważnie

Wydaje się, że jedyną wadą tej słodyczy jest cena. Miody manuka produkowane są najczęściej w słoiczkach o pojemności 500g. Ich cena waha się w zależności od miejsca zakupu od 150 do około 215 złotych. Pamiętajcie, że jest to jednak opłata adekwatna do wartości miodu, a 500g wystarcza przy opisywanym wcześniej zaleceniu spożycia na około miesiąc. Przy zakupie tego miodu należy wręcz podejrzewać, że wszystkie tańsze okazje są po prostu próbą oszukania konsumenta. Najtańsze miody manuka mogą mieć bowiem o wiele mniejsze stężenie czynnika MGO od przeciętnej wartości i w związku z tym – o wiele słabsze działanie. Warto również uważnie czytać etykietki. Poziom stężenia MGO w najgorszych jakościowo miodach manuka wynosi 30+, podczas gdy poziom tych najlepszych to 550+; są również dostępne wersje pośrednie.

W ogólnym rozrachunku miód manuka jest najbardziej wartościowym miodem spośród wszystkich dostępnych na rynku. Jeśli tylko nie damy się zwieść i wybierzemy odpowiedzialnie, jego zakup bardzo nam się opłaci, szczególnie zimową porą. Poza tym jest jedną z najzdrowszych słodkości na świecie.