Płytowe POPsumowanie 2014: Nudy, nudy, nudy… brak!

eeeech

1 stycznia, o północy, czwórka na naszych kalendarzach zmieni się w piątkę. Warto więc wspomnieć o najważniejszych płytach zagranicznych, które zostały wydane w tym roku. Symbolicznie przedstawię ich czternaście:

Sia – 1000 Forms Of Fear

Chociaż karierę muzyczną Sia rozpoczęła już w 1996 roku, to właśnie ,,1000 Forms of Fear” zapewniło jej największą popularność. Pierwszy singiel z płyty – „Chandelier”, został nawet uznany najważniejszym utworem 2014 roku (wg. amerykańskiego magazynu muzycznego Billboard). Na albumie znajduje się również piosenka ,,Elastic Heart”, napisana wspólnie z Diplo i The Weeknd – utwór został wykorzystany w ścieżce dźwiękowej filmu ,,Igrzyska śmierci – W pierścieniu ognia”.

Sam Smith – In The Lonely Hour

Przed 2014 rokiem rzadko kto o nim słyszał – a dziś znają go już wszyscy. Sam Smith, bo o nim mowa, w marcu wydał debiutancki album ,,In the Lonely Hour”. ,,Ta płyta jest o facecie, w którym zakochałem się bez wzajemności” – mówił w wywiadach. Dziś wiemy, że krążek był jedynym, który w 2014 roku w USA i Wielkiej Brytanii sprzedał się milion razy. A takie piosenki jak ,,Stay with me” czy ,,Like I can” potwierdzają, że Smith na to zasługiwał. Według mnie, jest to najważniejsza premiera muzyczna tego roku.

Coldplay – Ghost Stories

Szósty album brytyjskiego zespołu Coldplay pokrył się platyną m.in. w Australii, Polsce, Szwajcarii, Niemczech, Kanadzie i we Francji. „Ideą Ghost Stories było zadanie pytania czy pozwalasz zdarzeniom z Twojej przeszłości, Twoim duchom na wywarcie wpływu na Twoją teraźniejszość i przyszłość.” mówił Chris Martin, wokalista zespołu. Współproducentem najpopularniejszej piosenki z albumu – „Sky Full of Stars” jest szwedzki DJ – Avicii.

Ed Sheeran – X

,,X” to drugi album brytyjskiego wokalisty. Na krążku znajdziemy m.in utwór „I See Fire”, znany z filmu Hobbit: Pustkowie Smauga, a także popularne single: „Sing”, „Don’t” i „Thinking Out Loud”. W sierpniu wokalista wyruszył w trasę koncertową, z która 13 lutego 2015 pojawi się w Polsce. „Jestem dumny z tej płyty” – podsumował sam Sheeran.

Pharrell Williams – G I R L

Nikomu nie trzeba przypominać piosenki ,,Happy”, która nominowano nawet do Oscara. Przy albumie Pharrell wspólpracowal z m.in z Kelly Osbourne, Justinem Timberlake’m, Miley Cyrus, Daft Punk, Hansem Zimmerem czy Alicia Keys. Album był numerem jeden na listach przebojów w Australii, Belgii, Danii, Francji, we Włoszech, Japonii, Norwegii, Szkocji, UK i USA.

Shakira – Shakira

Shakira, dziesiąty studyjny album postanowiła nazwać swoim imieniem. Promująca płytę piosenka, nagrana wspólnie z Rihanna – ,,Cant Remember to Forget You”, królowała na listach przebojów. Nie wolno zapomnieć także o delikatnym „Empire” czy o hymnie Mistrzostw Świata w Piłce Nożnej – „Dare (la, la, la)”.

Lady Gaga & Tony Bennett – Cheek to cheek

Ekscentryczna gwiazda muzyki POP – Lady Gaga – postanowiła zmienić na chwilę swój muzyczny kierunek. ,,Cheek to cheek” to efekt współpracy wokalistki i Tony’ego Bennetta, na którym znajdują się covery klasyków jazzu, m.in.: „Anything goes”, „Cheek to cheek” czy „Nature boy”.

