Milczenie – czy aby na pewno jest złotem?
Nigdy nie wyszedłem z kina w trakcie trwania seansu. Zawsze czekam na koniec, daję twórcom szansę na miłe zaskoczenie. Czy warto było przeczekać „Milczenie”?
Nigdy nie wyszedłem z kina w trakcie trwania seansu. Zawsze czekam na koniec, daję twórcom szansę na miłe zaskoczenie. Czy warto było przeczekać „Milczenie”?