Jak nie dać się chandrze?
5 min readZima, obfita w mróz i śnieg może być piękna i niezwykle urokliwa, ale… To również apogeum narastającej przez ostatnie miesiące ciemności i zimna. Głównym czynnikiem złego samopoczucia, senności, przemęczenia, a nawet nerwowości na przełomie grudnia i stycznia jest właśnie niedobór światła słonecznego. Co za tym idzie, częściej niż zwykle czujemy się osłabieni i chorujemy. Jak zatem nie dać się zimowej chandrze?
Jesteś tym co jesz, czyli odpowiednia dieta
W okresie jesienno-zimowym zwykle nasz apetyt wzrasta. Między innymi dlatego, że nasz organizm potrzebuje więcej energii chociażby na ogrzanie się. Warto więc trochę mu pomóc i zaopatrzyć się w produkty, które wzmocnią naszą odporność oraz poprawią kondycję i samopoczucie.
Witamina C – wzmacnia odporność i nie pozwala rozprzestrzeniać się chorobotwórczym drobnoustrojom. Pomaga także oczyścić organizm z toksyn. Pamiętaj, że tej witaminy organizm nie potrafi magazynować, dlatego szczególnie zimą, należy mu jej codziennie dostarczać. Sięgnij więc, po takie produkty jak: czarna porzeczka (może być mrożona), kiwi, cytryna, mandarynki, papryka czerwona, jarmuż, natka pietruszki. Jeżeli jesteś podatny na stres, z witaminą C powinieneś zaprzyjaźnić się już na stałe.
Żelazo – rozprowadza życiodajny tlen do wszystkich tkanek, dzięki temu ciało jest silne i lepiej radzi sobie z atakiem wirusów i bakterii. Znajdziesz je w produktach zwierzęcych takich jak: tłuste ryby, jaja (żółtka), podroby, chude mięso wołowe, indyk.
Cynk i Miedź – dzięki tym pierwiastkom powstaje więcej białych krwinek czyli komórek odpornościowych. Zimą sięgaj więc po ryby, owoce morza, wątróbkę cielęcą, rośliny strączkowe, pestki dyni.
Witamina D – produkowana jest przez organizm pod wpływem promieniowania słonecznego. Niestety, na naszej szerokości geograficznej jest go zdecydowanie za mało. Trudno znaleźć ją także w produktach spożywczych, dlatego tran i ryby warto jeść jak najczęściej. Jej niedobór zwiększa ryzyko cukrzycy typu I, łuszczycy czy choroby Hashimoto. Na rynku dostępnych jest wiele suplementów diety bogatych w witaminę D, są one dobrym wsparciem dla naszego organizmu.
Zimą owoce i warzywa można zastąpić ich mrożonymi odpowiednikami. Poddane właściwemu procesowi mrożenia zachowują wszystkie składniki odżywcze.
Czekolada – dla tych, którzy dbają o linię, najlepiej gorzka. Już jeden kawałek prowadzi do bezpośredniego wzrostu poziomu hormonu szczęścia – serotoniny, która odpowiedzialna jest za rytm snu, nastrój, a nawet pociąg seksualny. Zawiera też ogromny ładunek energetyczny.
Ruch to zdrowie
Pewnie nikogo nie zdziwi fakt, jeśli powiemy, że przysłowie „W zdrowym ciele, zdrowy duch” sprawdza się w stu procentach. Podczas aktywności fizycznej nasz mózg produkuje endorfiny – hormony szczęścia. Dla leniuchów także jest wyjście. Już 20 minut szybkiego marszu sprawia, że czujemy się lepiej. Spacer po nadmorskiej plaży to podwójna dawka szczęścia, bo przy okazji wdychamy jod, odpowiadający za prawidłową pracę tarczycy. Najwięcej jest go w nadmorskim powietrzu właśnie w okresie jesienno-zimowym.
