„Nie znam granicy żartu” – spotkanie z Wojciechem Tremiszewskim
2 min readAktor, reżyser, scenarzysta, kabareciarz ze składu Limo i Warren z telewizyjnych „Spadkobierców” – jednym słowem niebanalna postać. W dodatku z Trójmiasta. Wojciech Tremiszewski doskonale wpisał się w regułę spotkania z cyklu „Wywiad na żywo”. Rozmowę 19 maja poprowadziły redaktorki CDN-u.
Ostatnie spotkanie z Mirosławem Baką przerosło oczekiwania redakcji CDN-u. Oczywiście w tym pozytywnym sensie. Ogromne zainteresowanie zmotywowało nas do organizacji kolejnego spotkania. Tym razem w nieco swobodniejszej formule, ponieważ głównymi tematami były kabaret i improwizacja. Z zaproszonym gościem rozmawiały Urszula Korąkiewicz i Milena Śmiłek.
Tydzień wcześniej CDN otrzymał od Wojciecha Tremiszewskiego rygorystyczne wskazówki: Apeluję o przygotowanie tylko bardzo mądrych lub bardzo głupich pytań. Inne mają małą wartość merytoryczno-rozrywkową. Pytania nie muszą być na jakikolwiek temat. Można nieskromnie powiedzieć, że redakcja stanęła na wysokości zadania! Pojawiło się trudne pytanie: Co tam?, ale również: W następnym wcieleniu chciałbyś urodzić się jako: orzeł biały, Janko Muzykant, kumpel Leszka, czy Alfons Hitler? W każdym przypadku odpowiedź rozmówcy była błyskotliwa. Oprócz przywołania kilku zabawnych anegdot, Tremiszewski mówił o tym, w jakich okolicznościach najłatwiej mu się improwizuje. Padło tutaj takie określenie jak niewidzialna energia, która utrzymuje się pomiędzy występującym a widownią. I podczas tego spotkania zdecydowanie można było ją wyczuć!
Kabareciarz oświadczył, że nie zna granicy żartu, ponieważ to, czym się zajmuje, jest sztuką, a sztuka ściśle wiąże się z fikcją. Później jednak przyznał, że w trakcie występów telewizyjnych nie na wszystko można sobie pozwolić. Pojawiły się również rozważania na temat kondycji polskich odbiorców sztuki improwizacji oraz o tym, jak kabareciarze zachowują się w życiu prywatnym. „Wywiad na żywo” był doskonałą okazją do powspominania „Spadkobierców” i działalności kabaretu Limo. Ten, kto pojawił się na spotkaniu, wie już, z kim Termos najbardziej lubi improwizować, a z kim nie do końca potrafi utrzymać kontakt na scenie. Kabareciarz wspominał o planach na przyszłość, czyli organizacji festiwalu „Podaj Pagaj” – trójmiejskiej edycji „Podaj Wiosło”, oraz zapraszał na wydarzenie „Opowieści różnej treści” 9 czerwca w pubie Spółdzielna. Tremiszewski dodatkowo zdradził, że wystąpi na tegorocznym TOPTrendy (w tym roku SuperHit Festiwal)!
Widownia w auli S205 Wydziału Nauk Społecznych może nie była przepełniona, ale za to bardzo zaangażowana. Końcowa część spotkania przybrała formułę spontanicznej konwersacji pomiędzy publiką, a Tremiszewskim. Można było się pośmiać, a nieobecni niech żałują. Ale nie traćcie nadziei! Termos zdradził nam, że czytuje CDN, więc może uda nam się go namówić na kolejne spotkanie.
fot. Katarzyna Paduch