Britney Spears – księżniczka popu kończy 35 lat
3 min readJej kariera przypomina sinusoidę. Błyskawicznie zdobyła światową sławę i uwielbienie, co przyczyniło się do równie szybkiego upadku. W tym roku wróciła z nową płytą i pokazała, że jeszcze nie powiedziała ostatniego słowa. Jaka była jej droga na szczyt?
Przyjaciółka Myszki Miki
Dorastała w Kentwood, niewielkim mieście liczącym zaledwie 2400 mieszkańców. Od dziecka przejawiała artystyczne zainteresowania. W wieku zaledwie 3 lat zaczęła uczęszczać na lekcje śpiewu i tańca. Uprawiała również gimnastykę artystyczną. Podążając za marzeniami wzięła udział w castingu do najpopularniejszego wówczas show „The Mickey Mouse Club”. Mimo wielu zachwytów, Britney nie przeszła do kolejnego etapu ze względu na zbyt młody wiek. 3 lata później jednak jej marzenie się spełniło i dostała się do upragnionego programu. Wiązało się to z dwuletnią przeprowadzką do Orlando, gdzie mieszkała z dala od rodziny i przyjaciół. Po zrezygnowaniu z programu wzięła udział w przesłuchaniu do żeńskiej grupy muzycznej, lecz ostatecznie zdecydowała się na karierę solową.
…Baby one more time
Mając 17 lat wydała swój debiutancki album, a jej singiel „…Baby one more time” stał się światowym hitem. Do tej pory utwór ten jest największym sukcesem w dorobku muzycznym wokalistki. Kreowana na słodką dziewczynę z sąsiedztwa Britney stała się idolką nastolatek i ulubienicą Amerykanów. W stworzeniu tego wizerunku pomógł jej z pewnością związek z inną młodą gwiazdą – Justinem Timberlakiem. Britney wielokrotnie w wywiadach mówiła również o tym, że czeka z utratą dziewictwa do ślubu, czym z pewnością zaskarbiła sobie sympatię wielu rodziców.
Not a Girl, Not Yet a Woman
Nikt raczej nie ma wątpliwości, co do tego, że wizerunek grzecznej dziewczynki był jedynie wymyśloną kreacją przez PR-owców. Początkowo dziewczyna posłusznie odgrywała swoją rolę, z czasem jednak zaczęła pokazywać pazury. Rozstała się ze swoim wieloletnim chłopakiem, na scenie zaczęła występować w bardziej skąpych ciuchach, a jej choreografia była znacznie odważniejsza. Zaczęła palić, pić alkohol oraz zażywać narkotyki. W 2003 roku wywołała skandal, gdy podczas występu na gali MTV VMA pocałowała swoją starszą koleżankę z branży – Madonnę.
Bolesny upadek
Patrząc jednak na to, co działo się w życiu Britney potem, dotychczasowe „wybryki” można uznać za mało szkodliwe. W 2006 roku zaprzyjaźniła się z czołową wówczas imprezowiczką Hollywood – Paris Hilton. Ze słodkiej nastolatki opowiadającej o swoim dziewictwie, Britney zmieniła się w skandalistkę pokazującą się fotoreporterom m.in. bez majtek czy stanika. Wielokrotnie widziana była pijana, gdy wychodziła z klubu nad ranem. Przełomem jednak był dzień, w którym gwiazda udała się do fryzjera i zgoliła swoją głowę na łyso. W tym czasie artystka przeszła załamanie nerwowe i trafiła na odwyk. Rok 2007 miał być punktem zwrotnym dla jej kariery, miała wrócić na scenę w wielkim stylu. Niestety powrót okazał się wielką klapą.
Księżniczka jest tylko jedna
Mimo wydania kilku albumów na przestrzeni lat to dopiero rok 2016 można uznać za wielki powrót gwiazdy. Britney wydała płytę, wzięła się za siebie, wyraźnie schudła. W maju tego roku wystąpiła na gali Billboard Music Awards wykonując mix swoich piosenek. Odebrała również honorową statuetkę Millennium Award za wpływ na przemysł muzyczny. Następnie pojawiła się na gali VMA, gdzie zaprezentowała swój najnowszy singiel nagrany z jednym z najpopularniejszych raperów młodego pokolenia – G-eazym. Obecnie trwa jej trasa w Las Vegas, która została bardzo dobrze przyjęta przez fanów. Mimo iż wielu zarzuca Britney, że na występach śpiewa z playbacku to trzeba przyznać, że przeszła sporą metamorfozę i z przyjemnością się patrzy na tak radosną i uśmiechniętą księżniczkę popu.