Lykke Li – I Never Learn

Jeżeli ta wokalistka kojarzy Ci się tylko z „I Follow Rivers”, to musisz nadrobić zaległości. Szwedzka piosenkarka indierockowa – Lykke Li – w tym roku wydała swój trzeci studyjny album. ,,Love Me Like I’m Not Made of Stone”, ,,No Rest for the Wicked” i „Gunshot” to jej mocny wkład w nowości 2014. Udany? Moim zdaniem tak.

Pink Floyd – Endless River

Jedna z najgorętszych premier tego roku to właśnie płyta zespołu Pink Floyd – Endless River. Tytuł tego albumu to przedostatnie słowa utworu ,,High Hopes”, a krążek jest hołdem dla Richarda Wrighta – członka zespołu, który zmarł 15 września 2008 roku. Jest to jedna z najsmutniejszych premier tego roku, gdyż David Gilmour zapowiedział, że album będzie ostatnim w dyskografii zespołu.

Foo Fighters – Sonic Highways

Można powiedzieć, że album ,,Sonic Highways” to coś więcej niż sama muzyka – zespół postanowił bowiem udokumentować świętowanie swojego dwudziestolecia oraz wydanie nowej płyty w reżyserowanym przez Dave’a Grohla serialu stacji HBO ,,Sonic Highways.” „Album ten od razu zostanie rozpoznany jako jedno z nagrań Foo Fighters, jednak jest w tym też coś głębszego i bardziej muzycznego. Wydaje mi się, że te miasta i ci ludzie natchnęli nas do otwarcia się i poznania nowych terenów, jednak w taki sposób, by nie utracić naszego ‘brzmienia’” mówił o albumie wokalista zespołu.

Linkin Park – Hunting Party

Album promowały cztery single: „Guilty All the Same”, „Until It’s Gone”, „Wastelands” i „Rebellion”. I wszystkie zebrały bardzo pozytywne opinie krytyków. Mike Shinody, lider zespołu powiedział, że „płyta jest „ciężka” i najmocniejsza w karierze Linkin Park.” Przekonali się o tym Ci, którzy 5 czerwca uczestniczyli na promującym płytę koncercie we Wrocławiu.

AC/DC – Rock Or Bust

„Rock or Bust” nagrana została wiosną tego roku w Warehouse Studio pod okiem stałych współpracowników zespołu – Mike’a Frasera i producenta Brendana O’Briena. 11 utworów, wchodzących w skład nowego albumu, zostało nagranych bez współzałożyciela grupy – Malcolma Younga, który ze względu na stan zdrowia musiał chwilowo zrezygnować z nagrywania. Zastąpił go jego kuzyn, Stevie, który dołączy do zespołu również podczas trasy koncertowej, która także zawita do Polski. Warto pochwalić także ciekawą okładkę – trójwymiarowy obraz stwarza iluzję rozpadającego się logo zespołu.

Kasabian – 48:13

Nowy krążek Kasabian ,,48:13” to 13 utworów, trwających w sumie 48 minut i 13 sekund. Koncepcją albumu było jego maksymalne uproszczenie. Stąd nazwa, okładka utrzymana w kolorach czarnym i różowym i jednowyrazowe tytułowy utworów. Sergio Pizzorno, kompozytor i gitarzysta zespołu, powiedział o albumie: „Czułem wewnętrzne przekonanie, że na tym krążku możemy być jeszcze bardziej bezpośredni i szczerzy. Obdzierałem naszą muzykę z warstw, zamiast ją w nie owijać.”

FKA twigs – LP1

Kim musiałbyś być, by Twój pierwszy album od razu stał się hitem? Odpowiedź jest prosta: mającą 26 lat Fką Twigs (czyli Tahliah Barnett), którą magazyn Dazed ogłosił najbardziej ekscytującym muzykiem na świecie. Została doceniona także przez polskie tygodniki (m.in. Politykę) a także serwisy muzyczne, które przedstawiają jej album jako najlepszy w 2014 roku. Zgadzacie się z tym werdyktem?

Świetnej muzyki w tym roku nie zabrakło. Miejmy jednak nadzieje, że w kolejnym roku wokaliści i zespoły dostarczą nam jej równie dużo, co w poprzednim.

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

pięć × 1 =