Dla tych którzy ze sportem są zaprzyjaźnieni polecamy basen. Jest świetnym rozwiązaniem, kiedy na dworze szaleje mróz i śnieg, a przy tym ma zbawienny wpływ na nasz organizm. Pływanie modeluje sylwetkę, poprawia odporność organizmu i zwiększa jego wydolność, pozwala spalić nadmiar tkanki tłuszczowej, opóźnia oznaki starzenia, dodaje ciału lekkości. Jest świetnym rozwiązaniem dla osób które spędzają długie godziny nad ekranem komputera, ponieważ angażuje układ kostny. Polecamy jest zarówno dla niemowląt jak i osób starszych.
Jeśli jesteśmy na przy basenie warto wspomnieć o saunie – nazywanej przez specjalistów gorąca terapią dla ciała i duszy. Lista jej walorów jest równie długa. Podwyższa temperaturę ciała o jeden stopień w wyniku czego, wzrasta produkcja ciałek odpornościowych we krwi, które skutecznie pozbywają się bakterii i wirusów. Kiedy czujemy, że„coś nas bierze” warto wybrać się na krótki seans do sauny, rozgrzać się, a następnie zastosować na zmianę zimny
i ciepły prysznic.
Objęcia Morfeusza
Podobno są na świecie ludzie, którzy potrzebują maksimum 4 godzin snu na dobę. CDN takich nie zna! Kiedy śpimy nasz organizm odpoczywa, regeneruje siły. To od długości i jakości naszego snu, zależy nasze samopoczucie i produktywność dnia kolejnego. Dlatego tak ważne jest by słuchać swojego ciała i jeśli to możliwe dać mu zimą trochę więcej odpoczynku. Niewskazane są jednak krótkie drzemki w ciągu dnia. Mogą powodować spadek aktywności i nadmierną senność a także bezsenność w nocy.
Przesypiamy prawie jedną trzecią całego życia, nie warto więc tracić go więcej i spać efektywnie. Pamiętajmy, więc o odpowiednim materacu, który zwiększy nasz komfort w ciągu nocy. Zwykle jego dobór zależy od osobistych preferencji, ale warto by nie był za miękki. Jeżeli pomalujemy ściany naszej sypialni na niebiesko zaśniemy dużo szybciej. Barwa ta działa uspokajająco i odprężająco. Kolorowych snów!
Przytulanie i pieszczoty
Dotyk i bliskość z drugim człowiekiem to naturalna potrzeba organizmu nie inna niż jedzenie i sen. Jej brak powoduje zaburzenia zachowania i nieprawidłowy rozwój fizyczny. Naukowcy od wielu lat powtarzają, że osoby, którym brakuje kontaktu fizycznego czują się samotne i nieszczęśliwe, częściej popadają w depresję i rzadziej odnoszą sukces zawodowy. Kiedy dotykamy drugiego człowieka nasz mózg rejestruje ten gest jako przyjemny i relaksujący. Obniża się ciśnienie we krwi, zwalnia oddech, przybywa ciał odpornościowych, wydzielana jest oksytocyna – naturalny antydepresant, obniża się poziom kortyzolu i hormonu stresu.
„Powinniśmy być przytulani 4 razy dziennie by przeżyć, 8 razy dziennie, żeby zachować zdrowie i 12 razy żeby się rozwijać. Pieszczoty mają uzdrawiające działanie” – Jack Canfield i Mark Victor Hansen – autorzy książki „Zrób to o czym marzysz”.
Czas dla siebie
Długie zimowe wieczory sprawiają, że nie wiesz co ze sobą zrobić? Wykorzystaj ten czas na coś, na co zwykle brakuje ci czasu. Książka, film (polecane nowości znajdziecie w dziale CDN – kultura), ciasto z przepisu babci, a może kurs garncarstwa? Zadzwoń do znajomych, przyjaciół, może w końcu znajdziesz dla nich chwilę, a razem na pewno będziecie się świetnie bawić!