Coma ponownie nad morzem
2 min read
Klub Scena w Sopocie zaprasza na wieczór pełen rockowej energii. Na jego deskach 17 stycznia wystąpi Coma. Koncert z przyczyn pogodowych z grudnia został przeniesiony na następny miesiąc, ale łódzki zespół nie pozostawia swoich fanów niepocieszonych.
Mówi się, że nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło. Mimo, iż orkan Ksawery pokrzyżował trójmiejskim rockersom plany spotkania z Rogucem i spółką, to teraz jedni i drudzy będą mieli podwójną okazję do świętowania. Muzyczna uczta odbędzie się pod banderą jubileuszu 10-lecia płyty „Pierwsze wyjście z mroku”. Jest więc szansa na sporo starych piosenek na żywo. Czyż to nie prawdziwa gratka dla wiernego fana?
Zespół Coma powstał w 1998 roku w Łodzi. Tuż po wydaniu „Pierwszego wyjścia z mroku”, zostali okrzyknięci rockowym objawieniem na polskiej scenie. Kolejna płyta, „Zaprzepaszczone siły wielkiej armii świętych znaków” nie zawiodła gustów już wtedy dużej rzeszy fanów. Schody zaczęły się przy krążkach „Hipertrofia” i „Czerwony album”, gdzie fani podzielili się na pochwalających rozwój zespołu i tych, którzy uważali zabawę muzyków z konwencją za zdradę gatunku. Teksty Comy także wzbudzają mieszane emocje, jedni uważają je za poezję, inni odmawiają im górnolotności. Jedno jest pewne, Coma to jeden z najpopularniejszych zespołów rockowych, a o Roguckiemu nie można zarzucić braku charyzmy i potężnego głosu.
Jeśli macie ochotę na spotkanie z dobrym rockiem z chrypliwym wokalem, pokrzyczeć, poskakać i po prostu dobrze się bawić, pojawcie się w Scenie. Koncert zaczyna się o 21.30, ale drzwi klubu będą otwarte już o 19.00. Bilety na wydarzenie kosztują 60 zł i 80 zł (bilet VIP), a dostępne są w klubie, sieci Eventim i wszystkich jej punktach.
