W zeszłym premierowym tygodniu brylowały oscarowe produkcje. I faktycznie, „American Hustle” i „Zniewolony” cieszą się stale rosnącą popularnością wśród kinomaniaków. W tym tygodniu do kin nie wejdzie żaden nominowany do Oscarów film. Na pierwszy plan wysuwa się polska produkcja.

 Po głośnym „Pokłosiu” Władysław Pasikowski powraca na duży ekran. I znów intryguje, tak, jak to ma w zwyczaju. Jego najnowsza produkcja – „Jack Strong” – opowiada jedną z najbardziej fascynujących historii szpiegowskich świata. Pułkownik Ryszard Kukliński (Marcin Dorociński) – człowiek, który tkwiąc w środku systemu, samotnie podejmuje batalię przeciw Sowietom. Kukliński planując manewry Układu Warszawskiego, orientuje się, że Amerykanie odpowiedzą kontratakiem na terytorium Polski. Dzięki swojej determinacji, rozpoczyna wieloletnią, ryzykowną i wyczerpującą psychicznie współpracę z CIA. Odtąd życie Kuklińskiego i jego najbliższych jest zagrożone, a jeden nieostrożny ruch może doprowadzić do tragedii.

Przenieśmy się 14 lat wprzód. W 2028 roku międzynarodowa korporacja OmniCorp jest wiodącym producentem w branży robotyki. Wytwarzane przez nią Drony już od lat wspierają zagraniczne siły militarne, przynosząc wytwórcom milionowe zyski. Teraz OmniCorp chce opanować także rynek, jakim jest zwalczanie przestępczości w miastach. Gdy Alex Murphy (Joel Kinnaman), kochający mąż i ojciec, a jednocześnie uczciwy glina, zostaje ciężko ranny na służbie, nadarza się doskonała okazja, by OmniCorp wcieliła w życie swój kolejny eksperyment. Korporacja dostrzega szansę, by urzeczywistnić plany stworzenia hybrydy maszyny i człowieka – policyjnego cyborga. Tak właśnie powstaje tytułowy „RoboCop”. Potentaci nie wiedzą jednak, że w maszynie bezgranicznie oddanej służbie sprawiedliwości, może wciąż kryć się prawdziwy człowiek.

Poznajcie Dave’a Wozniaka (Vince Vaughn). Facet 20 lat swojego życia dorabiał w banku nasienia jako dawca. Nie rozważał konsekwencji swoich czynów. Liczyła się dla niego tylko forsa. Po tych 20 latach Dave niewiele się zmienił. Wciąż jest beztroskim, sympatycznym i niezbyt odpowiedzialnym facetem, zupełnie nieprzygotowanym na wiadomość, że jest ojcem… 533 dorosłych już dzieci, z których 142 złożyło pozew o ujawnienie tożsamości ojca. W jednej chwili jego życie staje na głowie, a jedno staje się pewne – Dave – tytułowy „Wykapany ojciec” – nigdy nie będzie mógł już narzekać na samotność.

Kto z nas nie zna klocków LEGO? W młodości większość z nas uwielbiała je układać. Teraz wszyscy fani duńskich klocków będą mieli możliwość zobaczenia pierwszego pełnometrażowego filmu,  przedstawiającego przygody postaci ze świata LEGO. Emmet (Piotr Bajtlik) jest jedną z wielu zwyczajnych, niewychylających się i zupełnie przeciętnych minifigurek LEGO. Przypadkowo zostaje on wzięty za bardzo niezwykłą postać, stanowiącą klucz do ocalenia świata. W ten sposób Emmet dołącza do niesamowitej drużyny, która ma do wykonania pełną przygód i niebezpieczeństw misję powstrzymania złowrogiego tyrana. Czy Emmet – kompletnie i przezabawnie nieprzygotowany – poradzi sobie w nowej roli?