Hi Ren, czyli powrót barda
Można mieć wrażenie, że wszystko, co dobre w muzyce zdarzyło się w czasach, które dawno minęły. Nie będzie już przecież drugiego Freddiego Mercury albo Davida Bowie. I dobrze, bo są niezastąpieni. Wtedy pojawia się ktoś…
Można mieć wrażenie, że wszystko, co dobre w muzyce zdarzyło się w czasach, które dawno minęły. Nie będzie już przecież drugiego Freddiego Mercury albo Davida Bowie. I dobrze, bo są niezastąpieni. Wtedy pojawia się ktoś…